W Dorohusku jeszcze długo będą kolejki jeżeli rząd będzie dalej olewał tą sprawę. Tu nie chodzi o opieszałość pracy celników tylko o coraz większą biurokrację, kiedyś odprawy robiło się szybciej, nawet mandat wypisywało w 10 minut. A teraz dokumentów coraz więcej, systemów komputerowych kilka, no i celników mniej, bo nawet młodzi co przychodzą to po paru tygodniach pracy rezygnują bo przy takiej odpowiedzialności , wymaganiach i systemie pracy to nikt nie będzie pracował za takie pieniądze. To istny wyzysk człowieka przez państwo. Od protestów w styczniu rząd milczy, a mija już prawie pół roku!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz