Taka super kobieta i wogóle ja chwalicie że prawie za świętą uchodzi. Szkoda że nie wspomina o zatrudnianiu swoich pracowników na czarno, kombinacjach w papierach tj, wpisuje najniższą krajową a obiecuje złote góry. Robi się u niej po 10-12 godzin dziennie i niepłaci zadnych nadgodzin! Do tego trzeba zapierniczać w każdą sobotę i nie ma mowy o wolnym. Do powiedzenia w swojej firmie ma niewiele więcej rzadzi mańko-wielki boss... na jej urocze córeńki trzeba nieźle zapierniczać...zwłaszcza na tę która mieszka na stasinie...nawet śnieg spod butów trzeba jej odgarnąć bo tego nie potrafi ani ona ani jej niedojda mężulek:-( Dobrze że niektórzy starzy pracownicy są zaradni i nie dają się robić w konia- pokupowali sobie auta na ropę i tankują firmowe paliwo...Brawo Jasiu, Pawełku i Marcinku:-) Trzymam za was kciuki:-D Nawet godzin sobie solidnie potrafia dopisać jak szefostwo nie kontroluje... Co drugi pracownik tej firmy to alkoholik, jeden to z traktoru pijany wypadł ale to szefunia ulubieniec i mu wolno:-) Pisać można co nie miara o tej wyzyskującej firmie ale mi się już nie chce:-) Tam nawet kanalizacji nie ma i trzeba wszystko pod płot wylewać. Samochody firmowe to istna tragedia musza miec układy na stacji kontroli pojazdów ze nadal ktoś im podbija dowody rejestracyjne...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz