Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Gołąb nie ma duszy, nie trzeba go dokarmiać

Utworzony przez aga, 29 października 2012 r. o 09:09
co za katole, chyba zapomnieli o św. Franciszku i o tym co w Bibli jest napisane by o najmniejszych dbać...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Upasione klechy też nie mają duszy więc też nie ma co ich dokarmiać. Ciekawe czy bez żarcia przeżyją? A zwierzęta to są "mniejsi bracia w wierze" i tylko człowiek pozbawiony sumienia byłby w stanie zrobić im krzywdę, zabić czy nie dokarmiać i zagłodzić na śmierć. Ten klecha, który mówi, żeby nie dokarmiać gołębi powinien skoczyć na główkę z najbliższego wieżowca.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ktoś tu chyba nie zna dokładnie nauki Chrystusa. Dusze ma wszystko od człowieka do naturalnego kamienia. Zwierzęta, rośliny maja dusze, nie taką jak człowiek, ale mają. Czują, żyją, umierają, nie chciałabym by tacy księża uczyli moje dziecko religii. To nie zwierzęta przeszkadzają nam, to my przeszkadzamy im. Zabieramy im kawałek po kawałku miejsce do życia, nazywając to postępem bądź cywilizacją.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gołąb to latający szczur, który wypiera dodatkowo inne ptaki z zajmowanego terenu. I, nie według autorki, ale po prostu jest roznosicielem wielu groźnych chorób, których skutki mogą być smiertelne. Czy ma duszę, czy nie jest bez znaczenia - wystarczy przestać je dokarmiać, same dadzą sobie radę, a populacja się wyreguluje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mi w szkole fanatyczna nauczycielka religii mówiła że zwierzeta nie mają duszy... i komu wierzyć
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od dzisiaj nie daje ani grosza na tacę i nie wpuszczam księdza po kolędzie. Po co im pieniądze ? Nie muszą jeść bo są bezduszni. W końcu samą wiarą też można żyć - po co im chleb i kiełbasa. Pomodli się i wystarczy. Wolę nakarmić głodnego kota czy psa, a pieniądze zamiast na tacę dam na schronisko dla bezdomnych zwierząt.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Stare zrzędzące rydzykowe kwoki z UB-ecką emeryturą po mężu pewnie hojnie pasą czarną mafie z ojcem dyrektorem na czele. W takich przypadkach to niestety tylko eutanazja. Szczególnie na LSM pełno takich komuszarskich "nawróconych" niedobitków. Powinna być na to ustawa 68 i do piachu, bo z tego i tak pożytku już nie będzie. I dodam jeszcze że moim zdaniem zwierzęta mają duszę TO LUDZIE SĄ BEZDUSZNI a szczególnie takie stare obłudne zakłamane baby.... A potem kwik i płacz bo "na leki nie mam", to więcej rupieciu księdzu dawaj!!!.
Ostatnio edytowany 29 października 2012 r. o 10:21
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszystko z głową, dokarmiajcie ile się da gołębie, dzikie koty itd. kotów w każdej piwnicy będzie po kilkadziesiąt a gołębie będą wszędzie. Przecież gołębi i kotów jest tyle ile jest pożywienia, jeżeli poprzez dokarmianie nie będzie brakowało pożywienia, nie będzie żadnego ograniczenia w rozmnażaniu!!! PS Na zachodzie gołębie nazywane są Sky Rats, co w wolnym tłumaczeniu oznacza "podniebne szczury", ciekawe dlaczego jak szczury biegają po ulicach i korytarzach w blokach to je się zabija i truje, a gołębie dokarmia?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy gołąb ma duszę, czy nie - nie ma tu znaczenia. Poprostu Ci co dokarmiają niech po nich sprzątają. To samo tyczy się właścicieli psów! - jeszcze nie widziałem żeby któryś sprzątnął po swoim pupilku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dobrze że wspomniano poniżej o Biblii, wyjaśnia ona pogląd stwórcy czlowieka i zwierząt na życie i smierć , jednych i drugich Ksiega kaznodziei,(Eklezjastesa) 3: 18-21 Rzekłem w swym sercu o synach ludzkich, iż prawdziwy Bóg ich przesieje, by się przekonali, że i oni są zwierzętami. 19 Jest bowiem coś, co się przytrafia synom ludzkim, i coś, co się przytrafia zwierzęciu, a przytrafia im się to samo. Jak umiera ono, tak i on umiera; i wszyscy mają jednego ducha, tak iż nie ma żadnej przewagi człowieka nad zwierzęciem, bo wszystko jest marnością. 20 Wszyscy idą na jedno miejsce. Wszyscy powstali z prochu i wszyscy do prochu wracają. 21 Któż wie, czy duch synów ludzkich wstępuje w górę, a duch zwierzęcia — czy zstępuje na dół, ku ziemi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
i znowu rozgorzała kretyńska dyskusja na temat istnienia kościoła tylko dlatego że jakiś idiota zamieścił nędzne wypociny jakiejś kopnietej idiotki na łamach jakiejś gazetki... zastanawiam się ilu kretynów jeszcze jest w kościele dopuszczanych do głosu robiąc mu więcej szkody niż pożytku... Głupota powinna być karana, może wtedy w tym kraju nastałby jakiś porządek
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Andrzej napisał:
Czy gołąb ma duszę, czy nie - nie ma tu znaczenia. Poprostu Ci co dokarmiają niech po nich sprzątają. To samo tyczy się właścicieli psów! - jeszcze nie widziałem żeby któryś sprzątnął po swoim pupilku.
Życzyłabym sobie, by ludzie najpierw nauczyli się sprzątać po sobie, bo nawet tego nie potrafią. Ci właśnie nie sprzątający najgłośniej krzyczą, że im gołębie brudzą. Największymi brudasami na tej planecie są ludzie, a podobno to istoty rozumne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
cojarobietu napisał:
Mi w szkole fanatyczna nauczycielka religii mówiła że zwierzeta nie mają duszy... i komu wierzyć
Musisz komuś wierzyć, samodzielnie się boisz myśleć?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gołębie i inne ptaki trzeba dokarmiać...a jakaś tam parafia własnie zmusza do złego i do grzechu !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przez długie lata chodziłam do kościoła i NIGDY PRZENIGDY na kazaniu nie usłyszałam żeby szanować zwierzęta,nie mówiąc o opiekowaniu się nimi.Święty Franciszek się w grobie przewraca.Jak śmieszą mnie ci ludzie którzy gadają że od gołębia czy psiej kupy można umrzeć.Właściwie to już nie powinno śmieszyć,bo to jest poważny problem psychiczny.Wybijecie zwierzęta a tym samym wybijecie się sami.Wystarczy że pszczoły zginą.Papież jakoś nie bał się trzymać w ręku gołębia.We Francji ludzie dokarmiają ptaki.Gołębie i wróble w Paryżu przylatują do wyciągniętej ręki.U nas-bezduszne wsiowe społeczeństwo typu"chłop żywemu nie przepuści" i stara pseudokatoliczka,której wypocinami z przyjemnością podtarłam sobie tyłek.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ktosik napisał:
Życzyłabym sobie, by ludzie najpierw nauczyli się sprzątać po sobie, bo nawet tego nie potrafią. Ci właśnie nie sprzątający najgłośniej krzyczą, że im gołębie brudzą. Największymi brudasami na tej planecie są ludzie, a podobno to istoty rozumne.
Być może masz rację, ale ja mam juz dość co kilka dni czyścić balkon i parapety z gołebich odchodów. Czas załozyć siatkę na balkon i kolce na parapety. Nie ma lepszej "atrakcji" jak słodkie gołąbki urządzające sobie "jogging" w blasku wschodzącego słońca po blaszanym parapecie. Można spokojnie wyrzucić budzik do smieci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jest na to sposób, przecież za zwierzę i wyrządzane przez nie szkody odpowiada jego właściciel! Skoro po srających psach mają sprzątać ich właściciele - bo jak nie, to mandat pińcet, więc za srające piwniczne koty niech płacą pańcie, które je dokarmiają, za gołębie natomiast należy zamandatować ustawowego właściciela i opiekuna tych zwierząt -czyli gminę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
KATABASÓW nie trzeba dokarmiać. I tak spasione toto. Mniej na tacę dawać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe gdzie "kasiaa" by s.rała jakby jej kibel zabrać? Może też na parapet albo trawkę? A tak całkiem poważnie to znieczulica niektórych z wpisujących sie tutaj jest przerażająca. Wielu z was jest zwyczajnymi nadętymi ćwokami, którzy nie widzą dalej niż czubek własnego nosa. Co wam winne zwierzę? Ludzie, którzy nie mają szacunku dla bezbronnego zwierzęcia, nie mają go tym bardziej dla ludzi. I to jest przykre i przerażające zarazem. Pokolenie bezmózgich, pozbawionych elementarnych uczuć, pazernych plastików. Nic więcej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
animal napisał:
Ciekawe gdzie "kasiaa" by s.rała jakby jej kibel zabrać? Może też na parapet albo trawkę? A tak całkiem poważnie to znieczulica niektórych z wpisujących sie tutaj jest przerażająca. Wielu z was jest zwyczajnymi nadętymi ćwokami, którzy nie widzą dalej niż czubek własnego nosa. Co wam winne zwierzę? Ludzie, którzy nie mają szacunku dla bezbronnego zwierzęcia, nie mają go tym bardziej dla ludzi. I to jest przykre i przerażające zarazem. Pokolenie bezmózgich, pozbawionych elementarnych uczuć, pazernych plastików. Nic więcej. Tak się zastanawiam co bierzesz, ale nie bierz więcej, zmniejsz dawkę albo zmień dilera. Zwierzę nie jest winne, winne są pańcie dokarmiające gołębie ile wlezie, czy tego potrzeba czy nie, do których nie dociera, że ptaki należy dokarmiać zimą jak jest mróz i leży śnieg. W innej sytuacji nie ma takiej potrzeby i wręcz jest to niewskazane. Efekt jest taki, że gołębi i wron jest coraz więcej, a wróbli, sikorek nie uświadczysz bo były z nimi bez szans. Natura lubi równowagę, a w tym przypadku została ona zaburzona w imię tzw. "miłości" do zwierząt. Żyj sobie więc wśród gołębiego g........a jak sprawia ci to przyjemność.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...