Tragiczna śmierć na obwodnicy Lublina. Kobieta chciała pomóc, przypłaciła to życiem

Z tego co wiem to nie pierwszy taki przypadek w Polsce. Myślę, że GDDKiA powinna pomyśleć o jakimś zabezpieczeniu z siatki, być może taki prosty i niezbyt kosztowny zabieg mógłby uratować czyjeś życie.

To nie pierwszy wypadek tego typu. W Warszawie też tak jeden wpadł..niedawno było głośno o tym..

Widzę, że się dzieje w te wakacje. Policja nie odpoczywa. Cały czas coś, a to porwania, morderstwa, wypadki.... szok

wyraz współczucia dla bliskich

Faktycznie, to nie pierwszy taki wypadek. I śmieszno, i straszno... Stracić życie w tak głupi sposób, i to jeszcze próbując pomóc innym. Co za ironia losu. Warto chyba wozić ze sobą latarkę.

Bohaterka, tylko mnie rodzice zawsze uczyli, myśl o sobie i szanuj siebie, a potem innych bo inni ciebie nie uszanują, a ty możesz marnie skończyć. Warto się zastanowić czy dam radę pomóc i sam tej pomocy nie będe potrzebował.

Przykro ,głupio się stało. Widać ta 33 latka była odważniejsza niż niejeden z tu komentujących twardzieli...

GDDKiA ma gdzieś bezpieczeństwo. Ich interesuje aby pierwszego na konto wpłynęło. Oni mają swoje interesy

Wystarczy w takich miejscach zamontować podwójną barierkę o wysokosci 1,5m., zdecydowanie utrudni to przejscie i zapewni większe bezpieczenstwo. Pozatym jest to mocne i trwałe zabezpieczenie również dla.aut.

Wyrazy współczucia dla rodziny i żal kobiety, tylko się zastanawiam czy barierki są na całej długości drogi, nie są tylko na mostach, wiaduktach tak trudno pomyśleć, że znajduje się na wiadukcie czy moście skoro są barierki!?

Z tego co wiem to nie pierwszy taki przypadek w Polsce. Myślę, że GDDKiA powinna pomyśleć o jakimś zabezpieczeniu z siatki, być może taki prosty i niezbyt kosztowny zabieg mógłby uratować czyjeś życie.

 Tam są rozwiązania standardowe, stosowane od lat, zgodne z tzw.  rozporządzeniem mostowych. Zresztą podobnie jest za granicą i nikomu nie przychodzi na myśl forsowanie takich barier, bo tego nie przeskoczy się ot tak sobie. Życie pisze jednak własne scenariisze, może rzeczywiscie trzeba montować siatkę ogrodzeniową? Ale co jak znajdą się amatorzy przechodzenia przez takie ogrodzenie?

GDDKiA ma gdzieś bezpieczeństwo. Ich interesuje aby pierwszego na konto wpłynęło. Oni mają swoje interesy

Jeśli czynisz takie zarzuty, to podeprzyj je paragrafami - jakie przepisy dotyczące bezpieczeństwa GDDKiA złamała. I idź do prokuratury. Jesteście debilami, jakich mało, a 99% z was nie zatrzymałoby się tak, jak ta kobieta, by pomóc! Ona zaś powinna była rzeczywiście najpierw sprawdzić, co robi. Przed wszystkim się zabezpieczyć nie da, a wy już - niczym w Stanach - szukacie winnego. Dobry adwokat tam każdą, nawet najbardziej debilną sprawę wygra. Niestety w efekcie społeczeństwo idiocieje. W Polsce też to widać na każdym kroku!

Śmierć w takich okolicznościach... Coś strasznego. Wyrazy współczucia dla rodziny.

to rozwiązanie jest fatalne ponieważ w sytuacjach awaryjnych powinna być możliwość przeskoczenia tak jak chciała to zrobić ta kobieta - miasto Lublin i MSWiA powinno odznaczyć ją pośmiertnie za pomoc poszkodowanym a Dziennik Wschodni powinien to rozpropagować !!! a tak nawiasem gdy ginie człowiek to nie czas na wymyślanie sobie od debili

A może po prostu wystarczy takie barierki oświetlić na tyle, żeby osoba, która do nich się zbliży zauważyła, że oddzielone są pustą przestrzenią? Była noc, znikoma widoczność i nie każdy dokładnie wie co jest między barierkami. Dzisiaj jak jest kolizja, czy w efekcie wypadek (trudno to ocenić w dzień, a co mówić w nocy nie widząc dokładnie co się stało) to rzadko, który kierowca się zatrzyma. Wspaniała kobieta, która przypłaciła życiem swoją chęć pomocy.

To już drugi identyczny przypadek w ciągu roku. W zeszłym roku zginął tak facet na ekspresówce na trasie Skoczów - Bielsko Biała.

to rozwiązanie jest fatalne ponieważ w sytuacjach awaryjnych powinna być możliwość przeskoczenia tak jak chciała to zrobić ta kobieta - miasto Lublin i MSWiA powinno odznaczyć ją pośmiertnie za pomoc poszkodowanym a Dziennik Wschodni powinien to rozpropagować !!! a tak nawiasem gdy ginie człowiek to nie czas na wymyślanie sobie od debili

W sytuacja awaryjnych na drogach tej kategorii są przewidziane odpowiednie procedury i są służby ratownicze. Muszą być po prostu. Tu nie ma opcji zabawy w supermana czy superwoman i skakania przez bariery ochronne. One są właśnie po to, aby z obiektu nie wypadł samochód ani nie wyleciał człowiek. A ten człowiek to obsługa techniczna. Dlatego na wiaduktach i mostach bariery są wyższe niż w pasie dzielącym na drodze. Tego sie nie przeskoczy, na to trzeba się wspąć, bo ma 1,10 cm wysokości. Bezpiecznie moża przejść zaraz za obiektem, gdzie zaczyna sie korpus drogowy, a bariera jest niska. Poza tym w każdym przypadku przypadkowy pieszy poruszający się po takiej drodze zawsze naraża swoje życie. Kobieta zrobiła nierozsądnie, działała pod wpływem emocji, chciała dobrze, a stała się tragedia.

teoretycznie ma Pan rację - odpowiednie procedury, procedury, procedury, ale te rozwiązania powinny być bezpieczne dla ludzi bo ludzie nie są dla procedur tylko procedury mają służyć ludziom

Takie sytuacje powinny uczyć i być impulsem do usprawnień na przyszłość, może poza barierkami warto by montować jakieś siatki pomiędzy wiaduktami, jakieś dodatkowe oznakowanie odblaskami

teoretycznie ma Pan rację - odpowiednie procedury, procedury, procedury, ale te rozwiązania powinny być bezpieczne dla ludzi bo ludzie nie są dla procedur tylko procedury mają służyć ludziom

Toż to droga ekspresowa, chcesz tam robic pospolite ruszenie podczas wypadku? To dopiero byłaby jatka. Procedury ratunkowe służą ludziom. Babka powinna zadzwonić na 112, a jesli juz chciała koniecznie pomagać, to powinna bezpiecznie zaparkować swój samochód, włożyc kamizelkę, wziąć latarkę i dopiero ruszyc na pomoc, szukając bezpiecznej drogi na drugi pas ruchu. Na pewno nie nie pwoinna wspinać sie na bariery zabezpeizcajace z nich skakac. Rozwiązania techniczne są bezpieczne, ale nie są idiotoodporne niestety. Jak przeskoczysz barierę balkonu, to tez bedziesz miał pretensje, ze nie było dodatkowych zabezpieczeń? Kobita weszła na barierę i skoczyła... Nie pomyslała, ze po coś ta bariera tam stoi? Jesli była zawodowym kierowcą, to troche słabo to wygląda.