Jak u każdego prawdziwego fachowca po naprawie była jazda testowa.
|
|
O co chodzi, ginekolog ma prawo tam wkładać, to jego praca
|
|
Jeśli te baby były w okresie przekwitania to sobie to zmyśliły. Między 50 a 60 rokiem życia babom odbija i wymyślają niestworzone rzeczy , a przez następne lata tego żałują. Chyba że trafił na feministkę albo celebrytkę te są zafiksowane na punkcie swego ego !
|
|
JAK SAME PODNOSIŁY NOGI DO GÓRY I POKAZYWAŁY JAKĄ MAJĄ BROSZKĘ,TO CO SIĘ DZIWIĆ LEKARZOWI. SAM BYM SKORZYSTAŁ Z TAKIEJ OFERTY.
|
|
A proktolog też ma was gwałcić przy badaniu prostaty?
|
|
każde działanie ginekologa można podciągnąć pod "inne czynności seksualne". każde badanie połączone z wkładaniem wziernika może zostać nazwane gwałtem. opanujcie się ludzie bo nikt nie będzie Nas badał. w szpitalu naruszono moją nietykalność oraz powłoki cielesne. mam ślady do tej pory. a cewnik usuwała mi praktykantka. w gabinecie urologicznym usunięciu kamienia przyglądało się kilka osób- dwóch lekarzy oraz pielęgniarka. mam ich wszystkich oskarżać o gwałt i inne czynności seksualne? a podcieranie dupy i mycie genitaliów da się podciągnąć pod "inne czynności seksualne"? no to do dzieła, skarżyć wszystkich!
|
|
Ksiądz jak pogłaszcze dziecko to wszyscy krzyczą, że pedofil, ale jak lekarz wykorzysta pacjentkę to wszyscy go chwalą i zazdroszczą.
|
|
Szokujące seksistowskie komentarze. To mózg służy do myślenia, a nie ten przecinek między nogami!
|
|
Rozkraczajcie się przez obcymi facetami "bo to lekarze" i potem jęczcie. Nie edukujcie się, bez namysłu róbcie co Wam każą, a potem płaczcie. Lekarz to nie istota boska, nadludzka, to tylko człowiek. Ginekolog, jak każdy inny człowiek, w tym partner/mąż, z którym wchodzimy w tak intymną relację, pewne tendencje zdradza już przy pierwszym - trzecim spotkaniu. Czasami wybitnie dobrze i długo się kryje, jeśli na dzień dobry nie ma przewagi. Strach, ból, skrępowanie, poniżenie, wstyd, sprawiają, że często nie mamy odwagi ani "jaj" by zwrócić uwagę albo po prostu podziękować i wyjść. Wykorzystują bezbronność, swoją pozycję. Są wśród nich ludzie szczerzy, dobrzy, współczujący i niosący pomoc, ale prawda jest taka, że jak dopuszcza się kogoś przeciwnej płci do swojego krocza, to należy liczyć się z najgorszym. O ew. parytety powinniśmy walczyć właśnie w sprawie ginekologii i położnictwa - żeby żadna kobieta nie była mniej lub bardziej zmuszona do obnażania się przed obcym mężczyzną. Koniec i kropka. Każda ma swoje zdanie, wrażliwość - OK. Ale póki co przewagę w tym zawodzie mają mężczyźni. Co drugi ginekolog to facet. Jak którąś to kręci, tak lubi - niech robi co chce. Nie powinno być jednak tak, że chora kobieta trafia np. do szpitala i tam nie ma wyjścia, musi ją badać obcy facet i już. NIE CHCECIE TAKICH SYTUACJI JAK W ARTYKULE - WSPIERAJCIE KOBIETY GINEKOLOGÓW.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|