Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Przyznaję rację Lublin jest w lepszej sytuacji niż Warszawa napompowana siedzibami korporacji praktycznie bez przemysłu z kosmicznymi cenami nieruchomości, tak samo Kraków bo Gdańsk oprócz turystyki przemysł ma stoczniowy, rafineryjny no i jest największym portem. Teraz władze Lublina powinny stawać na głowie by promować region w świecie jako nie odkryte zaplecze dość taniej i wykształconej siły roboczej, niskich cen ziemi, rozbudowanej infrastruktury i ośrodka akademickiego mogącego być wsparciem dla firm z branży medycznej i technicznej. Wbrew pozorom lotnisko też może się okazać atutem jako cargo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Też się zgadzam że bazowanie na 1 dużej firmie to katastrofa. Lepiej mieć wiele małych i średnich firm. Dwa mamy uniwersytety w tym medyczny. Od kilku lat laboratoria były unowocześniane. Lublinianin i tak zarabiał mało lub średnio więc jego siła nabywcza aż tak bardzo nie spadnie. Bo 4 biznes będzie uciekał do Europy wschodniej. My mamy idealne warunki. S17 na ukończeniu i S19 w budowie. Po 6 budżetówka. Jest słabo płatna ale pewniejsza niż prywaciarz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy rozwój Lublina ma opierać się na budowie coraz większej ilości  magazynów logistycznych ?? Chyba jakieś wolne żarty. Nikt nie zgłaszał wstrzymania produkcji w Lublinie ? Bo takich zakładów produkcyjnych już prawie nie ma? To jak się rozwija Lublin widać teraz na ulicach , wystarczyło zamknąć szkoły ,  uczelnie i wygasić gastronomię aby ruch do i z pracy zamarł zupełnie na ulicach. To pokazuje jak się to miasto rozwija. Praca tu to głównie  urzędy, szkolnictwo i gastronomia. Lublin jest chyba jedynym dużym miastem w Polsce w którym nie ma ani jednej dużej liczącej się firmy. Wszystkie większe poważne firmy omijają to miasto szerokim łukiem.
 Jasne, bo w innych miastach ruch do i z pracy w ogóle nie zamarł. Po co pisać takie farmazony, no po co?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przypominam, że z "inwestycji" w dziurę w ziemi (poczynionej podczas górki cenowej) klient ma prawo w każdej chwili się wycofać i uzyskać zwrot wszystkich środków. Powiem więcej - w mojej opinii ten, kto tego nie zrobi jak najszybciej, popełni poważny błąd.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zastanawia mnie jedna rzecz. Rząd chwali się tarczą antykryzysową ale tak naprawdę ona w stosunkowo niewielkim stopniu naprawdę pomaga. Jest wiele branż, które nie są tą pomocą objęte. Myślę, że rozwiązanie powinno być systemowe i dotyczyć wszystkich, którzy prowadzą działalność bez względu na rodzaj. Mam tu na myśli wszystkie firmy, bez podziału na dużą, małą a także rodzaj wykonywanej działalności. To jedno. Druga sprawa to pomoc zwyczajnym ludziom. Zdecydowanie za mało się tutaj dzieje, żeby nie powiedzieć, że nie dzieje się prawie nic. Dlaczego w trybie nadzwyczajnym nie wstrzymano egzekucji komorniczych? Przecież często biedni ludzie, którym coś w życiu nie poszło przez zajęcia komornicze w tym trudnym czasie zostają bez środków do życia. Wiele osób traci pracę i tu też brak jest jakiejkolwiek reakcji pomocowej ze strony państwa. Zobaczcie jak to zostało rozwiązane choćby we Francji. Tam państwo partycypuje w kosztach życia swoich obywateli niejednokrotnie przejmując większość zobowiązań finansowych. A u nas? Kolejny temat to firmy telekomunikacyjne (operatorzy komórkowi, itp). Dlaczego nie obniżą czasowo opłat przykładowo o 50% na okres dajmy na to trzech miesięcy? Każdy grosz się liczy dziś a za chwilę tych groszy zacznie ludziom brakować na podstawowe potrzeby. Tutaj trzeba działać i to natychmiast. Pomoc jest potrzebna każdemu bo za chwilę będziemy mieć dramat, który już dotyka wiele polskich rodzin.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A jak epidemia wpłynie na pasożyta biurwę? Czy są redukcje, ograniczenia kosztów i rozrostu tego miejskiego i społecznego raka?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czekam kiedy posłowie, senatorowie i rząd a także urzędnicy, którzy przecież pracują w większości zdalnie ograniczą sobie zarobki rezygnując na przykład z 50% aby pozyskane w ten sposób środki przeznaczyć na zakup niezbędnego sprzętu medycznego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy rozwój Lublina ma opierać się na budowie coraz większej ilości  magazynów logistycznych ?? Chyba jakieś wolne żarty. Nikt nie zgłaszał wstrzymania produkcji w Lublinie ? Bo takich zakładów produkcyjnych już prawie nie ma? To jak się rozwija Lublin widać teraz na ulicach , wystarczyło zamknąć szkoły ,  uczelnie i wygasić gastronomię aby ruch do i z pracy zamarł zupełnie na ulicach. To pokazuje jak się to miasto rozwija. Praca tu to głównie  urzędy, szkolnictwo i gastronomia. Lublin jest chyba jedynym dużym miastem w Polsce w którym nie ma ani jednej dużej liczącej się firmy. Wszystkie większe poważne firmy omijają to miasto szerokim łukiem.
 Lublin to nie tylko powierzchnia magazynowa i logistyka. Z branży IT w której pracuje już ponad 9 tysięcy ludzi masz np: Capgemini, Mobica, Proama, Asseco BS, Billenium, Britenet, Comarch, Compgroup Medical, eLeader, uPaid, Altkom, BLStream, Sii, SoftSystem, Sollers Consulting, Transition Technologies, Trimetis czy amerykańską korporację DataArt. Oczywiście wymieniłem jedynie największych graczy i tych stosunkowo nowych którzy dobrze rokują i mogą bardzo szybko urosnąć. Firm zarejstrowanych wokół tej branży jest już ponad 650 i liczba ta cały czas rośnie. Mamy też branżę motoryzacyjną która powoli się w Lublinie odbudowuje: Borg Automotive, ABM Greiffenberger, Data Modul AG, Turck. W strefie na Felinie silniki do samolotów składają też Francuzi z Asquini. Spożywka wiadomo, że zawsze była naszą mocną stroną, ale o Ball Packaging który jest dużym europejskim graczem, warto chyba też wspomnieć. Trochę tego jest i nie ma co na siłę forsować tez, że w Lublinie to nic się nie dzieje. Co do firm z absolutnego topu, myślę że to kwestia kilku lat jak taka zawita do Lublina, a wybuch pandemii i zastój gospodarczy, o ironio, może to teoretycznie jeszcze bardziej przyśpieszyć. Coraz więcej firm dostrzega lubelskie wykwalifikowane choć wciąż relatywnie tanie kadry i jest to wabik na inwestorów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszystko zależy od tego jak szybko nastąpi restart gospodarki. Jeśli potrwa to dłużej niż zakładane 2-3 miesiące, wtedy dopiero skutki będą fatalne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Speedy dzięki za wymienienie tych firm. Szczerze to poza CapGemini Asecco i Proamie o reszcie nie słyszałem. Swoją.drogą Proama to. raczej się zwija.. W Lublinie może coś się ruszy jak transport drogowy i kolejowy będzie miał normalnie funkcjonował. Lotnisko jak tak dalej pójdzie trzeba będzie zaorać bo co co zasady jest nerentowne.. .Szacun komentujący że widzicie plusy ja widzę młodych którzy uciekają do Warszawy, Wrocławia.czy Poznania i pensje na poziomie nieco. większej niż minimalnej krajowej
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Drodzy Polacy - 15 Narodowych Funduszy Prywatyzacyjnych, które miały w latach 90tych zarządzać 512 zakładami produkcyjnymi rozwaliłem w pył - możecie mi nie dziękować :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...