Protektor Lublin: Drugi dzień strajku pracowników

ja naprawdę rozumiem tych ludzi ALE ku*** ta baba drze mi sie 2 dzień nic zrobić nie moge, nawet jak sram to ją słysze

A może tak szanowny Pan dziennikarz dodałby w newsie, że tylko polski oddział spółki jest likwidowany. Czeski i niemiecki pracują pełną parą: http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20120103&typ=po&id=po02.txt . Ale to normalne w Tuskokraju, gdy upadały polskie stocznie Francuzi i Niemcy dotowali zagrożone zakłady.

ToMasz napisał:

A może tak szanowny Pan dziennikarz dodałby w newsie, że tylko polski oddział spółki jest likwidowany. Czeski i niemiecki pracują pełną parą: http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20120103&typ=po&id=po02.txt . Ale to normalne w Tuskokraju, gdy upadały polskie stocznie Francuzi i Niemcy dotowali zagrożone zakłady.

to spier***aj do francji lub niemiec jak ci tu źle

do ~Gość~ sam spie...laj jak nie wiesz o co chodzi to sie nie odzywaj. Wlasie w taki sposob Tusk likwidóje bezrobocie w Polsce. Roz....ala zalkady pracy i buduje Lidle. Co to za polityka???? Drodzy Sprajkojacy Pracownicy "Protektora" gdyby nie wy to ten zaklad niczego by sie nie dorobil to jest wasza krwica i macie prawo o to walczyc nie poddawajcie sie ludzie sa z wami. A tych złodzieji na Taczke i na Majdanek...

Gość napisał:

to spier***aj do francji lub niemiec jak ci tu źle

JUDE ???

do ~Gość~ sam spie...laj jak nie wiesz o co chodzi to sie nie odzywaj. Wlasie w taki sposob Tusk likwidóje bezrobocie w Polsce. Roz....ala zalkady pracy i buduje Lidle. Co to za polityka???? Drodzy Sprajkojacy Pracownicy "Protektora" gdyby nie wy to ten zaklad niczego by sie nie dorobil to jest wasza krwica i macie prawo o to walczyc nie poddawajcie sie ludzie sa z wami. A tych złodzieji na Taczke i na Majdanek...

Gdzie tu afera?Też dostałam wymówienie pocztą bez słowa od szefa po kilku latach.O co w tym wszystkim chodzi?

POLACY PROPONUJĘ BY KAŻDY Z NAS KTO ZAOPATRUJE SIĘ W HIPERMARKETACH PO ZAKUPIENIU KAŻDEGO CHIŃSKIEGO ARTYKUŁU ODCINAŁ SOBIE PO CENTYMETRZE PALEC OD RĘKI AŻ ZROZUMIE ŻE TO MY SAMI JESTEŚMY SOBIE WINNI, KUPUJEMY TAŃSZE IMPORTOWANE ARTYKUŁY ZABIJAJĄC KRAJOWY PRZEMYSŁ LIKWIDUJĄC TYM SAMYM SWOJE MIEJSCA PRACY!!!

Micha napisał:

Gdzie tu afera?Też dostałam wymówienie pocztą bez słowa od szefa po kilku latach.O co w tym wszystkim chodzi?

Afera jest jak najbardziej,bo komuchy łykną temat doprowadzą do upadłości i za bezcen sprzedadzą szwagrowi. Ty CYCU chyba od nie dawna w kraju,jak nie znasz takich przewalanek.

wiadomo szkoda ludzi... ja tez tam pracowałam , tylko, ze wiedzialam kiedy umowa mi sie konczy-zarząd firmy zachował sie jak świnie nie mówiąc nikomu o sytuacji, a wrecz zapewniał ze wszystko jest ok.przed świetami nawet kazali nam sprzatac szafki pracownicze pod pretekstem malowania szatni- mogli od razu powiedziec zeby ludzie zabierali swoje manatki bo to koniec. coś sie robi na samą myśl o zachowaniu zarządu, jak sie myśli o niektórych ludziach, którzy stracili pracę,a byli naprawde uczciwi, pomocni a w tej chwili nie widac ich z usmiechnietymi gębami na wszystkich zdjęciach ze sprawy protektora.... w tej firmie bylo tak ze ludzie sie nauczyli żyć jak za komuny "czy się stoi czy się leży... " na bardzo wiele im sie pozwalało. w czasie 8 godzinnego dnia pracy niektorzy wychodzili na kawke nawet 5 razy nie wspominajac juz o palarni, w której ciągle ktos był,a dym z fajek unosił sie po całym zakładzie, albo o tym ze polowa ludzi siedziała sobie w domku na zwolnienaich lekarskich. a było tez tak ze nadużywano alkoholu i nikt nie reagował. ci ludzie uwazaja ze im sie duzo należy... zapomnieli ze to juz inne czasy. w innych firmach tez sie czesto zadrza ze zwalniaja z dnia na dzien, ze nie wypłacaja pensji- wiadomo ;to wbrew prawu. ale kupę ludzi sie traktuje gorzej i nikt nie wymaga odszkodowan i odpraw. Ci co najgłośniej tu krzyczą i stoją na pierwszym planie najwiecej się "nachapali" kasy. pracowali tak samo jak reszta, a nawet mniej a brali 3-5 razy tyle co inni. jak patrze na niektóre mordy to chce mi sie rzygać!!!

kuba napisał:

ja naprawdę rozumiem tych ludzi ALE ku*** ta baba drze mi sie 2 dzień nic zrobić nie moge, nawet jak sram to ją słysze

Zapraszam do przyłączenia się do nowej grupy "Ratujmy Protektora" na Facebook'u. Adres grupy: http://www.facebook.com/groups/Ratujmy.Protektora/

Protektor ma się dobrze i nie trzeba go ratować to LZPS został zlikwidowany. Ehh nie piszą i nie czytają za zrozumieniem....

Nam nie wygodnie to wam też nie będzie - wg tej zasady działają Ci ludzie.

protektor*ka była napisał:

wiadomo szkoda ludzi... ja tez tam pracowałam , tylko, ze wiedzialam kiedy umowa mi sie konczy-zarząd firmy zachował sie jak świnie nie mówiąc nikomu o sytuacji, a wrecz zapewniał ze wszystko jest ok.przed świetami nawet kazali nam sprzatac szafki pracownicze pod pretekstem malowania szatni- mogli od razu powiedziec zeby ludzie zabierali swoje manatki bo to koniec. coś sie robi na samą myśl o zachowaniu zarządu, jak sie myśli o niektórych ludziach, którzy stracili pracę,a byli naprawde uczciwi, pomocni a w tej chwili nie widac ich z usmiechnietymi gębami na wszystkich zdjęciach ze sprawy protektora.... w tej firmie bylo tak ze ludzie sie nauczyli żyć jak za komuny "czy się stoi czy się leży... " na bardzo wiele im sie pozwalało. w czasie 8 godzinnego dnia pracy niektorzy wychodzili na kawke nawet 5 razy nie wspominajac juz o palarni, w której ciągle ktos był,a dym z fajek unosił sie po całym zakładzie, albo o tym ze polowa ludzi siedziała sobie w domku na zwolnienaich lekarskich. a było tez tak ze nadużywano alkoholu i nikt nie reagował. ci ludzie uwazaja ze im sie duzo należy... zapomnieli ze to juz inne czasy. w innych firmach tez sie czesto zadrza ze zwalniaja z dnia na dzien, ze nie wypłacaja pensji- wiadomo ;to wbrew prawu. ale kupę ludzi sie traktuje gorzej i nikt nie wymaga odszkodowan i odpraw. Ci co najgłośniej tu krzyczą i stoją na pierwszym planie najwiecej się "nachapali" kasy. pracowali tak samo jak reszta, a nawet mniej a brali 3-5 razy tyle co inni. jak patrze na niektóre mordy to chce mi sie rzygać!!!

Witamy pana prezesa Nowa limuzyna już na pana czeka

ale napisał:

Protektor ma się dobrze i nie trzeba go ratować to LZPS został zlikwidowany. Ehh nie piszą i nie czytają za zrozumieniem....

A owszem, i po coś to LZPS powstało, może po to by przejmować koszty i sztucznie pompować wynik finansowy i wartość akcji Protektora ku chwale Zarządu, a potem upaść i pozostawić wierzycieli, w tym przypadku pracowników bez wypłacenia należności? I czy LZPS ma jakikolwiek majątek poza gotowymi wyrobami który zabezpieczałby należne odprawy? Bo Protektor za zobowiązania LZPS jako odzielnej spółki niekoniecznie odpowiada

panie redaktorze ten kto rzucił petarde był przypadkowym przechodniem zostało mu to z sylwestra pewnie i został wyproszony z tłumu i wysłany do domu po incydencie więc nie potrzebnie to zamieszczaliście. pozdrawiam tych którzy są w budynku i go okupują bo prawdziwy strajk to oni robią a nie te kobiety krzyczące z przed bramy.

Zwolnionych zostało 144 osób. W Lublinie jest minimum kilkanaście tysięcy bezrobotnych w wieku produkcyjnym, bo zameldowanych mieszkańców jest 350 tysięcy, z czego bezrobotnych (od 18 do 65 roku życia) co najmniej 15 %. Ktoś się martwi o pozostałych ?

Gość napisał:

Zwolnionych zostało 144 osób. W Lublinie jest minimum kilkanaście tysięcy bezrobotnych w wieku produkcyjnym, bo zameldowanych mieszkańców jest 350 tysięcy, z czego bezrobotnych (od 18 do 65 roku życia) co najmniej 15 %. Ktoś się martwi o pozostałych ?

To trochę inna bajka. Co innego nie móc znaleźć pracy bo jest jej za mało, a co innego stracić pracę bez uzasadnionego powodu, a tylko w wyniku czyichś prawno-finansowych "pomysłów" i czyjejś pazerności. Czy to nie dziwne że spółka matka ma się dobrze, a spółka córka pada? Mi to śmierdzi na odległość. I dopóki ludzie będą się w milczeniu godzić na takie rzeczy i ktoś takimi "biznesmenami" nie potrząśnie, a najlepiej prokurator i komornik, dopóty w tym kraju lepiej nie będzie. Dlatego popieram strajk i wszelkie działania załogi, i mimo że nie do końca działają zgodnie z prawem, to za to w imię wspólnego dobra.

jak sprzedaż nie idzie a koszty produkcji rosną to niby co ma firma robić. Wynieść produkcję gdzie da sie taniej produkować. Firma to nie działalność harytatywna, ma zarabiac i tyle, a jak nie to sie ją zamyka. Skoro władzom Lublina zależy na otwieraniu lidów i biedronek a nie na zakładów produkcyjnych to taki jest właśnie efekt