Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

"Akcja krzyż" przed Pałacem Prezydenckim. "Cyrk się udał" (wideo)

Utworzony przez crx, 10 sierpnia 2010 r. o 10:27
Jan Górski napisał:
Mareczek pisze: 1/"ja byłem od zawsze przeciwnikem krzyża w tamtym miejscu" - Więc się należało odważyć to powiedzieć 10 kwietnia. 2/"pielgrzymka" ta to była kompania wyborcza - Jeśli to była kampania wyborcza, to w równej mierze dla J. Szmajdzińskiego, Szymanek-Deresz (SLD), G. Dolniaka i S. Karpiniuka (PO) i przede wszystkim przedstawicieli rodzin katyńskich (tylko, że oni nie brali udziału w żadnych wyborach). 3/"że jeżeli komunizm był zły to WSZYSTKO co komuniści KIEDYKOLWIEK zrobili lub powiedzieli było złe" - Brak logiki - czyli typowe zagranie w stylu Urbana lub Michnika: na podstawie jednej przesłanki imputowanie sądu we wszystkich sprawach. Czyli, żeby Mareczek zrozumiał w moim tekście był opis postawy czerwonej gangreny (marksistów-leninistów-stalinistów) w stosunku do religii, a nie wad i zalet komunizmu. 4/"Ale ja chcę usunięcia przydrożnych krzyży i kapliczek." - A ja nie chcę ich usunięcia. Śmietniki już można stawiać wszędzie - miejsca wystarczy. 5/"Co być powiedział jakby ktoś przed pałacem prezydenckim walną 2 metrowy krzyż prawosławny lub 3 metrową gwiazdę Dawida, i później co miesiąc odprawiał tam swoje modły" - Jeśli miałyby stanąć w tej samej intencji i w tym czasie, co krzyż - niech stawiają. 5/"że jestem osobą bardzo liberalną w poglądach religijnych, cytuje to co znajduje się w biblii, bardziej jako ciekawostkę(z którą się akurat zgadzam)", -Czyli ateista uczy ludzi wierzących w to co mają wierzyć? 6/"Może słaba analogia, ale nawet jak sędzia na meczu piłkarskim jest zagorzałym fanem jednej z drużyn to i tak nie powinien w trakcie meczu nosić ich szalików, koszulek i innego śmiecia." - Rzeczywiście - to jakiś bełkot.
1. Szczerze to 10 czy 11 kwietnia miałem ważniejsze sprawy na głowie i zainteresowałem się żałobą dopiero 2 dni później. To, że nie słyszałeś mojej opinii nie znaczy, że jej nie wyrażałem. 2. Lech Kaczyński wybierał się do Katynia właściwie dwa razy we wrześniu 2007 roku tuż przed wyborami do sejmu i drugi raz w Kwietniu 2010(wybory prezydenckie i samorządowe). Przypadek? A może celowe działanie wyborcze. Rodziny zabitych może jechały tam i szczerze, ale za co należy im się pomnik? Czy jak umrę jadąc na cmentarz to też będę bohaterem? W tym roku zginęło naprawdę wiele osób. Dlaczego zabici w wypadku samolotowym są bardziej bohaterscy do tych co utonęli w trakcie powodzi czy zginęli w wypadkach samochodowych. Czy ich śmierć jest mniej warta, czy ich rodziny mniej cierpią? A jakoś nikt im nie stawia pomników, nikt nie pomaga rodzinom. Czysta hipokryzja by z tych 96 osób robić męczenników i bohaterów. 3. Stosunek komunistów do religii może nie był najlepszy, ale taka ślepa religia to faktycznie opium dla mas. Wolałbym żyć w państwie ateistów niż w państwie kościelnym pełnym fanatyków. No i nie należy mylić religii z wiarą. To dwie zupełnie różne rzeczy... 6. Zadziwiające jest, że uważasz, że tylko katolicy mają prawo do czytania i interpretowania biblii(choć w cytowanym fragmencie wiele pola do interpretacji w tym kierunku nie ma). Zresztą nie uczę cię wierzyć, dałem jeden konkretny i dokładny cytat z biblii, nie narzucając żadnej interpretacji. Możesz otworzyć stary testament i sprawdzić, że się tam ten fragment znajduje. Poza tym czasami warto spojrzeć na siebie czy własną kulturę z oddali i zobaczyć jak nas postrzegają inni. Aha i nie jestem ateistą, wierzę w Boga, po prostu uważam, że nie istnieje jeden najlepszy wzorowy sposób wiary który wszyscy powinni przestrzegać a reszta jest be.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jan Górski napisał:
Tym wszystkim, którzy opluwają tam w Warszawie i na tym forum ten znak religijny - mówię: kiedy staniecie na krawędzi życia, zapragniecie tego krzyża i to, co on niesie. Bezmózgi motłoch może na zawołanie obrażać uczucia religijne katolików. Wystarczy podpuścić bezrozumny tłum. Ale każdy z was tam wrzeszczący - tzw. wierzący (tylko w co?) i niewierzący - będzie miał w oczach ten krzyż na łożu śmierci. Kwestia czasu.
Popieram, bezmógi motłoch został podburzony i robi zamieszanie ignorując całkowicie normy prawne i zwykłą kulturę dyskusji. Ci pseudokatolicy nie słuchają słów Episkopatu proszących o spokój, opamiętanie, kompromis i popierających przeniesienie krzyża do kościoła, słucha natomiast słów polityków podpuszczających do robienia draki, dzielenia Polaków, i oczywiście dokopania nowemu Prezydentowi i całemu rządowi. Episkopatowi też zarzucisz obrażanie uczuć religijnych katolicków?[/size]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mareczkowi i gościowi z wpisu z godz.20.11. Chwalebne zaiste, że pierwszy deklaruje się wierzącym w Boga (wierzą w Boga - po swojemu - Żydzi i muzułmanie)- to nic zdrożnego korzystać tylko ze Starego Testamentu. Gość z drugiego wpisu metodą Urbana i Michnika próbuje insynuować, jakoby Episkopat zabrał głos w tej sprawie przed całą akcją. Z tego co wszyscy wiedzą, to tylko arcypasterz Nycz został wciągnięty do zaaklamowania decyzji wymuszonej na harcerzach po wypowiedzi Komorowskiego. Jeden czy drugi dyżurny ksiądz (biskup) robiący w GWnie nie jest Episkopatem. Podaję szczegóły: Wspólny komunikat (z 21.07.2010 r.) Kancelarii Prezydenta RP, Kurii Metropolitalnej Warszawskiej, Duszpasterstwa Akademickiego Kościoła św. Anny w Warszawie oraz organizacji harcerskich: Przedstawiciele władz naczelnych organizacji harcerskich, których członkowie ustawili Krzyż przed Pałacem Prezydenckim oraz przedstawiciele Kancelarii Prezydenta RP, w obecności przedstawicieli Kurii Metropolitalnej Warszawskiej oraz Duszpasterstwa Akademickiego Kościoła św. Anny, wspólnie postanowili, by w godny sposób przenieść i usytuować ów Krzyż w nowym miejscu, które pozwoli wspominać ofiary katastrofy smoleńskiej w należytej powadze i skupieniu. Wypowiedź arcybiskupa J. Michalika (Rzeczpospolita z dn. 10.08.2010 r.) "Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski uważa, że to nie Episkopat spowodował konflikt wokół krzyża sprzed pałacu i nie Episkopat go rozwiąże. Dodaje, że mogą to zrobić prezydent i zainteresowani liderzy opozycyjnych wobec siebie partii. Arcybiskup Michalik zwraca uwagę na zachowanie lewicy w sytuacji tego konfliktu. Podkreśla, że po raz kolejny odkryła ona przyłbicę i pokazała kim jest. Zdaniem hierarchy nie ma bowiem lewicy "bez walczącego ateizmu, bez marksizmu i bez nienawiści do tego co wiąże się z Bogiem i religią." ..."Naród źle odebrał zapowiedź prezydenta elekta o usunięciu krzyża bez deklaracji, czy zostanie on czymkolwiek zastąpiony. To było tylko stwierdzenie, że krzyż jest problemem i że zostanie on rozwiązany. Część ludzi tego nie wytrzymała." P.s. Ponadto chciałbym wiedzieć do którego kościoła chodzą tacy wierzący (np. Marek czy gość z wpisu o godz. 20.11.), którzy opowiadają się za usunięciem krzyża sprzed pałacu prezydenckiego w taki sposób jak zaplanowano? Gdzie i jak często można ich spotkać na nabożeństwie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...