Pandemia w pełni, a urzędnicy jadą w Bieszczady. Czy wyjdą gminie Niemce na zdrowie?

Urzędnikom wolno, robole mają na nich robić i nie pyskować.

Z gminy Kępice też byli na wycieczce w Bieszczadach i największe ognisko wirusa w powiecie słupskim

Od urzędującego wójta oczekujemy większej odpowiedzialności, zwłaszcza w tak trudnym, pełnym zagrożeń okresie... Tu jednak chyba zadziałało zachowanie stadne, jak stada baranów... za jednym poszły wszystkie ... i teraz jedno za drugim samoizoluje się po domach, nie ujawniając co się tak naprawdę z nimi dzieje, chcąc zamieść sprawę pod dywan. Niech wójt powie, dlaczego raptem prawie 20 urzędników nie świadczy pracy, w tym księgowość, pani skarbnik itd. Kto może niech się domaga od sanepidu, żeby skontrolować te tak bardzo nieodpowiedzialne osoby, które mogą stanowić potencjalne zagrożenie dla innych... trzeba dzwonić, pisać maile, stale monitować sanepid aż do skutku... Tego nie da się zamieść pod dywan, a skutki ukrywania prawdy mogą być opłakane ...