Szkoda, że nie poznamy wersji rowerzysty.
|
|
Ile trzeba lecieć przez wieś, żeby nie zauważyć rowerzysty na oświetlonej ulicy? Coś nie chce mi się wierzyć, że rowerzysta postanowił zderzyć się z nadjeżdżającym z naprzeciwka samochodem. Chyba, że był nawalony. Ale z drugiej strony, czy każdy 20-latek musi lecieć 90km/h przez wioskę, po której poruszają się piesi/rowerzyści. Jeżeli jechał o 20km/h za szybko, to jest współwinien śmierci.
|
|
***s://***google.pl/maps/@51.9735808,22.4113162,3a,75y,160.77h,80.05t/data=!3m6!1e1!3m4!1smSCP_vHuaciPlLbUmtcNpQ!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl
obecność rowerzysty na jezdni, nie powinna być zaskoczeniem dla mieszkańca tej miejscowości
|
|
Młody, ale doświadczony. Szybko, ale bezpiecznie.
|
|
Chłopaczkowi należy zrobić zrzutkę na szybszy samochód.
|
|
Rowerzysta nie miał oświetlenia. Czego tu nie rozumiecie? Idiocie mógł wjechać centralnie w tyłek. A wy o prędkości kierowcy debatujecie. Sam kiedyś nie rozjechałem pieszych w nocy. Szli ramię w ramię. Cała czwórka! Gdyby nie to, że w nocy zawsze jechałem środkiem nieznanej drogi, by nie zaliczyć dziury kołem, to byłoby paru idiotów mniej na tym świecie. Obecnie nie da się jeździć na światłach długich. Kto ich używa? Teraz jedynie drogowe, a ich zasięg jest mizerny. Bez odblasku pieszy jest niewidocznymz ponad 100m. Teraz rodzina Kamikaze będzie miała problem. Bo ubezpieczyciel oczywiście wyplaci kasę za zniszczone auto, ale na 100 procent wystąpi o uregulowanie należności do spadkobierców denata. Teraz muszą przekalkulować, czy nie warto zrezygnować ze spadku przed notariuszem. Ubezpieczyciel oczywiście posiedzi cichutko przez pół roku, zanim wystąpi o wspomnianą kwotę. Spadek uprawomocni się.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|