moj nieszczesny szwagier w wieku 55 lat zostal zwolniony z PKS ( byl elektrykiem samochodowym- redukcja zatrudnienia )jest posiadaczem piaszczystych gruntow (kilka hektarow) co praktycznie nie daje zadnych dochodow,oferowana mial prace z urzedu pracy u lokalnego kapitalisty(za grosze ktore nie wystarczylyby na utrzymanie ,przejazdy,rachunki),przy okazji musi placic nieszczesny KRUS, co przy braku dochodow jest niedorzecznoscia.Egzystuje dzieki emeryturze matki i dodatkowi pielegnacyjnemu.Z jednej strony musi opiekowac sie matka (90 lat),a z drugiej strony jest zupelnie niezaradny.Jak mu mozna pomoc.Obecnie ma 58 lat
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz