Absurdem jest utrzymywanie restrykcji, wyjście na spacer np. do lasu tylko poprawia odporność. W Norwegii pozwalają ćwiczyć na świeżym powietrzu, wchodzić do lasu, bo stanowi to część higieny zdrowotnej i mimo to mają nieco więcej zakażonych niż w Polsce ale mniej przypadków śmiertelnych. Liczba chorych została opanowana, a dlaczego? Bo robią TESTY!!! Do tej pory zrobili 20 500 testów na każdy milion mieszkańców, w Polsce jest niecałe 2500 testów na każdy milion. Badają podejrzanych i izolują tych, którzy są chorzy. Reszta zachowuje się ostrożnie nie rezygnując ze spaceru czy przejażdżki rowerowej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz