Nowy moderator społeczny forum

Gościu po raz kolejny dziękuje Ci za obronę, po raz kolejny. Nie wiem kim jesteś, ale wiem jedno - dużo w Tobie szlachetności. Mój Tata jest człowiekiem na wskroś uczciwym i prawym, znakomitym fachowcem w dziedzinie prawa karnego, moge byc tylko dumna z tego, że jestem jego córką. Zarzuty, że móglby w jakikolwiek sposób chronić Tekturę, to jeden z wielu absurdów, wypisywanych przez Przemka. Tak szczerze, to nawet nie wiem czy mój Tata wie, że jest cos takiego w Lublinie. Jego nie interesują takie rzeczy. Co do nepotyzmu - to zarzut jest dla mnie o tyle groteskowy, bo ja cale zycie uciekałam od bycia posądzoną o jakikolwiek cień nepotyzmu...Moją ambicją było osiagnięcie samodzielne jakiegos sukcesu w zyciu...Dlatego nie poszłam na prawo (mnimo że wszyscy mnie namawiali - rodzina, nauczyciele w liceum), tylko na zupełnie inne studia...Wiedziałam, ze za 30 lat chce móc powiedzieć sobie, że wszystko, co osiągnęłam, osiągnęłam sama. Ponosze zreszta konsekwencje mojego wyboru, bo po dzis dzień nie mam stałej pracy, a moja przyszłość jest bardzo niepewna. Częsciej w zyciu byłam bezrobotna lub pracowałam za marne grosze niz miałam jakąs robotę, która zapewniałaby mi minimum egzystencji. Jednak nigdy nie żałowałam swojego wyboru. Bazowanie na pozycji zawodowej mojego Taty byłoby dla mnie postawą wskroś niegodną. Tym bardziej, że mój Tata wszystko osiągnął sam, swoja niesamowita pracowitością i samodyscyplną. Dlatego i ja staram się pracować nad sobą, ciagle ucze się nowych rzeczy, ciagle pracuję nad zwiększaniem swoich kompetencji, wuytyczam sobie kolejne cele do zrealizowania, i moge powiedzieć, że rzeczywiście, jest tak jak chciałam - zdecydowaną wiekszość z tego, co osiągnęłam w zyciu, osiągnęłam sama (a to nie koniec - jeszzcze dużo przede mną). Rodzice - owszem - wspierali mnie w trudnych chwilach, dzieki nim nie musiałam jadac u ks. Mazura w okresach, kiedy byłam bezrobotna...Sugestia, ze dzięki powiąaniom mojego Taty zostałam moderatorka, jest dla mnie o tyle śmieszna, co żałosna. Redakcja Dziennika nie wiedziała kim jest mój Tata, dowiedziała się o tym dopiero dzięki Przemkowi. Jeszcze bardziej absurdalna jest teza, że jestem moderatorka z nadania młodszego z Pietrasiewiczów... Co do moich znajomych - owszem, są dla mnie ważni. Nie jest tak, że "uber alles" - jak napisał Przemek. Niestety, Przemek wytoczył przeciwko mnie bardzo ciężkie działa, poniewaz zaprotestowałam, kiedy oskarżył ludzi z Wieniawskiej o pomalowanie drzwi Nowakowi, nie mając ku temu żadnych podstaw. To wystarczyło, zeby nazwac mnie "przyjaciółka bandytów", powiązac z Antifą - i zasadniczo, żeby codziennie wypisywac na mnie kolejne rzeczy, z których każda była lepsza od poprzedniej - łącznie z oskarżeniami mnie o przestępstwa. Przemek robi mi zarzut nawet z tego, że usunełam wpis "Sieg Heil!..(dalej nie cytuję)" Teraz otworzyłam forum i przeczytałam kolejna porcję pomyj na mój temat. N Co do obiektywizmu - staram się. Ludzie, którzy mnie znaja, tak z netu, jak z realu, wiedzą, jaka postawe prezentuję. Nie będe o tym pisać. Powiem tylko tyle - juz zostałam na tym forum nazwana "bolszewicką k***" bo nie chciałam usunąć wpisu o treści antyklerykalnej., z kórym osobiscie sie nie zgadzałam, ale jednoczesnie nie był atakiem ani na współdyskutanta, ani nie zawierał brzydkich słów. Odpowiadając na Twoje zas, Ptaśku, pytania - zasadniczo na pewno nie będę pozwalać na pisanie dużymi literami, bo to jest sprzeczne z zasadami netykiety, oznacza krzyk (ja jestem osoba spokojna i krzyku nie lubię) no i jest trudne w czytaniu. Co do linków - to część linków nie jest wpuszczana na forum automatycznie, przez system - w sumie nie wiem na jakiej zasadzie, pytaj admina. Zasadniczo - Empi (którego zreszta bardzo szanuję) ma swój styl, ja sobie postaram wypracowac swój wąłsny. Doiero zaczynam się uczyć. Raczej nie bede pouczac tak jak on - chociażby dlatego, że - w odróżnieniu od forum na Gazecie - funkcjonuje tutaj pasek adnotacji o ingerencjach moderatorskich, wraz z powodem dla którego zostały one dokonane. No i to chyba wszystko. Pozdrawiam dobrej nocy PS Nie jestem podstarzała! Jestem w sile wieku, niedawno schudłam, a w dodatku wyglądam sporo młodziej niż powinnam )

Drogi Smerfie 1. Przemek jest jaki jest, ale pisze tylko pod jednym wcieleniem, chociażby dlatego, że posługuje sie bardzo charakterystycznym jezykiem, i szybko zostalby zdemaskowany. odnosnie pktu 2 - pytającemu chodziło zapewne o mozlwiośc pisania przy uzyciu Capslocka - tak mowiąc szczerze, to z Ptaśkiem znamy sie od lat z forum lubelskiej Wyborczej, i te jego prowokoacje sa dla niego podobne:))Prawde mówiąc, to sie usmiałam, widzac kolejne bardzo brzydkie słowa zapodane w krzykliwej formie Na pewno tego nie usunę, niech będą Tym bardziej że wonowajca się przyznał... 3. Empi to moderator forum Gazety Wyborczej Lublin. Zacny czlowiek. 4 Alez to żaden problem! Mozemy się przeprowadzic do Arabii Saudyjskiej A co do mojej sygnaturki - to fajnie że Ci sie podoba. Co do szczerości - staram sie każdego dnia... Pozdr

Masz stare informacje Przemku. Mój Tata pracuje teraz zupełnie gdzie indziej. Taki z Ciebie gieroj sieciowy i nie potrafisz sprawdzić? Oj wstydź się...Owszem pracował tam, ale wtedy, kiedy Tektury tam nie było. Na kolejną porcję kłamstw pod moim adresem nie zamierzam odpowiadać. Miłego dnia! PS Jeżeli uważasz że wymienione przez Ciebie rzeczy spotykały się z moim aplauzem, udowodnij to. Wklej linki do forum. Co do meritum - owszem, nie zgadzaliśmy sie już wcześniej w tej sprawie, jednak Ty zacząleś jeździc po mnie jak po burej suce wlaśnie wtedy, od historii z dzrwiami. Dopiero wtedy przepusciłeś na mnie frontalny atak, wymyslając kłamstwa, oczerniając mnie na skale do tej pory niespotykaną. PS 2. Miałam przez moment ochotę na taka mała złośliwostke w stosunku do Ciebie i poprawić Ci "b" w słowie "Bóg" na duża literę

Myslę, że chyba bym Cie nie prosiła o zapodanie linków gdybym uważała że masz rację. Nie uważasz? Dawaj, poczytam. NIe ma niczego, czego mogłabym się wstydzić. Zarówno w sprawach przez Ciebie poruszanych, jak i przy ESK.