LIZI, A RACZEJ LIZI DUPEK TZN. LIŻE DUPĘ SWOJEMU SZEFOWI, a dokładnie: donoszę na kolegów z pracy, szpieguje i obowiązkowo klaszczę gdy szef coś powie jestem fałszywy i nikt mnie nie lubi, zawsze jem sam śniadanie w pracy, zawsze wychodzę sam na papierosa i nikt mnie nie zaprasza na imprezy integracyjne, noooo OPRÓCZ SZEFA , ja zaczaiłem, a ty nie? no ale ja ZE WSInabuchodonozor napisał:Lizi - co to za słowo? Pytania 2: 1/ ze wsi ? - bo to widać, 2/ płaczesz przy wypłacie? - jak na jedno z powyższych odpowiesz tak, to rozumiem frustrację.
|
|
Nie stać cię na pracownika (praca to towar), to dymaj sam! Jak mnie na cos nie stać, to tego po prostu nie mam! |
|
1. nie donoszę, wręcz przeciwnie, dobrze się razem z kolegami bawimy, 2. nie szpieguję, nie ma na to czasu, 3. nie jem śniadania w pracy, tylko z żoną, 4. nie palę, dużo biegam, 5. nie chodzę na imprezy integracyjne, wolę spędzać czas z żoną. |
|
Było na ten temat, czytanie ze zrozumieniem się kłania. Po co zabierasz głos, jak nie śledziłaś wątku? |
|
1. z miasta- pewnie z takiego jak ty, a mimo to nie obrażam ludzi ze wsi- BO NIBY CO GORSI? 2. nie płacze bo akurat dobrze zarabiam- ale mam znajomych, którzy nie mieli za co zrobić świąt 3. że mi się lepiej powodzi. to mam gardzić innymi? |
|
Nikim nie wolno gardzić, przestać się użalać, tyle. |
|
Przeczytałem. Uważasz że pracodawca nie musi płacić skoro uzna że go na to nie stać lub obniży to jego standard życia, to czy nie płacący pracownikom jeździ do Rąblowa czy w Alpy jest wylącznie jego sprawą bo Alpy sa tańsze i nikomu nic do tegp, że założenie firmy i zatrudnienie pracowników jest wystarczjącym wkladem w rozwój gospodarki więc płacić pracownikom już nie trzeba. No i? |
|
Nic takiego nie napisałem, uważam, że pracodawca, który nie płaci, to zwyczajna pijawka, ALE - kto cię tam trzyma...? |
|
to mu dojebałeś, ale wątpię aby zrozumiał |
|
Pijawka? Mało - przyszły klient Sądu, komornika i Krajowego Rejestru Dłużników Przecztaj od początku co napisałeś zamiast strzepić kalwiaturę. Nudzisz. |
|
albo nie rozumiesz, albo udajesz że nie rozumiesz - JA SIĘ NIE UŻALAM!!!!- ja tylko szanuje innych ludzi; bo że mi się teraz dobrze powodzi to wcale nie znaczy, że tak będzie zawsze. no ale to kwestia wychowania |
|
Kolego, przeczytaj wątek. Nigdy nie pochwalałem nie płacących na czas pracodawców. Zastanawia mnie to, jakim trzeba być masochistą żeby u nich pracować. Co tam ludzi trzyma?!? |
|
Przeczytałem. Odpowiedz zatem co oprócz bezczelnej pyskówki znaczą te porady typu: "załóż własną firmę" w odpowiedzi na skargi na niepłacących. I skoro większość nie płaci to gdzie się mają podziać ci wszyscy zatrudnieni u nich ludzie? Czaisz czy trzeba by cię było stuknąć w łeb żebys zaczaił zadowolony z życia biznesmenie? |
|
Jednak jesteś tępakiem, nie zrozumiałeś żadnej mojej wypowiedzi. Nie płacą ci - pytanie co tam robisz? Załóż własną firmę, albo zmień pracę. Wszyscy narzekają. Przeczytaj dokładnie wątek, nie jestem pracodawcą. I nie strasz mnie pajacu, bo w 4 oczy g.ówno byś zdziałał. |
|
Nie straszę, to tylko pytanie retoryczne co zrobic abyś cokolwiek zaczaił. W 4 oczy faktycznie bym gówno zdziałał bo nie krzywdzę upośledzonych umysłowo. Możesz wypowiadać się jak ostatni sku***syn, ale po co się tym chwalisz? Taki masochizm? |
|
1. taa, w to akurat wątpię ps. co do kolegów, no chyba że coś macie wspólnego??? 2. zawsze czas się znajdzieeeeeeeeeeee juz ja takich znam!!!!!!!!!!!! 3. chodziło, pewnie o śniadanie z kolegami w pracy, ale widać takowych BRAK!!!!! 4. ale zawsze można z kolegami postać i pogadać, no ale jak ich się nie ma?????? 5. imprezy integracyjne są raz w roku, żona może by przeżyła, no ale pójść na imprezę i stać pod ścianą bez sensu!!!!!!!!!!!!!!!! ŹLE TO WIDZĘ "nabuchodonozor" |
|
Mistrzu, ja się niczym nie chwalę. Źle mi płacą, spi3rdalam, ROZUMIESZ TO? Czy jesteś kolejnym wymagającym od każdego tylko nie od siebie, masochistą? Kto tu jest upośledzony, masz jakiś instynkt samozachowawczy? PS. Ide spać, browar się skończył a dzisiaj wszystko pozamykali. Nie pozdrawiam. |
|
Dobrze gadasz, widać po jego pisaninie że ten nabuchodonozor to uchol, kapucha, włazidup i donosiciel, no ale za to mu regularnie i dobrze płacą Kolegów nie ma, ciekawe kiedy i żona gnidę zostawi |
|
alkoholik |
|
1. taa, w to akurat wątpię ps. co do kolegów, no chyba że coś macie wspólnego??? 2. zawsze czas się znajdzieeeeeeeeeeee juz ja takich znam!!!!!!!!!!!! 3. chodziło, pewnie o śniadanie z kolegami w pracy, ale widać takowych BRAK!!!!! 4. ale zawsze można z kolegami postać i pogadać, no ale jak ich się nie ma?????? 5. imprezy integracyjne są raz w roku, żona może by przeżyła, no ale pójść na imprezę i stać pod ścianą bez sensu!!!!!!!!!!!!!!!! ŹLE TO WIDZĘ "nabuchodonozor" [/quote] [quote]Dobrze gadasz, widać po jego pisaninie że ten nabuchodonozor to uchol, kapucha, włazidup i donosiciel, no ale za to mu regularnie i dobrze płacą Kolegów nie ma, ciekawe kiedy i żona gnidę zostawiZmieńcie pracodawcę, ja wam nie ubliżam. Moja rada. |
Strona 2 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|