Zamiast pofatygować się osobiście w celu wyjaśnienia , to poszedł po najmniejszej linii oporu i .....stracił dużo pieniędzy. Lenistwo niestety kosztuje.
|
|
To rzeczywiście trzeba mieć coś nie TAK.
|
|
Po linii najmniejszego oporu a nie najmniejszej linni oporu ;)
|
|
To musi być kumaty przedsiębiorca.Brawo tak trzymać,a dla nas na podwyżki BRAK.
|
|
Coś dziwne to. Od 14 października weszła kolejna rekomendacja, która poprawia kwestie bezpeiczeństwa internetowego. Za każdym razem jak jest przelew, musi byc dodatkowa autoryzacja smsem. Więc co on robił jak dostawał 18 razy smsa o przelewie. Chociaż sądząc o jego głupocie, pewnie i te smsy go nie zdziwiły.
|
|
Bz autoryzacji takie przelewy? Bez jaj...
|
|
Ja się nie loguje i nie płacę internetowy więc nie tracę
|
|
Po linii najmniejszego oporu a nie najmniejszej linni oporu ;)Miodek, co to znaczy "linni"? Nie potrafisz nawet słowa poprawnie przepisać? Jesteś tym samym głupi czy tępy?- która forma jest wg. twojej oceny poprawna:) |
|
Polecam darmowy rozdział „Kiedy nieszkodliwa informacja szkodzi?”, książki „Sztuka podstępu. Łamałem ludzi, nie hasła. Wydanie II” ***czytelnia.wiedzanaplus.pl/ebook/sztuka-podstepu-lamalem-ludzi-nie-hasla-wydanie-ii
|
|
Polska bezgotówkowa.
|
|
Proste. Smsa dostał z banku tylko raz. Z tym, że to nie był sms autoryzujący przelew tylko taki, który pozwolił dodać zlodziejowi numer konta do zaufanych odbiorców. Ofiara pewnie nie przeczytała treśći pierwszego smsa. A potem płacz - od lat mówi się - zawsze czytaj co autoryzujesz dostając smsa z banku.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|