|
I tu widac przewage naszego miasta nad innymi miastami ze wschodu tj Rzeszowem i Białym Stokiem. Pozdrawiamy lubelskich studentów jak i wszystkich uczestniczacych w tej zabawie. studenci z rzeszowa, gdzie na juwenalia nie potrafia zorganizowac nic , co mogloby konkurowac z dniami lubelskich żaków, a szkoda.
|
|
|
Koncert był naprawdę super. Pierwszy raz wystąpiła GWIAZDA, bo u nas niestety ten tytuł przykleja się każdemu, co się nie przekłada na ilość sprzedanych płyt.
|
|
|
do Aburabi :zanim coś napiszesz to poucz się gramatyki [Białym Stoku] Białystok, w Białymstoku, do Białegostoku itp....Studenci za grosz
|
|
|
Byłem wczoraj mimowolnym świadkiem początku zabawy na miasteczku akademickim. Dlaczego wszyscy "studenci" nieśli w ręku i popijali piwo z butelek lub puszek? Czy zmieniły się przepisy dotyczące spożycia alkoholu w publicznych miejscach? Dlaczego nie interweniowała Policja? Dlaczego wśród pijących było mnóstwo młodzieży, która zostanie studentami dopiero za kilka lat? Jeżeli to ma być poziom rozrywki "przyszłości narodu", to już ogarnia mnie strach...
|
|
|
Dopisz że jeszcze "kur....y" leciały z ust "studentek" w tempie 15/minutę. I tutaj część studentów się absolutnie nie popisała. |
|
|
Jacy studenci?? Zwykła dzicz, zwierzęta co piją i robią pod siebie, czego dali dowód w czasie wczorajszej parady-równości. A rektorzy zamiast wspierać działalność naukową to finansują ten chlew. Wstyd.
|
|
|
Nie posikaj się z tej zawiści, ze inni się bawią, a Ty nie. Od zawsze w czasie juwenaliowych koncertów można było pic piwo legalnie na mieście. Od zawsze korowód studencki był taki, a nie inny. Tak, my się potrafimy tak bawić. Idąc z jednym piwem przez deptak i Grodzką nikomu nic złego się nie stanie, a Ty już panikujesz, wielkie aj waj. Jak miałem naście lat (powiedzmy początek/środek jeszcze 4-ro klasowego ogólniaka) także piłem piwo na Juwenaliach i nikt nie miał do mnie żadnego ale. Zarówno policja jak i ochrona imprezy. Jak Ci nie pasuje taka forma rozrywkif8b1c2 to wypad gdzieś na biegun. Tylko żeby Cie pingwiny nie zgorszyły... |
|
|
wy-pier-da-laj |
|
|
ja też szłam w korowodzie i nie miałam żadnego piwa w ręku, ludzie którzy ze mną szli także nie mieli żadnego alkoholu. Owszem, było widać gdzieniegdzie ludzi z piwami, ale bez przesady!. A kierowcy żal dupę ściska bo musiał zmieniać trasę ze względu na zamkniętą ulicę. Lublin żyje ze studentów więc nic dziwnego, że pozwala na takie duże i głośne juwenalia. Tyle na ten temat. |
|
|
człowieku, ogarnij się, od dawien dawna na juwenaliach bez problemu można było pić piwo bez robienia wielkiego halo ze strony policji czy innych służb porządkowych...pewnie jesteś jakimś total zgredem, dla mnie czas studenckich dni to super zabawa, czas, żeby zapomnieć o nauce, nie przejmuje się tym, że ktoś pije piwo, pali zioło, czy papierosy...to jego sprawa, jeżeli się nie umie dobrze bawić bez tego typu używek, to niech daje, a ty siedź w domu w bamboszach! |
|
|
jasne,jak ktoś nie chla podczas zabawy to zaraz lecą komentarze o bamboszach i zgredach.Wy po prostu inaczej nie umiecie i nie zrozumiecie.Po raz kolejny powtarzam słowa:Lublin jest piękny bez was.
|
|
|
Lublin jest piękny bez was, starych, zgorzkniałych dziadów którzy rozumują na zasadzie "zero - jeden", "czarne - białe", "katolik - szmatanista*". Czy wypicie jednego bądź dwóch piw na mieście w czasie Juwenaliów to już okrutne ochlejstwo i dno społeczne? Człowiek krzyczący z radości (bo juwenalia, bo fajne zespoły, bo luźna atmosfera) to też jakiś bandyta? Zauważ, że na codzień poza Juwe czegoś takiego nie ma. Nie wliczając dresów i kibiców motoru ale wiadomo, że oni tylko szukają zaczepki... My, studenci umiemy się bawić. Ale stary dziad (który musiał mieć wyjątkowo smutną młodość) ocenia nas tylko i wyłącznie przez pryzmat kilku majowych dni oraz stereotypów chlania i ru'chania w akademikach. A jak Ci naprawdę nie pasuje atmosfera młodzieżowego miasta to można się udać do Nałęczowa do parku przy sanatorium - spokój, cisza, łabędzie i takie same zgredy Pozdrawiam i życzę miłego końca tygodnia (bo słowo "weekend" pewnie niemile widziane;)) * - pisane zpecjalnie |
|
|
Posprzątaliście po sobie ten śmietnik, który po sobie zostawiliście?
|
|
|
Współczuję jeśli cię wyzywają od zgredów b o nie pijesz, zmień znajomych. Ja wczoraj szedłem w korowodzie z całą moją grupą z Uczelni, i nikt nie pił. Bo to że MOŻNA nie znaczy, że TRZEBA. I nikt nas nie wyzywał od zgredów. Fakt, były przypadki latających butelek, ale to już brak kultury każdy wynosi z domu. W każdym mieście akademickim są korowody i przynajmniej w tym nie odbiegamy od innych. Raz w roku można pozwolić studentom się pobawić, w końcu to oni wynajmują tutaj stancje, dają zarobić w barach (nie małe pieniądze). Bądźmy ludzie obiektywni, chociaż trochę:/ |
|
|
a ty sprzątasz po swoim psie?? |
|
|
lublin zyje z studentow.. ciekawe jakby bylo bez nas heee,, stare zgredy i spoleczniaki z okien
milych dwoch tygodni i nieprzespanych nocy
|
|
|
a moje zdanie jest takie: lepiej nich pijmy teraz pod okiem ochrony i policji niż później mamy pic w domu lać dziecko , żonę ,przepijać pensje albo grając na automatach. wczorajszego dnia studenci dali przykład ze bawią się bardzo dobrze i to było widać pod zamkiem i na Chodzki. a jeżeli były jakieś awantury to wszczynali je dresiki w czapeczkach NIKE z targu i kradzionych butach i właśnie dzięki studentom ten Lublin ma jakieś swoje życie bo jak by nie my to całe miasto zalali by tacy kolesie w białych czapeczkach i czarnych dresach myślący gdzie by tu i jak by tu komuś zrobić.
I po raz kolejny powtórzę przedmówców że jakby nie te 100 tys studentów z lublina to nic by się nie działo w tym smutnym jak p..... mieście bo czy np taki pan kierowca zostawił by setki zl w pubach klubach a nawet w zwykłych sklepach spożywczych?? wątpie bo on zrobi zakupy w Tesko pakując kase jakimś wielkim konsorcjum i przesiedzi przed TV. Poza tym wystarczy zobaczyć jak wygląda lublin w Lipcu i sierpniu...PUCHAAAA
pozdrawiam i życzę owocnych dni kultury studenckiej
|
|
|
Od tego są odpowiednie służby porządkowe. Oczywiście dobrze byłoby gdyby studenci po prostu nie śmiecili, a śmieci wyrzucali do odpowiednio przygotowanych kontenerów. Prawda jednak jest taka, że ciężko taki tłum ludzi, wywodzący się z różnych środowisk w pełni kontrolować. A odbijając piłeczkę - czy po Bożym Ciele, gdy ludzie sypią kwiatki na ulicę sprzątają po sobie? Nie wydaje mi się Co do ogólnej kultury studentów podczas Juwenaliów - chyba nikt nie oczekiwał, że to będzie marsz w ciszy i spokoju. Taki jest charakter tego święta, żeby się wyszaleć, pobawić. Jak nie teraz to kiedy? |
|
|
W innych miastach wygląda to lepiej niż w Lublinie. |
|
|
mi sie podobalo, Gwiazda byla? byla. tylko ze jak sie stalo prawie przy samej scenie to scisk i skaczace 'byki' (tu nie chce nikogo obrazic) a jak stalo sie daleko to chu... bylo widac.
nasmiecone bardzo ale juz nastepnego dnia rano bylo czysciutko
w nocy strach bylo chodzic, wszedzie butelki mozna sie bylo gdzies wyje... i trawniki przy zamku wydeptane.
ale co rozpaczac, najwazniejsze ze bylo fajnie a miasto przeciez odrobi straty x]
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
