Kłusownik wpadł na gorącym uczynku. W domu miał czaszki i kły zwierząt

.......mordowanie dla zabawy jest po prostu ohydne! Nikogo nie namawiam do diety wegetariańskiej, ponieważ powinno to być kwestią własnego wyboru, ale przeciw bezrefleksyjnemu mordowaniu już tak tym bardziej, że rożnego rodzaju pułapki powodują cierpienie!

takie trofea to na wyprzedarzy można kupić i nie trzeba być żadnym kłusownikiem/myśliwym żeby je posiadać. ps. jak coś takiego można powiesić na ścianie? rozumiem poroże znalezione w lesie ale takie coś?

Przecież trofea na zdjęciu to antyki, takie można kupić w niemal każdym antykwariacie za grosze. Na jednej czaszce widać nawet datę 1859 lub 1959, a same są pożółkłe od lakieru, czyli starej metody utrwalania koloru trofeów. Jedna z czaszek wygląda jak znaleziona w lesie a dzicze fajki również mogły zostać znalezione. Oczywiście zakładanie wnyków to czyn karygodny i to należy sprawdzić ale same czaszki wyglądają bardziej na pamiątki rodzinne aniżeli zdobycze z kłusowania.