Co zrobić z jedzeniem, które nikt nie kupi? Te lubelskie restauracje sprzedają za pół ceny

Same knajpy lewicowe i chyba o to tylko w tej zabawie chodzi.... :)

Same knajpy lewicowe i chyba o to tylko w tej zabawie chodzi.... :)

 Co za zjeb. Nie, to knajpy zjednoczonej prawicy. Debilizm nie zna granic

Zastanawia magiczna liczba 9 milionów ton marnowanej żywności w Polsce. Ktoś wie jak to zostało policzon To daje 250 kg na głowę Polaka, w tym oseska i bezzębnego staruszka odżywianego przez rurkę, czyli prawie kilogram dziennie. Czy ktoś z państwa osobiście wyrzuca dzień w dzień kilogram żywności? Np 4 chleby alko dwa pęta kiełbasy ?Nie ? To może chociaż 5 schabowych? Nikt się nie zgłasza ? może znacie kogoś kto tak robi ? Też nie ? Rozumiem, że po świętach czy większych uroczystościach coś zostaje i ląduje na śmietniku...ale chyba nie codziennie. Tak może robić tylko oszołom. A nikt z nas chyba nim nie jest. O odpowiedź poproszę redakcję oraz tego pana.który wyrzucał chleb do śmietnika... Dziękuję za uwagę..

Zastanawia magiczna liczba 9 milionów ton marnowanej żywności w Polsce. Ktoś wie jak to zostało policzon To daje 250 kg na głowę Polaka,  w tym oseska i bezzębnego staruszka odżywianego przez rurkę, czyli prawie kilogram dziennie. Czy ktoś z państwa osobiście wyrzuca dzień w dzień kilogram  żywności? Np 4 chleby alko dwa pęta kiełbasy ?Nie ? To może chociaż 5 schabowych? Nikt się nie zgłasza ? może znacie kogoś kto tak robi ? Też nie ? Rozumiem, że po świętach czy większych uroczystościach coś zostaje i ląduje na śmietniku...ale chyba nie codziennie. Tak może robić tylko oszołom. A nikt z nas chyba nim nie jest. O odpowiedź poproszę redakcję oraz tego pana.który wyrzucał chleb do śmietnika... Dziękuję za uwagę.. Oni dzielą to na Polaków a głównie wyrzucają producenci i oraz sieci sklepów rzeczy przeterminowane...ludzie tak nie wyrzucają oj nie...

 

Zastanawia magiczna liczba 9 milionów ton marnowanej żywności w Polsce. Ktoś wie jak to zostało policzon To daje 250 kg na głowę Polaka,  w tym oseska i bezzębnego staruszka odżywianego przez rurkę, czyli prawie kilogram dziennie. Czy ktoś z państwa osobiście wyrzuca dzień w dzień kilogram  żywności? Np 4 chleby alko dwa pęta kiełbasy ?Nie ? To może chociaż 5 schabowych? Nikt się nie zgłasza ? może znacie kogoś kto tak robi ? Też nie ? Rozumiem, że po świętach czy większych uroczystościach coś zostaje i ląduje na śmietniku...ale chyba nie codziennie. Tak może robić tylko oszołom. A nikt z nas chyba nim nie jest. O odpowiedź poproszę redakcję oraz tego pana.który wyrzucał chleb do śmietnika... Dziękuję za uwagę..

 Kazdy z nas wyrzuca zmarnowane jedzenie np. jakieś ziemniaki, które zostały po obiedzie, resztki sałatki czy warzywa z zupy. W lecie - owoce np. Niedojedzonego truskawki czy nadgniłe jabłko. O chlebopodobnym syfie już nie wspomnę. Do tego supermarkety wyrzucają zgniłe owoce czy warzywa. I już jest kilo na osobę. PS. Staram się nie wyrzucać ale ostatnio kupijac 3 kilo pomarańczy na sok pani w małym, osiedlowym sklepiku wcisnęła mi w środek 2 nadpsute - poszły do śmietnika. 

Super sprawa! Korzystam często! 

Często? aplikacja chyba weszła niedawno... z jakich knajp najczęciej, gdzie najlepiej kupować? i co dostajesz? ja sie obawiam zeby to nie było danie niby przecenione z 22 zł na 11 np. a warte jeszcze mnej.. typu burak prazonu z sałata itd... Choc jedzenie w Zattar czy Umea, Ambaras jest super... jestem ciekawa co dostane za te kwoty i czy jest mozliwośc wyboru na miejscu jesli czegos np. nie lubie

Lewicowe?może dla mańkutów.

Tut, te 9 milionow zostaly policzone na caly kraj czyli restauracje, sklepy miesne, sklepy spozywcze, markety, stołówki, produkcja żywności - tam najwięcej marnuje się jedzenia. Nie policzyli tego na podstawie że każdy w kraju wyrzuca codziennie kilogram jedzenia.. myśl całościowo.