Kolejny ksiądz z pozytywnym wynikiem na koronawirusa. "Nie mam objawów chorobowych"

konsternowane ręce....

Może to kara za "lubienie" dzieci i ogólnie przyjęte wśród tej grupy zawodowej cwaniactwo.

Ale zaraz ! Jakby mu zrobić drugi raz test to wyjdzie POZYTYWNY. Niejest tajemnica że z tymi tekstami jest coś nie tak . Nie tak dawno wypowiadal się pracownik służy zdrowia. Ze te testy dają niekiedy wyniki pozytywny przy opryszczce! Jak również wielokrotnie się zdarza że dają tzw. wynik fałszywie pozytywny ! Lub negatywny!.....

Ale jakże to? Jakim cudem ksiundz miał zrobiony test nie mając objawów? Spróbujcie zgłosić się do lekarza POZ będąc kompletnie bezobjawowym - czy wystawi wam zlecenie na test. Poza tym właśnie bezobjawowi zakażeni są najgorsi, bo nie wiedzą, że są zakażeni, a zakażają sami.

konsternowane ręce....

Pomówienie to przestępstwo - art 212 Kodeksu karnego - nie tylko wobec Kapelana Wojewódzkiego Policji Państwowej. Apage, satanas! Sprawca prawdopodobnie sobie nagrabił. Za przestępstwo należy się kara.

konsternowane ręce....

Apage, satanas!

konsternowane ręce....

Pomówienie to przestępstwo - art 212 Kodeksu karnego - nie tylko wobec Kapelana Wojewódzkiego Policji Państwowej. Apage, satanas! Sprawca prawdopodobnie sobie nagrabił. Za przestępstwo należy się kara.

Ja się tam na prawie nie znam, więc czy mógłbyś przybliżyć niekumatemu, w jakiż to sposób wyczerpano znamiona przestępstwa, o którym piszesz?

konsternowane ręce....

Pomówienie to przestępstwo - art 212 Kodeksu karnego - nie tylko wobec Kapelana Wojewódzkiego Policji Państwowej. Apage, satanas! Sprawca prawdopodobnie sobie nagrabił. Za przestępstwo należy się kara.

Ja się tam na prawie nie znam, więc czy mógłbyś przybliżyć niekumatemu, w jakiż to sposób wyczerpano znamiona przestępstwa, o którym piszesz?

Proszę pomyśleć - w tym zestawić działanie przestępcze z art. 212 Kodeksu karnego.

konsternowane ręce....

Pomówienie to przestępstwo - art 212 Kodeksu karnego - nie tylko wobec Kapelana Wojewódzkiego Policji Państwowej. Apage, satanas! Sprawca prawdopodobnie sobie nagrabił. Za przestępstwo należy się kara.

Ja się tam na prawie nie znam, więc czy mógłbyś przybliżyć niekumatemu, w jakiż to sposób wyczerpano znamiona przestępstwa, o którym piszesz?

Proszę pomyśleć - w tym zestawić działanie przestępcze z art. 212 Kodeksu karnego.

Ja naprawdę ie jestem prawnikiem, dlatego poprosiłem o wyjasnienia. Proszę też objaśnić mi, jakie znaczenie ma fakt, iż (być może) chodzi o " Kapelana Wojewódzkiego Policji Państwowej ". Jakie to ma znaczenie, że to kapelan?

konsternowane ręce....

Pomówienie to przestępstwo - art 212 Kodeksu karnego - nie tylko wobec Kapelana Wojewódzkiego Policji Państwowej. Apage, satanas! Sprawca prawdopodobnie sobie nagrabił. Za przestępstwo należy się kara.

Ja się tam na prawie nie znam, więc czy mógłbyś przybliżyć niekumatemu, w jakiż to sposób wyczerpano znamiona przestępstwa, o którym piszesz?

Proszę pomyśleć - w tym zestawić działanie przestępcze z art. 212 Kodeksu karnego.

Ja naprawdę ie jestem prawnikiem, dlatego poprosiłem o wyjasnienia. Proszę też objaśnić mi, jakie znaczenie ma fakt, iż (być może) chodzi o "   Kapelana Wojewódzkiego Policji Państwowej   ". Jakie to ma znaczenie, że to kapelan?

• Policjant jest funkcjonariuszem publicznym (więc zwiększa się prawdopodobieństwo ścigania karnego z urzędu).
• Tak, jak każdy człowiek, podlega ochronie prawnej, w tym przed przestępczym pomówieniem. Niewątpliwie do pomówienia doszło - normalny człowiek jest w stanie zrozumieć tamtą skandaliczną wypowiedź.
• Zachęcam do lektury art. 212 KK, zestawiając z treścią wulgarnej napaści słownej.

konsternowane ręce....

Pomówienie to przestępstwo - art 212 Kodeksu karnego - nie tylko wobec Kapelana Wojewódzkiego Policji Państwowej. Apage, satanas! Sprawca prawdopodobnie sobie nagrabił. Za przestępstwo należy się kara.

Ja się tam na prawie nie znam, więc czy mógłbyś przybliżyć niekumatemu, w jakiż to sposób wyczerpano znamiona przestępstwa, o którym piszesz?

Proszę pomyśleć - w tym zestawić działanie przestępcze z art. 212 Kodeksu karnego.

Ja naprawdę ie jestem prawnikiem, dlatego poprosiłem o wyjasnienia. Proszę też objaśnić mi, jakie znaczenie ma fakt, iż (być może) chodzi o "   Kapelana Wojewódzkiego Policji Państwowej   ". Jakie to ma znaczenie, że to kapelan?

•   Policjant jest funkcjonariuszem publicznym (więc zwiększa się prawdopodobieństwo ścigania karnego z urzędu).  
•   Tak, jak każdy człowiek, podlega ochronie prawnej, w tym przed przestępczym pomówieniem. Niewątpliwie do pomówienia doszło - normalny człowiek jest w stanie zrozumieć tamtą skandaliczną wypowiedź.  
•   Zachęcam do lektury art. 212 KK, zestawiając z treścią wulgarnej napaści słownej.  

Dla mnie chore jest to, że kapelan jest policjantem. Wiem - taki ma etat, bo kler doi państwo przy każdej okazji, ale to ta sytuacja jest chora. Przed pomówieniem OK, ale gdzie tu widzisz pomówienie? Jaka to jest napaść słowna? Przesadzasz, Panie Japolan, przesadzasz.

Tak samo, jak wszelcy inni kapelani - np. w armii mają etaty oficerskie, choć zesraliby się ze strachu na pierwszym lepszym poligonie. W Straży Pożarnej też są na oficerskich etatach. W szpitalach mają niemałe pensje, choć nie wykonują żadnych czynności medycznych. Kler przyssał się do państwowej kasy i jeszcze ma być dodatkowo chroniony??? Z jakiego tytułu???

Tak samo, jak wszelcy inni kapelani - np. w armii mają etaty oficerskie, choć zesraliby się ze strachu na pierwszym lepszym poligonie. W Straży Pożarnej też są na oficerskich etatach. W szpitalach mają niemałe pensje, choć nie wykonują żadnych czynności medycznych. Kler przyssał się do państwowej kasy i jeszcze ma być dodatkowo chroniony??? Z jakiego tytułu???

• Proszę wpierw sprawdzić, o kim się pisze.
• Jest znaczna różnica między byłym kapelanem na misji międzynarodowej (wojskowej lub policyjnej), a biuriokratą w koloratce, który "przykleja się" do duchowieństwa wojskowego (być może w celu przejścia do Diecezji Polowej po wyrzuceniu z prestiżowych funkcji w duszpasterstwie ogólnym).
• Ewentualnie proponuję swe kompleksy i urazy przedstawić psychologowi (ale dobremu!).

Tak samo, jak wszelcy inni kapelani - np. w armii mają etaty oficerskie, choć zesraliby się ze strachu na pierwszym lepszym poligonie. W Straży Pożarnej też są na oficerskich etatach. W szpitalach mają niemałe pensje, choć nie wykonują żadnych czynności medycznych. Kler przyssał się do państwowej kasy i jeszcze ma być dodatkowo chroniony??? Z jakiego tytułu???

• Proszę wpierw sprawdzić, o kim się pisze.
• Jest znaczna różnica między byłym kapelanem na misji międzynarodowej (wojskowej lub policyjnej), a biuriokratą w koloratce, który "przykleja się" do duchowieństwa wojskowego (być może w celu przejścia do Diecezji Polowej po wyrzuceniu z prestiżowych funkcji w duszpasterstwie ogólnym).
• Ewentualnie proponuję swe kompleksy i urazy przedstawić psychologowi (ale dobremu!).

Odpitol się od mojego zdrowia pschicznego - ani ci nic do tego, ani nie masz (jak sądzę) kompetencji do internetowych porad medycznych. To raz. Dwa - naprawdę myślisz, że ksiundz kapelan na misji jeździ razem z patrolami? Nie, on siedzi w spokoju i tylko się co najwyżej modli nie wyściubiając nosa z bazy. A potem kasa za misje i tak leci. I szybciutkie awanse, niedostępne w tym tempie dla normalnych żołnierzy. No i wciąż nie wyjaśniłeś, w jaki sposób wyczerpano znamiona przestępstwa, o którym pisałeś. Twoje uwielnienie dla księży jest twoją prywatną sprawą, ale ich przesadna ochrona sprawia, że kler traci w myślącej części społeczeństwa jeszcze szybciej.