A gdzie przyczaił się K.-Dewelo-zUń? Nie to, że mi specjalnie brakuje jego medialnej obecności, ani nowych pomysłów na dewelorozwój, ale jakiś dziennikarz śledczy mógłby zbadać, gdzie zabunkrowało się najcenniejsze aktywo lubelskiej oligarchii.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz