Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Jakie zmiany w szkołach? Jest projekt ustawy

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 16 września 2016 r. o 19:01 Powrót do artykułu
Obecnie gimnazja są najlepszym elementem w strukturze Polskich szkół. Tak, tak wiem co piszę i staram się patrzeć na to obiektywnie. W gimnazjach pracują w większości młodzi ludzie którzy włożyli mnóstwo energii i pracy w rozwój tych szkół. Szanujmy ich dorobek i ciężką pracę. Porównując gimnazja z szkołami podstawowymi i liceami śmiem twierdzić, że to właśnie w tych szkołach odbywa się największa praca. Obraz gimnazjum z początku ich istnienia a obecnie jest diametralnie różny. Niestety ludzie powtarzają zasłyszane opinie które ni jak się do obecnej sytuacji. Oczywiście zdarzają się różne nieprawidłowe sytuacje, ale czy w reaktywowanych podstawówkach ich nie będzie? Zmiany w oświacie są potrzebne i konieczne ale nie należy burzyć struktury szkół ponieważ przyniesie to niepotrzebne zamieszanie i będzie potrzeba wielu lat by "zreformowane" podstawówki osiągnęły poziom obecnych gimnazjów. Zmiany powinny przede wszystkim programy nauczania i ilość godzin z poszczególnych przedmiotów. Zbyt mało w obecnym gimnazjum jest przedmiotów przyrodniczych, należy wrócić do tzw. "spiralnej" metody nauczania i wydłużyć naukę w liceach do 4 lat. Mocno też trzeba postawić na szkolnictwo zawodowe. Martwi mnie niestety, że ludzie którzy zburzyli poprzedni system szkolny (AWS = PiS) teraz znowu zabierają się do destrukcyjnej roboty. Niewątpliwym błędem było powołanie gimnazjów ale jeszcze większym jest teraz ich likwidacja.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Uważam, że kolejna „rewolucja” w Polskiej oświacie nie jest potrzebna. Potrzebne są zmiany a nawet niezbędne ale nie powinny one polegać na likwidacji gimnazjów. Niestety spór przebiega na linii podziałów partyjnych a nie na merytorycznej wymianie poglądów, pomysłów, analizie badań itp. W obecnej chwili to wygląda tak: „Jestem – za” bo popieram partię X, „Jestem przeciw” bo popieram partię „Y”.  W kwestii likwidacji gimnazjów na pierwszy plan wybija się oczywiste pytanie – „Po co likwidować gimnazja”, jakie to przyniesie korzyści, a jakie straty. Porozmawiajmy o pomysłach na Polską oświatę. Myślę, że błędem będzie likwidacja gimnazjów, zaprzepaszczenie dorobku ostatnich 16 lat. Tak właśnie dorobku ponieważ obecne gimnazja to nie tonie te same szkoły co na początku ich istnienia. Oczywiście można podać przykłady słabych lub nawet bardzo słabych placówek, ale proszę mi wierzyć, że jest ich już niewielki procent. Wyniki badań kompetencji uczniów wskazują, że Polska młodzież zajmuje 13 miejsce na świecie i 4 w Europie. Jak widać nie jest to zły wynik i trzeba się dobrze zastanowić by „nie wylać dziecka z kąpielą”.  Niestety nie znam szczegółów planowanej „reformy” ale z doniesień medialnych wydaje się być sensowne wprowadzenie 4 – letniego liceum i zmian programowych. Natomiast jestem zdecydowanie na „Nie” w kwestii likwidacji gimnazjów, wydłużenia edukacji wczesnoszkolnej do 4 lat. Zwracam także uwagę na istotny problem a mianowicie „reaktywację” szkolnictwa zawodowego – technika i zasadnicze szkoły zawodowe. Trzeba postawić na te szkoły, nie będzie to jednak możliwe bez zmian programowych na wcześniejszych etapach kształcenia. Mam tu na myśli przede wszystkim zmiany programowe i zwiększenie ilości przedmiotów przyrodniczych. Na koniec apel do nauczycieli: Nie dajcie się podzielić, Nie reagujcie na obrzydliwy „hejt”, no i pamiętajcie o zasadzie – „Że niewielu może  trochę zyskać ale bardzo wielu dużo stracić”.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Solidaruchy wszystko zmieniają by potem wrócić do tego co dawno temu wymyśliła komuna i było dobre i sprawdzone. Jedno co Solidaruchom udało się zrobić przez lata od 89 roku to to że rozkradli i rozsprzedali Polskę. NSZZ - Nareszcie Sami Zostaliśmy Złodziejami
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ci PiSowcy są jacyś chorzy, myślą, że wszystko wiedzą najlepiej i wszystko by chcieli zmieniać po swojemu :(
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Obecnie gimnazja są najgorszym elementem w strukturze polskich szkół. Tak, tak wiem co piszę i staram się patrzeć na to obiektywnie. W gimnazjach pracują w większości 50 i 60 latkowie którzy przeszli 17 lat temu ze szkół podstawowych. Jest to typ szkoły za krótki.Należy tworzyć system stosunkowo prosty - dwustopowy (nauka dzieci powinna trwać w szkołach podstawowych wg. najlepszych badaczy z zakresu pedagogiki począwszy od 6-7 roku życia przez 7 lub 8 lat)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
za komuny był jakiś poziom nauczania ,a nie to gó.no co teraz po większości gimnazjów, oraz 80% magistrów imbecyli
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gimnazja w 80% były szkołami które cofały a nie uczyły, dobrze że są wygaszane, dużo część z nich stanie się ponownie szkołami podstawowymi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo dobrze że wraca system 8+4 tego chce zdecydowana większość rodziców i Polaków !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Należy stworzyć równocześnie dobrą podstawę programową
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Obecnie gimnazja są najgorszym elementem w strukturze polskich szkół. Tak, tak wiem co piszę i staram się patrzeć na to obiektywnie. W gimnazjach pracują w większości 50 i 60 latkowie którzy przeszli 17 lat temu ze szkół podstawowych. Jest to typ szkoły za krótki.Należy tworzyć system stosunkowo prosty - dwustopowy (nauka dzieci powinna trwać w szkołach podstawowych wg. najlepszych badaczy z zakresu pedagogiki począwszy od 6-7 roku życia przez 7 lub 8 lat)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak czy inaczej będę zwolnienia nauczycieli, zobaczycie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nauczycieke pójdą na bruk, nie ma do co dzieci ze jadą protestować do Warszawy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Teraz czas na zwolnienia nauczycieli, trzeba szukać brakujących pieniędzy na 500 +
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PiS szuka oszczędności, bo nieznana pieniędzy na 500 +, więc bedą zwolnienia nauczycieli!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Beda zwolnienia nauczycieli..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rodzice nie będą mogli wybierać szkoły dla dzieci bo pis wprowadzi obwody
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Myślą że wrócą szczęśliwe lata młodości. Dzisiaj ośmioklasowa szkoła to krzywda dla najmłodszych
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lecz nisko poziom edukacji nie jest winą PIS-u.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widać, że pisze osoba kompetentna i związana z oświatą! Zgadzam się ze wszystkimi prawie tezami. Wprowadzenie nowego systemu pochłonie ogromne koszty logistyczne, których można uniknąć ulepszając to, co istnieje - np., jak piszesz poprzez wprowadzenie spiralności nauczania w poszczególnych etapach edukacji, zmianę siatki godzin. Kolejna kwestia  - religia w szkole. Na każdym etapie edukacyjnym, od przedszkola do matury, w każdej klasie - po 2 godziny tygodniowo! A historii w całej podstawówce - 4.  Żadna ekipa rządowa nie zwróciła na to uwagi, na  obecną na pewno nie można liczyć. Edukacji nie jest potrzebna kolejna rewolucja, lecz ewolucja. Ale przecież trzeba zamącić. Może tym razem herbata będzie słodsza od samego mieszania?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I co wracamy do komuny i państwa policyjnego gdzie te protesty. a tak wszystko krytykowano i znowu potwierdza sie teza jak nie wiadomo o co chodzi.chodzi o KASE aby znowu ktoś się nażarł a plebs dalej niech daje się ogłupiać przez kolejnych politycznych i nnie tylko CWANIAKÓW grających pod publiczkę i na uczuciach!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...