Ujawnią, nie ujawnią, ujawnią, nie ujawnią, ujawnią, nie ujawnią, ujawnią, nie ujawnią... Dwoch premierow podejmie decyzje czy ujawnic zapisy dotyczace samolotu Prezydenta do ktorego niecheci ukryc obaj nawet nie potrafili.
Od miesiaca pozwalaja na przecieki, insynuacje i rozne interpretacje zapisow "czarnych skrzynek" z przydenckiego samolotu, a jednoczesnie trzymaja "lape" na zapisach dotyczacych rozmow z wieza kontrolna smolenskiego lotniska.
Wiesc niesie, ze w wiezy w czasie katastrofy i przed przebywala osoba nieuprawniona...
Dwóch Przezydentow RP, caly Sztab Generalny WP, Prezes NBP, Prezes IPN, RPO, założycielka WZZ i "matka chrzestna" NSZZ Solidarnosc, Marszalkowie Sejmu i Senaty, parlamentarzysci i ministrowie - 96 wybitnych Obywateli Rzeczpospolitej ginie w ktastrofie, a dwoch premierow bedzie decydowalo czy, kiedy i co ujawnia...
|
|
A co tu jest ujawniać ? Po tak długim okresie od katastrofy można było z tymi zapisami zrobić wszystko. Przecież nie są to oryginały , tylko kopie. Z Prawdy o tej katastrofie tak szybko się nie dowiemy, co widać od samego początku: domysły , mataczenia , różne spiskowe teorie itd itd. Ciekawe, co teraz wymyślą i nam przekażą. |
|
Przestancie wkoncu pisac o tych czarnych skrzynkach,kogo to interesuje.Ludzie mają powarzniejsze problemy a nie zajmowanie się pierdołami woda ludzi zalewa .Tym trzeba pomuc ,a nie wszedzie gdzie nie właczysz tylko skrzynki i skrzynki ,co sie stało to sie nie odstanie .czas zając sie żywymi !!!
|
|
Zastanawiam się czy media nie mają poważniejszych spraw, dyskusja o ujawnianiu lub nie zawartości czarnych skrzynek służy jedynie nakręcaniu fobii. O tym czy i kiedy można ujawnić zawartość czarnych skrzynek jasno mówi prawo w tym Konwencja Chicagowska. Dzięki twórcom teorii spiskowych rozbudzono nadmierne zainteresowanie, jeden z tabloidów dużymi literami na pierwszej stronie pisze "co chcą ukryć Rosjanie.." a tu raczej część naszych polityków chce coś ukryć posługując się tą retoryką. Ujawnienie zawartości skrzynek może zburzyć niektóre mity tworzone na potrzby społeczne. Żeby było ciekawiej to jeden z polityków PiS jest za wybiórczym ujawnianiem treści zapisów. Upublicznienie treści zapisów wbrew obowiązującemu prawu kolejny raz podważy wiarygodność naszego kraju jako partnera międzynarodowego, Zdarzało się to już nie raz że dla partykularnych interesów niektórych parti nagłaśni9ano i ujawniano informacje które powinna okrywać tajemnica przynajmniej przez pewien czas.
|
|
Gospodin Tusk wyrolowany – Rafał A. Ziemkiewicz
Nie cierpię ludzi, którzy mówią „a nie mówiłem”, więc już nic nie powiem. Poza jednym
− że cokolwiek teraz Tusk zrobi, nie ma większego znaczenia.
Wszystko, co można było zrobić, odpuścił nazajutrz po katastrofie, kiedy to pojechał tam, jak się
zdaje, bez jakiegokolwiek przygotowania, chyba nie wiedząc nawet o polsko-rosyjskiej umowie z roku
1993, i podpisał, co mu dano do podpisania. Mniej więcej tak samo by pacholę załatwiło sprawy
spadkowe z kancelarią prawną bogatego wuja, wzruszone, że osobiście pofatygował się on z
kondolencjami. Czy Rosjanie nie chcą nam czegokolwiek przekazać? Ależ skąd. To przecież polski rząd
zadecyduje, jaką część kopii zapisów, które ma otrzymać (nikt już nawet nie śmie zapytać o
poświadczenie zgodności tych kopii z oryginałem) publicznie ujawnić. No, oczywiście, strona rosyjska
zastrzega sobie, że też ma tu coś do powiedzenia, ale tak przecież wynika z konwencji chicagowskiej,
na którą Polacy ochoczo się zgodzili, choć jak w pysk jest w niej napisane, że dotyczy tylko
lotnictwa cywilnego.
Jeśli wynika to z konwencji, na którą rząd już się zgodził, to dlaczego minister Miller musiał drugi
raz podpisywać to samo? Dlatego, żeby mu pokazać. I nam też. Gdyby nie podpisał, to w ogóle by
wrócił z Moskwy z kwitkiem. A tak rząd może jeszcze robić dobrą minę, udawać, że wszystko spoko i w
porzo, a cały chórek salonowych propagandystów będzie jeszcze głośniej krzyczał, że mamy wgląd w
śledztwo na każdym jego etapie i wszystko wiemy, teorie spiskowe zostały definitywnie
skompromitowane przeciekami a śledztwo „przecież musi” trwać wiele miesięcy, bo
„zawsze” trwa długo. Zamiast czarnych skrzynek możemy sobie przecież w każdej chwili
odsłuchać Edmunda Klicha. To nawet ciekawsze, bo, w przeciwieństwie do zapisu magnetycznego, Edmund
Klich za każdym razem mówi co innego.
Zmuszony jestem powtórzyć: tajemnica śledztwa ma sens tam, gdzie jest nieujęty jeszcze podejrzany i
zachodzi obawa matactw albo niszczenia dowodów. W tej sprawie nie ma najmniejszego powodu zatajać
czegokolwiek. Proszę nie kazać mi wierzyć, że rosyjscy dysponenci śledztwa kierują się troską o
rodziny pilotów, których od pierwszych chwil obciążają wyłączną winą za katastrofę, posuwając się
przy tym nawet do prymitywnych kłamstw, jak to o czterokrotnym podchodzeniu do lądowania.
Jednego można być pewnym: gdyby na taśmach było cokolwiek wskazującego na winę śp. Lecha
Kaczyńskiego, to zostałoby to ujawnione już dawno. Więc o cokolwiek chodzi, to na pewno o coś
innego.
Tak zupełnie nie a propos − polscy archeolodzy, którzy zgodnie z obietnicą premiera mieli
pojechać do Smoleńska sprawdzić, co się tam jeszcze poniewiera w błocie, wciąż czekają na rosyjskie
zezwolenie. Sprawa jest w załatwianiu. Życzliwym, oczywiście. Przecież jesteśmy teraz przyjaciółmi.
Rafał A. Ziemkiewicz
|
|
Proponuję powołać Komitet Budowy Krzyża Smoleńskiego!
|
|
Jak dlugo te ku***Y beda nas jeszcze oszukiwac ???????
|
|
Do gościa z 10:11-Cyt:Jednego można być pewnym: gdyby na taśmach było cokolwiek wskazującego na winę śp. Lecha
Kaczyńskiego, to zostałoby to ujawnione już dawno. Więc o cokolwiek chodzi, to na pewno o coś
innego."
Osobiście myślę, że kopie taśm ( oryginałów nie oddano) zostały tak spreparowane, że tuż przed samymi wyborami podadzą , że to właśnie Lech Kaczyński kazał pilotowi lądować. Tusk zapewniał ,że zrobi WSZYSTKO, by jego kandydat wygrał. Pożyjemy , zobaczymy kto z nas ma rację.
|
|
Widać jak pomagasz powodzianom- siedząc przy komputerze??- filozof się znalazł!! p.s. kup sobie słownik ortograficzny |
|
A nie można postawić krzyża dębowego, bez nakładu wielkich środków pieniężnych. Preferuję skromność oraz pamięć w sercu i modlitwie- jeśli już... . |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|