Jedyną i rozsądną decyzją władz byłoby przyłączenie KUL-u do UMCS-u . To rozwiązanie pozwoliłoby tej uczelni bezboleśnie przejść z epoki feudalizmu do standardów europejskich, obowiązujących we współczesnym świecie naukowym.
|
|
Bez urazy dla studentów i pracowników UMCS ale tam też nie jest lepiej...
Ponadto popieram autora listu.. To prawda ze KUL kształci bezrobotnych.. Pamiętam jak mój pracodawca przykazał nam aby nie przyjmować do pracy absolwentów tej uczelni.. Dziś po kilku latach wiem co miał na myśli.... Co do samych studentów/ek.... nie wiem czy jest inna uczelnia która pod przykrywką kleru i katolicyzmu kształci wykolejone towarzystwo naczelnych nałożnic lubelskich clubów.... PRZYKRE LECZ PRAWDZIWE-nic od lat się nie zmienia... chyba każdy słyszał jak mówi się na studentki z Kul-u.....
|
|
BRAWO, BRAWO, BRAWO, DLA AUTORA LISTU. PODZIWIAM STUDENTÓW, KTÓRYCH NIE UDAŁO SIĘ ZASTRASZYĆ ŁASZKIEWICZOWI I KRASOWI - JESTEŚCIE WIELCY
|
|
Zgadza sie że KUL w dużej mierze kształci bezrobotnych.....ale zazwyczaj są to bardzo dobrze wykształceni bezrobotni... w odróżnieniu od bezrobotnych po innych lubelskich uczelniach. K.R. choć by nie wiem jakby umcs sie starał i prosił ) to KUL nigdy sie z nim nie połączy..."Nauka w służbie Ludu" Pozdrawiam Wszystkich
|
|
Trzeba tam być, by móc coś powiedzieć. Ja tam pracuję od wielu lat. Ludzie traktuje się jak śmieci. Kobieta nie ma nic do powiedzenia, a jeszcze mądra i ładna, jest dziobana przez te głupie i stare klępy, które oblegają rektora.mam tu namysli szefową działu prawnego, zero kompetencji, wyżywa się na swoich podwładnych, byłam kiedyś jedną z nich |
|
Cześć ArcyBiskupie Maryjanie ! Nie tylko Ty chcesz i to bardzo czytać! Aby mieć wszystko w jednym KULorze zawsze możesz sobie zrobić wtdruk i to CZARNY! Wpisy Związkowe cieszą się wielką popularnością i zamieszczane są na wielu forach. Zostań z B(L)OGIEM, a będziesz (z) BAWIONY... (PODPISANO: K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W.) |
|
Tak to prawda że KUL w dużej mierze kształci bezrobotnych. Ale zazwyczaj są to bardzo dobrze wykształceni bezrobotni w odróżnieniu od bezrobotnych po innych lubelskich uczelniach..których tez nie brakuje."Nauka w Służbie Ludu" .... Pozdrawiam wszystkich
|
|
Osobiście nie jest mi wstyd, że studiuję na KULU. Uważam, że to dobra uczelnia z dobry poziomem nauczania. Pani Doktor poszła, do tvn-u ze swoim problemem, trudno jej sprawa, ale nie należy teraz nagle wyszukiwać jakiś problemów. Życie. Każda uczelnia ma swoje + i -, każda! Nie ma idealnych miejsc, nigdy wszystkim nie da się dogodzić.
|
|
Znowu nagonka na katoli... Od samego artykułu bije "jadem" na kilometr więc utwierdzam się w przekonaniu, że poziom dziennikarstwa w Polsce spada. Czemu gdy jest afera na UMCS'ie jest ciszej i nikt nie pisze "Maria Curie Skłodowska się przewraca w grobie"? Wartości reprezentowane przez nią albo uczelnie noszącą jej imię są jakieś gorsze? Mieszkam w Lublinie i prawie 50% moich znajomych studiowało/studiuje/pracuje na tej uczelni. Zwykle słyszę same pozytywy a biorąc pod uwagę ilość pracowników/studentów nic dziwnego, że zdarzają się incydenty i problemy. Ważne by je odpowiednio rozwiązywać.
|
|
tak wstyd popieram ,niektóre rzeczy to katolickie tam nie są ,a ludzie niektórzy w ogóle nie powinni tam być
|
|
"Dobre imię", o ile w tej sytuacji można mówić o dobrym imieniu, w tej sytuacji naruszyły osoby, które - po pierwsze dopuściły do tej sytuacji, a po drugie nie potrafiły się w tej sytuacji odnaleźć. Również z Uwagą można sobie poradzić za pomocą profesjonelanego PR, a na KUL-u - gdzie wszyscy są przekonani, że wszystko wiedzą najlepiej - PR puszczony jest na żywioł, a Pani - z bożej (omen onem) łaski rzecznik prasowa komplenie nie potrafiła ogarnąć sytuacji i nie podjęła nawet próby kontrolowania (nie mówiąc o zarządzaniu) tym kryzysem. Mistrza poznaje się po długich i spokojnych ruchach ;-) a tu ruchy były nerowowe i komplenie nieprzemyślane, w związku z tym mamy dużą większą aferę, niż można było mieć. Rozmówcy dziennikarza Uwagi nie byli w żaden sposób przygotowani do tej rozmowy i - znowu - puszczeni na żywioł, na zasadzie "jakoś sobie poradzimy". Jak sobie poradzili - widzieliśmy. Pani rzecznik prasowa do natychmiastowej wymiany!
|
|
"Dobre imię", o ile w tej sytuacji można mówić o dobrym imieniu, w tej sytuacji naruszyły osoby, które - po pierwsze dopuściły do tej sytuacji, a po drugie nie potrafiły się w tej sytuacji odnaleźć. Również z Uwagą można sobie poradzić za pomocą profesjonelanego PR, a na KUL-u - gdzie wszyscy są przekonani, że wszystko wiedzą najlepiej - PR puszczony jest na żywioł, a Pani - z bożej (omen onem) łaski rzecznik prasowa komplenie nie potrafiła ogarnąć sytuacji i nie podjęła nawet próby kontrolowania (nie mówiąc o zarządzaniu) tym kryzysem. Mistrza poznaje się po długich i spokojnych ruchach ;-) a tu ruchy były nerowowe i komplenie nieprzemyślane, w związku z tym mamy dużą większą aferę, niż można było mieć. Rozmówcy dziennikarza Uwagi nie byli w żaden sposób przygotowani do tej rozmowy i - znowu - puszczeni na żywioł, na zasadzie "jakoś sobie poradzimy". Jak sobie poradzili - widzieliśmy. Pani rzecznik prasowa do natychmiastowej wymiany!
|
|
A mi tam nie wstyd, że tu studiuję, za to w reportarzu dziennikarzy TVN dostrzegłam ogrom manipulacji, wcale nie twierdzę, że rzeczona p. Bober nie została w jakiś tam spsób ukrzywdzona przez KUL bidulka ale po pierwsze: w reportażu tym otrzymałąm tylko jednostronny przekaz: p. Bober i jej znajomych i przyjaciół, przedstawiciele KUL się nie wypowiedzieli w sposób zadowalający przeciętnego odbiorcęz przyczyn dla mnie niezrozumiałych, a po drugie uważam, że p. Bober nie jest taka zupełnie niewinna, nie wierzę, że ktoś tak traktuje drugiego człowieka chociaż tamten nie zrobił nic niewłaściwego,, ten profesor zapewne potraktował ją źle, pewnie nie raz poniosły go nerwy i wcale go nie usprawiedliwiam ale uważam, że jakaś przyczyna tego musiała zaistnieć, oczywiście o tym nikt nie wspomni. Jeden z internautów opisał charakterek p. Bober i jej fochy, szkoda, że ona sama w rozmowie z arcy przemądrzałym dziennikarzem nie wspomniała o tym.
Aha jedno pytanie: p. Bober wspomina o zmienionych zamkach do katedry, którą dzieliła ze swoim przesladowcą i do której w związku z tym nie mogła wejśc, to rozumiem,a raczej nie rozumiem dlaczego zamki zmieniono,to bardzo nieładnie. Dlaczego jednak w związku z tym zajęcia musiała prowadzić na korytarzu to tego już nie rozumiem;). Na studiach doktoranckich to jeszcze mozna spotkać się z takim modelem prowadzenia zajęć ale na magisterskich?? Chyba tych studentów mają na tej historii faktycznie mało skoro w katedrach zajęcia odbywają... Polecam ku rozwadze myślącym i nie poddającym się pokrętnej manipulacji mediów...ciao
|
|
a te zamki to bardzo ciekawa sprawa.klucze pobiera się na portierni i nawet jak je zmieniono ,to nowe tam powinny być.Czyżby Ci PAństwo mieli prywatne klucze .
Ale przekaz poszedł ,może dziennikarz powinien pójść zapytać czy klucz znajduje się na portierni
|
|
A mi nie wstyd.Wręcz przeciwnie.Im więcej ataków i szumu wokół KUL tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu że słowo "katolicki" parzy wiele osób.Gdzie indziej jest cacy.Jak zwykle najwięcej krzyczą ci którzy nie mają ze sprawą nic wspólnego,za to mają okazję żeby się wyszczekać jadem,wypić piwko,odwalić balangę i pójść spać
|
|
a ja się wcale nie dziwię, że słowo ,,katolicki" parzy.
|
|
ulka wstyd to mi za ciebie że nie masz żadnych innych zainteresowań, tylko wypowiadanie się w takim artykule, pozdrawiamy Politechnika
|
|
Cała prawda o S. Bober jest tu:
http://www.ck.gov.pl/index.php/postepowania-awansowe/postepowania-habilitacyjne/dziedzina-nauk-humanistycznych/132-bober-sabina
Tam ocenili ją niezależni recenzenci.
A to, że studiowałam w KUL, to moja duma i radość.
Jeśli dziś TVN chwalił KUL, to wtedy martwiłabym się ....
|
|
A mnie nie wstyd.
Cała prawda o S. Bober jest tu:
http://www.ck.gov.pl/index.php/postepowania-awansowe/postepowania-habilitacyjne/dziedzina-nauk-humanistycznych/132-bober-sabina
Tam ocenili ją niezależni recenzenci.
A to, że studiowałam w KUL, to moja duma i radość.
Jeśli dziś TVN chwalił KUL, to wtedy martwiłabym się ....
|
|
Wstyd, to wierzyć w te bzdury i ten szum. To znaczy, że się nie umie samodzielnie myśleć. Ta Pani nie jest taka biedulka na jaką się kreuje. Ale temat : KUL, księża jest zawsze chwytliwy.
|
Strona 2 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|