Jeden potrącił 62-latka, drugi go przejechał. Tragiczny wypadek w Zofiówce

Boże, co za tragiczna śmierć! Wyrazy współczucia dla rodziny zmarłego. Apel do kierowców - jedźcie ostrożniej! I pytanie - skoro jeden samochód go OMINĄŁ, czy to oznacza, że kierowca nie zatrzymał się i nie udzielił poszkodowanemu pomocy? Przecież to jak współudział w zabójstwie!

Nie miał odblasków. Z artykułu wynika, że wina przejechanego. Jak to jest w takiej sytuacji z odszkodowaniami dla kierowców?

Pomiędzy jadącym pewnie było kilka metrów odstępu. Drugi jadący pewnie ledwo ominął leżącego a kolejny już go nie zauważył. Mówienie o nie udzieleniu pomocy przez drugiego kierowcę z kolumny jest moim zdaniem nietrafione.

Odblaski nie chronią przed nieuwagą kierowców.

undefined napisał:

Boże, co za tragiczna śmierć! Wyrazy współczucia dla rodziny zmarłego. Apel do kierowców - jedźcie ostrożniej! I pytanie - skoro jeden samochód go OMINĄŁ, czy to oznacza, że kierowca nie zatrzymał się i nie udzielił poszkodowanemu pomocy? Przecież to jak współudział w zabójstwie!

 Ty taki/taka pusta czy udajesz ?? Mam nadzieje że nieździsz niczym więcej poza rowerem z bocznymi kółkami skąd takie tampaki się biorą. Jak kierowca ma jeździć ostrożnie jak taki dziad przełazi jak chce, łazi jak chce bez odblasków w nocy itd . Ja na miejscu kierowcy bym domagał się odszkodowania od rodziny tego co go rozjechali za zniszczony samochód i szkody psychiczne bo przez takiego bezmyślnego barana co zginał chłop będzie miał zepsute sumienie. I skoro go ominłą jeden samochód to pomyśl tempa dzido że drugi jak jechał za nim jechał primo na krótkich by nie oślepić samochodu przed nim więc widoczność mniejsza a secundo że widział tylko odległość od poprzedzającego go samochodu czyli nie wiem 10-15 m ? zależy jak się go trzymał i skoro pierwszy widzi przeszkodę na drodze bo mu się pojawiła to robi unik (bo ma czas na reakcję) omija ale drugi ma za mało czasu na reakcje i rozjeżdża typa ? Kumasz czy Twoja płytka wyobraźnia nie pozwala Ci na to ??? I to że go ominął to nie znaczy że nie stanłą 50 m dalej i nie wyszedł zobaczyć co się stało.

StopIdiotomNaDrodze napisał:

undefined napisał:

Boże, co za tragiczna śmierć! Wyrazy współczucia dla rodziny zmarłego. Apel do kierowców - jedźcie ostrożniej! I pytanie - skoro jeden samochód go OMINĄŁ, czy to oznacza, że kierowca nie zatrzymał się i nie udzielił poszkodowanemu pomocy? Przecież to jak współudział w zabójstwie!

Ty taki/taka pusta czy udajesz ?? Mam nadzieje że nieździsz niczym więcej poza rowerem z bocznymi kółkami skąd takie tampaki się biorą. Jak kierowca ma jeździć ostrożnie jak taki dziad przełazi jak chce, łazi jak chce bez odblasków w nocy itd . Ja na miejscu kierowcy bym domagał się odszkodowania od rodziny tego co go rozjechali za zniszczony samochód i szkody psychiczne bo przez takiego bezmyślnego barana co zginał chłop będzie miał zepsute sumienie. I skoro go ominłą jeden samochód to pomyśl tempa dzido że drugi jak jechał za nim jechał primo na krótkich by nie oślepić samochodu przed nim więc widoczność mniejsza a secundo że widział tylko odległość od poprzedzającego go samochodu czyli nie wiem 10-15 m ? zależy jak się go trzymał i skoro pierwszy widzi przeszkodę na drodze bo mu się pojawiła to robi unik (bo ma czas na reakcję) omija ale drugi ma za mało czasu na reakcje i rozjeżdża typa ? Kumasz czy Twoja płytka wyobraźnia nie pozwala Ci na to ??? I to że go ominął to nie znaczy że nie stanłą 50 m dalej i nie wyszedł zobaczyć co się stało.

 Znowu leków nie wzięłaś/wziąłeś...

StopIdiotomNaDrodze To w którym aucie jechałeś, że masz takie doskonałe rozeznanie sytuacji? Sumienie ci nie ciąży?

Droga krajowa bez pobocza bez chodników bez oświetlonych skrzyzowań i przejść dla pieszych kiedy w końcu władze wojewódzkie zainteresuja sie beznadziejną trasą Lublin Łęczna jedną z bardziej obciążonych w województwie bo jak widać same ograniczenia, radary, odcinki pomiarowe już nie wystarczą trzeba w końcu coś ZROBIĆ dla poprawienia bezpieczeństwa pieszych i kierowców czyli poszerzyć zrobić przynajmniej ocinki do wyprzedzania i zrobić pobocza a tego gamonia który zrobił tak głębokie rowy przy ostnim remoncie powinno wsadziś się za kraty bo teraz poszerzenie będzie dużo droższe a może właśnie o to chodziło.

undefined napisał:

StopIdiotomNaDrodze To w którym aucie jechałeś, że masz takie doskonałe rozeznanie sytuacji? Sumienie ci nie ciąży?

 Na szczęście w żadnym wystarczy ruszyć deko wyobraźnię ale jak jeździsz tylko rowerem ewentualnie mpk to nie dziwota że nie potrafisz sobie tego wyobrazić

Trzeba było uważać, no i oczywiście nie jechać na zderzaku. Byłby czas na reakcję.

Sam mało kiedyś nie zabiłem dwóch osób ktore szły w nocy ulicą, na ciemno ubrane (gdyby miały odblaski lub kamizelkę zauważyłbym je z kilometra a nie z 20m). jedziesz 90km/h i nie wyhamujesz wtedy cud sprawił, że minąłem tych ludzi. ciezko oceniac czyja wina. z jednej strony trzeba zachować szczególną ostrożność w obrębie skrzyżowań itp z drugiej taki nieoświetlony pieszy pojawia się w światłach w ostatniej chwili.

A kto ci każe jechać 90 km/h? Jeździj z taką prędkością, z jakiej będziesz mógł wyhamować lub ominąć przedzkodę, która pojawi się w zasięgu świateł.

Brak odblasków i oto rezultat. Po to wprowadzono nakaz ich noszenia poza terenem zabudowanym, by nie dochodziło do takich tragicznych zdarzeń. A ty kierowco masz je w bagażniku? Ciekawe, czy pieszy otrzymał mandat 500 zlotowy? Oczywiscie kierowcy w takiej sytuacji mogą ubiegać się o odszkodowanie. Tak samo jak dziecko obrysuje rowerkiem komuś np. PORSCHE. Ciekawe, ilu troskliwych rodziców o tym pomyślało. Koszt OC personalnego to nie majątek. Ale w razie pogrzebu, nie dojdzie koszt pokrycia naprawy auta, czy aut jak w tym przypadku.