Czas pokaże, czy było to dobre rozwiązanie. Niemniej jednak jeśli okaże się, że statystyka kolizji na tej ulicy wzrośnie, raczej nikt z urzędu miasta za to odpowiedzialności nie wezmie. Śmieszne tłumaczenie, że to projekt poprzedników. Wszystkie decyzje następcy przyjęli tak bezkrytycznie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz