to wstyd dla Sparty bo nie pamiętam takiego wyniku w historii nowy trener od razu zapisał się w histori szkoda że niechlubnie
|
|
Moim zdaniem w przypadku rownej ilosci punktow, powinien awansowac zespol z lepszym bilansem bramkowym. Tak to wyglada od strony sportowej calego sezonu. Jesli natomiast brac pod uwage lepszy bilans w meczach bezposrednich, powinna byc dogrywka. Mecz i rewanz. Bo jeden slabszy mecz w ciagu sezonu niweczy poczynania dobrej druzyny. Nie jestem z Krasnegostawu, ale to naprawde niesprawiedliwe. Nie tylko na szczeblu nizszych lig zdarzaja sie wpadki najlepszej druzyny.
|
|
Moim zdaniem w przypadku rownej ilosci punktow, powinien awansowac zespol z lepszym bilansem bramkowym. Tak to wyglada od strony sportowej calego sezonu. Jesli natomiast brac pod uwage lepszy bilans w meczach bezposrednich, powinna byc dogrywka. Mecz i rewanz. Bo jeden slabszy mecz w ciagu sezonu niweczy poczynania dobrej druzyny. Nie jestem z Krasnegostawu, ale to naprawde niesprawiedliwe. Nie tylko na szczeblu nizszych lig zdarzaja sie wpadki najlepszej druzyny.A moim zdaniem sprawiedliwszym jest rozwiązanie "mecze bezpośrednie".Akurat jeżeli chodzi o ten sezon chełmskiej okręgówki to Granica dwukrotnie pokonała Start, więc sportowo jest rozstrzygnięte. A w regulaminie rozgrywek jest (chyba) zapis, że w dopiero w przypadku idealnie remiswego bilansu dwóch spotkań (np. jesienią i wiosną jest remis lub gospodarze/goście wygrywają w takim samycm stosunku) liczą się bramki. Lepszy bilans bramkowy z całego sezonu sprzyja "układaniu" (szczególnie pod koniec sezonu) - im niższa liga tym łatwiej dogadać się co do ilości bramek potrzebnych. Zresztą kiedyś już tak było i były tzw. "soboty czy niedziele cudów". I nie jestem ani z Dorohuska ani z Krasnegostawu:) Pozdrawiam. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|