Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Incydent na trasie Maratonu Lubelskiego. Samochód otarł się o biegacza

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 7 maja 2017 r. o 14:14 Powrót do artykułu
Paranoja!, pozamykać ulice i tylu funkcjonariuszy opłacanych z podatków tylko po to by trochę ludzi mogło lansować się biegając. Poziom durnoty szybuje wysoko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak się chce uprawiać sport to nie trzeba latać po ulicach i lansować się na takich zlotach. Po prostu idzie się pobiegać. Dlaczego z tego powodu zamykać pół miasta?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ten maraton to jakaś kpina. Chcą sobie pobiegać, to niech biegają w lesie nad zalewem, a nie blokują całe miasto (Co to w ogóle za przyjemność biegać po ulicy - utwardzanej nawierzchni, wśród bloków i samochodów - przecież to nawet niezdrowe). Ciekawe co by rowerzyści powiedzieli, gdyby biegacze biegali sobie ścieżkami rowerowymi?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Głupotą była trasa która zblokowała całe miasto.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
trasa biegu powinna zdecydowanie pomijać miejskie ulice. Precz z blokowaniem ulic przez biegaczy i rowerzystów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Banda zaściankowych prymitywów w starych gratach! Nowy Jork, Londyn, Berlin, Paryż, Warszawa i kilka innych polskich miast też ma maratony w mieście, a nie na okolicznych polach. I nikt nie narzeka, a wspiera biegaczy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A dlaczego akurat bieganie, a nie jeżdżenie na rolkach, czołganie albo skakanie na piłkach. Wolność jednego kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego. Jestem za aktywnością fizyczną, ale w miejscach do tego przeznaczonych. Mamy piękne tereny wypoczynkowe w okolicach Lublina, można tam śmiało organizować tego typu biegi. A miasto, to miasto, nie jest przystosowane do tego typu zawodów, a to, że jest moda na bieganie, to wcale nie jest argument, że musi być wszędzie i za wszelką cenę. Kilkanaście tysięcy mieszkańców musi znosić to, że 601 osób ma kaprys pobiegać na najbardziej ruchliwych arteriach w mieście i jeszcze oczekuje podziwu od innych. Megalomania?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
undefined napisał:
Banda zaściankowych prymitywów w starych gratach! Nowy Jork, Londyn, Berlin, Paryż, Warszawa i kilka innych polskich miast też ma maratony w mieście, a nie na okolicznych polach. I nikt nie narzeka, a wspiera biegaczy.
 nie minusuj gnido porządnych ludzi, w 100% popieram przeciwników biegaczy paralizujących całe miasto. Biegać wokół zalewu po ścieżce, 10 okrążeń.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jan napisał:
A dlaczego akurat bieganie, a nie jeżdżenie na rolkach, czołganie albo skakanie na piłkach. Wolność jednego kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego. Jestem za aktywnością fizyczną, ale w miejscach do tego przeznaczonych. Mamy piękne tereny wypoczynkowe w okolicach Lublina, można tam śmiało organizować tego typu biegi. A miasto, to miasto, nie jest przystosowane do tego typu zawodów, a to, że jest moda na bieganie, to wcale nie jest argument, że musi być wszędzie i za wszelką cenę. Kilkanaście tysięcy mieszkańców musi znosić to, że 601 osób ma kaprys pobiegać na najbardziej ruchliwych arteriach w mieście i jeszcze oczekuje podziwu od innych. Megalomania?
 W pełni popieram. Myślę, że przede wszystkim organizatorzy powinni najwiecej oberwać. To oni powinni wspiąć się na wyżyny intelektu i tak zaplanować ten maraton, aby wszystkie strony były w pełni zadowolone. Zamknięcie ważnych ulic na trzy godziny nic nie usprawiedliwia. Są ludzie, którzy w tym czasie muszą przemieszczać się akurat tą drogą, np. do pracy lub z pracy ... W tym rogu organizatorzy poszli na całośc i "okrązyli" całe miasto, odcinając jed od reszty świata ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trzeba bylo wczesniej przeczytac jaka trasa buegnie maraton
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To dziewczyna była a nie facet i nie potrącony tylko na masce samochodu wylądowała masakra jakaś
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
undefined napisał:
I nikt nie narzeka, a wspiera biegaczy.
 Wszyscy narzekają jak im miasto paraliżuje ta banda zapatrzonych w siebie ignorantów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to chyba ten bandyta otarł się o auto
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Maraton miejski (lubelski) więc ma być po mieście, a nie na polach. Raz na rok można wesprzeć tego typu inicjatywę, a nie jak zwykle narzekać na wszystko. Zamiast tego byście chociaż czasem - spacerek/rowerek - ruszyli swoje tłuste dupska z samochodów, też korki będą mniejsze. Co do organizacji - a o tym jest ten artykuł... - to zgadzam się była co najmniej kiepska. Sam jechałem wczoraj samochodem ;))) i w kilku bardzo niebezpiecznych miejscach na skrzyżowaniach przecinałem trasę biegaczy, gdzie słabo to było oznakowane i nikt tego nie pilnował. Może wcześniej było inaczej (lepiej...) , bo jechałem ok 11.30. I mijałem paru "maratończyków" spacerowiczów, także zgadzam się z wcześniejszym wpisem - powinny być chyba jakieś minima.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PK napisał:
Maraton miejski (lubelski) więc ma być po mieście, a nie na polach. Raz na rok można wesprzeć tego typu inicjatywę, a nie jak zwykle narzekać na wszystko. Zamiast tego byście chociaż czasem - spacerek/rowerek - ruszyli swoje tłuste dupska z samochodów, też korki będą mniejsze. Co do organizacji - a o tym jest ten artykuł... - to zgadzam się była co najmniej kiepska. Sam jechałem wczoraj samochodem ;))) i w kilku bardzo niebezpiecznych miejscach na skrzyżowaniach przecinałem trasę biegaczy, gdzie słabo to było oznakowane i nikt tego nie pilnował. Może wcześniej było inaczej (lepiej...) , bo jechałem ok 11.30. I mijałem paru "maratończyków" spacerowiczów, także zgadzam się z wcześniejszym wpisem - powinny być chyba jakieś minima.
Nie rozumiesz kolego, ludzie nie są przeciwni bieganiu, uprawianiu sportu i jego promowaniu, tylko irytują się, że dla 601 osób, blokuje się całe miasto, angażuje służby i wykazuje postawę my biegamy - jesteśmy najważniejsi, a każdy kto ma czelność skrytykować tego typu wydarzenie, wyzywany jest od "tłustych dupsk siedzących na kanapie". Popatrz jak pozytywnie odbierany był etap Tour de Pologne w Lublinie, mega entuzjazm, ludzie kibicowali, wywieszali flagi itd. Ale tam po pierwsze była dobra organizacja, nie paraliżująca całego miasta, nawet jak pewne odcinki zamykano, to za chwilę je otwierano, trasę poprowadzono w sposób jak najmniej utrudniający życie, a i renoma imprezy spowodowała, że miasto zyskało marketingowo na jego organizacji. Natomiast "Maraton Lubelski" sprawia wrażenie, że grupka kilkuset osób, dla swojej pasji utrudnia życie większości miasta. Siły i środki nie są współmierne dla rangi imprezy i dlatego jak dobrze ktoś napisał na takie zabawy niech wybierają okolice Zalewu Zemborzyckiego, a nie główne ciągi komunikacyjne w mieście. Pozdrawiam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wina organizatorów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie ma to jak zablokować całe miasto że nigdzie ruszyć się nie można. I jeszcze mieć z tego radochę. Ja też biegam, ale nikomu nie przeszkadzam. A te pedałki non-stop: maraton, dycha do maratonu x4, chęć na pięć po kilka razy... etc. etc. Dość tego! Chcecie biegać, to biegajcie za miastem, w rejonach mało uczęszczanych a nie lans przez prawie wszystkie ulice miasta. Może komuś potrzeba pilnie gdzieś jechać a nie będzie stał i czekał aż pedałek w wywieszonym jęzorem ledwo łazi, nie biegnie, i to ma być sport? To ma być kultura? W d.pach wam się poprzewracało!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem za.Ścieżka zdaje sie też jest w Lublinie-więc nie koliduje to z nazwą Maraton Lubelski.35 minut stania na Nowym Świecie,bo pan policjant nie umiał,nie chciał,nie widział potrzeby puścić pojazdów w Kunickiego.Przerwy miedzy biegnącymi dosyc spore-ok 1 minuty-do 1,5.W tym czasie dwóch czy trzech "biegnących" noga za nogą i piszących smsy "w locie".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
powinni biegac dookola zalewu i juz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Organizacja tego pseudo maratonu jest dramatycznie nieprofesjonalna.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...