Nie wiem o jakich można mówic horyznotach skoro Uniwesytet jest jak koń w uzdach
|
|
A kanclerze mogą być homo????
|
|
...."Solidarności” nie zostawili na zapisie suchej nitki wygrażając, że w KUL noga geja nie postanie......
To ja się pytam:kto będzie na kul-u uczył,skoro wielu sukienkowych ma skłonności do tej samej płci?
|
|
...Władze KUL zachowały się jak przystało na legalistów i humanistów...
Przypisywanie obłudnym władzom KUL-u tych przymiotów jest jawnym wyszydzaniem. Do pokonania
wroga tak zdeprawowanego jak watykańska organizacja zbrodnicza, poza słowami potrzebna jest jednak
najcięższa artyleria.
...Kto przy zdrowych zmysłach przyzna się w pracy, że jest gejem?...
Słowo “zdrowych” należy tu zastąpić słowem “normalnych”, bowiem zdrowa jest odwaga, samoobrona,
niezakłamywanie swojej osobowości i walka o prawa człowieka do wolności i coraz lepszą przyszłość.
Natomiast w Polsce normą jest choroba, a jej roznosicielami są agenci wrogiego zdrowiu Watykanu.
Ktokolwiek dołączający się pod jakimkolwiek pozorem do jaskini zbójców, jaką jest KUL, jest podwójnie
“naznaczony”: chorobą psychiczną oraz najskrajniejszą podłością charakteru.
Homoseksualizm, tak rozpowszechniony wśród kleru wraz z szeregiem innych zboczeń, jak pedofilia i sadyzm,
jest drobnostką w porównaniu do potwornej działalności kościoła katolickiego.
Zrozumiałe jest, że do niego lgną najgorsze elementy, niczym muchy do rozkładającego się nawozu.
|
|
Dzieki Zeusie! Właśnie sie dowiedziałam, że cechuje mnie podłość najskrajniejsza, ponieważ jestem absolwentką KUL, i kiedyś, dziesięć lat temu, dołaczyłam sie do niego z własnej, nieprzymuszonej woli. Nawet nie wiedziałm tyle o sobie co Ty wiesz o mnie. Nie znasz mnie, ale przecież jesteś władcą bogów...Pozdrawiam i gratuluję celnego spostrzeżenia.
Pozdrawiam
Twoja skrajnie podła
foilkatka
|
|
Brak podstawowej świadomości uniemożliwia ci zrozumienie procesów zachodzących w tobie i wokół ciebie. Mi o tobie wystarczy wiedzieć tyle co o jajku. A jak można ciebie przyrządzić? Na miękko , na twardo, (po)sadzone i scrambled, czyli pomieszane. Gatunek, do jakiego należysz jest ściśle zdefiniowany a jego prymitywne zachowanie obliczalne precyzyjniej od trajektorii planet. Wy dla siebie pozostaniecie zagadką do końca. Niechcący, bo jakże, zdradzasz efekty tresury dokonanej na tobie przez kler chwaląc(!) się polunatykowaniem do KUL-u z własnej, nieprzymuszonej woli. Konstruujesz cztery błędy, następny jako fundament poprzedniego: fałszywe pojęcie woli, ślepota na wywierany na ciebie drastyczny przymus, niemowlęca naiwność dotycząca własności czegokolwiek, akrobatyczne sformułowanie dołączyłam na gwałt pod narkozą. Poczułaś się wywołana z tłumu odbrzękując jak przysłowiowe nożyce na zarzut podłości, więc potwierdziłaś cechę swojego charakteru, w którą tak wiele wysiłku inwestujesz, żeby ukryć. Słabą dla ciebie pociechą, że Księżyc potrafi przysłonić Słońce, bo wszystkie twoje zabiegi są przejrzyste i, jak wspomniałem, każdy twój ruch przewidywalny niczym zaćmienia Słońca. Wprawdzie rozumu ci nie przybędzie ale twoje życie może stać się przyjemniejsze i twoje otoczenie poczuć się może odciążonym, gdy popróbujesz wolności, buntując się przeciwko twoim właścicielom na wzór bajkowej Ewy. To, co ci proponuję jest dużo łatwiejsze od twojej zwariowanej (i bandyckiej) wiary! |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|