A to się pięknie nieroby w tym kraju urządzili. No i trafili na podatny grunt bo takiej nacji jak Polacy to w świecie szukać.
|
|
NIGDY NIE SŁYSZAŁEM OD KSIĘDZA, ŻE TO KOSZTUJE TYLE I TYLE, NAWET KSIĄDZ NIE POWIEDZIAŁ ILE DAJĄ ŚREDNIO TYLKO POKAZAŁ MI KSIĘGI I SAM ZOBACZYŁEM. PO KOLĘDZIE PRZYSZEDŁ INNY I ODMÓWIŁ OFIARY , A KOŚCIÓŁ SIĘ WŁĄŚNIE BUDUJE, "BO JESTEŚCIE MŁODĄ RODZINĄ, WAM PIENIĄDZE SĄ POTRZEBNE". ZNAM PARAFIĘ, W KTÓREJ KAŻDY KSIĄDZ CO MIESIĄC ODDAJE 20% SWOICH ZAROBKÓW NA BUDOWĘ KOŚCIOŁA. MOŻE TO EWENEMENT ALE TAK TEŻ JEST. JAK MNIE NIE BĘDZIE STAĆ ŻEBY ZAPŁACIĆ ZA CHRZEST TO NIE ZAPŁACĘ I KSIĄDZ MI NIE ODMÓWI.
A Ty jakbyś czytał tekst to byś się doczytał, że księża płacą podatek zryczałtowany.
MOŻE JESTEŚ PO PROSTU ZAWISTNY I JAKBY KSIADZ MIAŁ PRZYNAJMNIEJ GORZEJ JAK TY TO WTEDY BYŁOBY DOBRZE?
Jeszcze nigdy nie usłyszałam od księdza co łaska, a jako wielokrotna świadkowa najniższą kwotą za ślub jaką widziałam było 600zł. W niektórych parafiach księża bezczelnie liczą przy młodych pieniądze i jeśli się nie zgadza, domagają się dopłaty. Moim skromnym zdaniem 600-800zł za 45 min mszy i niewyszukane kazanie to jest ogromna przesada. Zagłosuję na każdego kto opodatkuje kler!
|
|
Podczas mszy pogrzebowej posyłanie kościelnego z koszykiem jest już niemalże normą. A tak w ogóle to wszystko w myśl zasady - oby żyło się lepiej !
|
|
STYX - PRZYNAJMNIEJ TY JEDEN ZAUWAŻYŁEŚ ŻE POLACY TO DEBEŚCIAKI
|
|
Cieszcie się, że ksiądz przymyka oko na to, że panna młoda nie jest już dziewicą.A to kiedyś to wysyłali do lekarza, żeby to sprawdzić? |
|
Ponoć w Garbowie tak mają |
|
W Poniatowej ślub kosztuje 700zł, chrzest 150zł. Ostatnio chrzczonych było siedmioro dzieci (7x150=1050zł), a księża i tak jeszcze przebieżkę z tacą zrobili. To samo zresztą jest ze ślubami. Co z tego, że wcześniej opłacone? I tak trzeba jeszcze dać na tacę.
|
|
Ciekawe czy koledzy z sąsiednich parafii wzorują się na kapłanie z Garbowa? Postawa godna naśladowania i wierni będą zadowoleni. |
|
W Chełmie w jednym kościele za pogrzeb ksiądz wziął 500 zł ale nie kazał po siebie przyjeżdżać i odwozić po pogrzebie. Za to na tzw. "Górce" co łaska wynosi nie mniej niz 500zł, ale za to, że ksiądz sam przyjedzie na pogrzeb i wróci każe zapłacić 200zł.
|
|
W Michowie ksiądz za sam ślub życzy sobie conajmniej 800zł a przy składaniu młodym życzeń mówi żeby przyniesc mu co zostanie z wesela, za chrzest 150 zł do tego modli się w intencji nieboszczyka i zbiera datki po tacy.
|
|
POtrzebuję ochrzcić wnuczkę to gdzie i co mam zrobić bo sam nie kumaty jestem w tych sprawach
|
|
Nie wypisujcie już takich bzdur. Te pieniądze to nie majątek. Przecież zawsze można wziąć ślub cywilny skoro tańszy, a ochrzcić się po uzyskaniu pełnoletności-"Kto uwierzy,a ochrzci się będzie zbawiony" Mt 16:16. Co do życzeń księdza to nie jest On wcale wymagający ,może człowiek żartuje i o co to wielkie haloo...Sami powinniście się domyśleć i poczęstować- przecież to zwykły gest ludzkiej życzliwości. Nie sądzę by ksiądz był taki mało kulturalny. Coś przesadzacie. |
|
Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie... Ot nowe podejście do Słowa Bożego No i oczywiście każdy z nich składał śluby ubóstwa
|
|
Nie oszukujmy się - bez pieniędzy kościół nie przetrwa. To oznacza, że wiara jest, bo pieniądz jest.
Nie jest tak? To niech udowodnią to księża i zaczną pracować naprawdę co łaska!
Byłoby co łaska, gdyby ktoś dał 50zł za pogrzeb i ksiądz by nie mówił, że za tyle nie przyjdzie.
A niestety - obecnie tak jest, że tak mówi (za 50 zł pogrzebu z księdzem nie będzie)... wiara... ta wasza wiara za pieniądze.
|
|
"co łaska" ... aha aha... jasne ! takie co łaska to w lublinie oznacza nie lada wydatek bo księża wprost czasami mówią ile co kosztuje. Jak dla mnie instytucja kościoła powinna być opodatkowana. Co to za zwyczaj że do kieszeni ksiądz sobie wkłada ? To też człowiek jak każdy inny, a skoro pobiera takie opłaty(czyli ma zysk z czegoś) to i stać go na płacenie podatku ! Taksówkarzom się na siłę kiedyś wsadziło kasy fiskalne choć zarabiają dużo mniej.
|
|
I Ten kto ślubował ubóstwo niech żyje skromnie, ale nie mówię o ascezie...i nie o księżach. |
|
oczywiście ta czarna zaraza zyć musi ,my nie koniecznie |
|
Ja za chrzest dziecka w 1998 r. zapłaciłam 200 zł w Serca Jezusowego przy Kunickiego. Siostra była nieugięta i nieprzyjemna.
|
|
ale po co? po co pisać i złościć się ile to kosztuje? przecież nie trzeba korzystać z usług kościoła! po co Wam śluby kościelne, po co chrzty? to jest niepotrzebne, a i kosztów nie będzie. |
|
Tak, tak wszystko prawda, ja za chrzest zapłaciłam "co łaska" czyli 400zł. Ksiądz ujął to tak: "Co łaska, ale dają 400zł" i co wyjęłam i zapłaciłam. Przy chrzcie drugiej zapłaciłam niecałą stówkę , ale zmienił się ksiądz w parafii, tamten za przekręty został usunięty.
|
Strona 2 z 7
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|