skoro może korzystać z drogi tak jak kierowca,może jechać,zmieniać pas,skręcać ... i inni użytkownicy mają go traktować jak każdego kierowcę to dlaczego po pijaku ma mieć jakieś ulgi.
|
|
A dlatego, ze w państwie prawa każdy przypadek powinien być rozpatrywany indywidualnie i "nagradzany" ze względu na stworzone zagrożenie. Czym innym jest pijany jadący drogą publiczną, a czym innym polną drogą. Tak było kiedyś w k.k., natomiast obecnie oba te przypadki zagrożone są tą samą karą, mimo róznego na zdrowy rozum zagrożenia.
|
|
Rowerzyści po spożyciu alkoholu powodują mniej wypadków niż pijani piesi, to dlaczego są bardziej karani? W tej chwili w Polsce siedzi 1931 osób, jeżeli trybunał tego kretyńskiego prawa nie zmieni i oni nie wrócą na święta do domów to nie żyjemy w państwie prawa.
|
|
A pijani kierowcy powodują mniej wypadków (bo ok. 30%) niż trzeźwi... brawo za logikę!! |
|
4 razy mniej niż piszesz i sam oceń kto stwarza większe zagrożenie, jadący prawidłowo i przestrzegający przepisów i zdrowego rozsądku pijany czy trzeźwy jadący 120 km/h na zabudowanym i 200 km/h poza. I dlatego ludzie giną na drogach. Na zachodzie Europy dopuszczalne dawki są większe, a ofiar mniej, ale tam szaleńcy za kółkiem drastycznie łamiący przepisy są eliminowani z dróg tak jak pijani. Była kiedyś zapowiadana przez Policję fajna akcja, zatrzymywanie prawa jazdy za podwójne przekroczenie dopuszczalnej prędkości, ale chyba nie wypaliła. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|