"W restauracji najważniejsza jest atmosfera...." Ciekawe, ale mnie wizyta w restauracji kojarzy się z dymem papierosowym (choć sam nie palę), oraz dochodzącą zewsząd "polską mową" typu k... , p..., s.... wszak "polska język, trudna język" albo wielu "Polaków" ma bardzo mały zasób słów. Ale na szczęście to nie tylko w restauracji, ale też nad wodą, czy na ulicy można posłuchać "pięknych polskich wiązanek". Takie widać czasy. Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz