Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Lekarze przeciwni porodom w domu

Utworzony przez kolka, 15 maja 2011 r. o 22:40 Powrót do artykułu
Rodzić w domu,leczyć się w domu domowymi sposobami,umierać w domu i zwłoki też najlepiej spalić gdzieś w ustronnym miejscu koło domu. Tylko aby nie zapomnieć przez całe życie płacić wysokich podatków i różnego rodzaju składek :zdrowotnej,emerytalnej,bezrobotnej...kominowej,progowej ,drogowej itd. Jak widać nie tylko Żeromski miał swoje wizje"szklanych domów"- Kopaczowa,Tusk i Rostowski też je mają- strach pomyśleć jak ich wizje się zrealizują.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mój synek podczas porodu zaplątał się w pęmpowinę i gdyby nie szybka cesarka nastąpiłoby niedotlenienie mózgu.Co to oznacza strach myśleć.Rodzice bądżcie odpowiedzialni za swoje dzieci,nie ulegajcie głupim modom i namowom ludzi ,którzy na domowych porodach zarabiają.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W KATOMIEŚCIE LUBLIN, LEKARZE ZASŁANIAJĄ SIĘ KLAUZULĄ SUMIENIA W PRAWIE KOBIET DO: RODZENIA W DOMU, DO UNIKANIA ZADAWANIA KOBIETOM NIEPOTRZEBNYCH CIERPIEŃ, URZĘDNICY JAK BEZDUSZNE HIENY NARAŻAJĄ FATALNYM PRAWEM DO NIEPOTRZEBNYCH KOMPLIKACJI PRZY CAŁEJ OPIECE PRENATALNO-PORODOWEJ...WSZYSTKO TŁUMACZY SIĘ JAKĄŚ ŚREDNIOWIECZNA:KLAUZULĄ SUMNIENIA!!GDZIE MY K..ZYJEMY W PAŃSTWIE KOŚCIELNEGO DYKTATU, CZY DEMOKRATYCZNYM-ŚWIECKIM???!!GENERALNIE ZAUWAŻAM,ŻE W POLSCE OBECNIE KRÓLUJE POSTAWA:WSZYSCY WSZYSTKO P....!!SZCZEGÓLNIE POLITYCY I URZĘDNICY!!ZAŚ PRUPUROWE BALERONY CZUJĄ SIĘ JAK RYBY W WODZIE:MAJĄ: KASĘ,WŁADZĘ I WIERNYCH W GŁĘBOKIM POWAŻANIU,DO TEGO CECHUJE ICH HIPOKRYZJA I CYNIZM!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam 3 dzieci 2 urodziłam w szpitalu, najmłodsze w domu.Jestem zdecydowanie za porodami w domu o ile rodzice są chętni i zdrowie matki i dziecka pozwala. Na pewno jestem za tym żeby y każda rodząca miała wybór gdzie rodzić i żeby nie było chorej nagonki na porody domowe. Wszystkim cytowanym autorytetom i lekarzom zależy na tym żeby rodzić w szpitalu, i utrzymywać go kasą dostawaną przez NFZ za porody, a szczególnie za cesarki. Jest to jeden wielki biznes.I system. Rodzenie w domu jest niesamowitym przeżyciem dla matki i dla dziecka. Na pewno zmniejsza ryzyko zarażenia się jakimiś szpitalnym syfem - jak posłucham znajomych których dzieci były ostatnio urodzone w szpitalu to każde miało jakieś infekcje, nawet sepsę. Najnowsze badania z całego świata udowodniają duże korzyści porodów w domu -medyczne, psychiczne oraz finansowe. W Polsce tez taka nieprzychylność do porodu w domu jest typowa tylko dla Lubelszczyzny gdzie jest to temat tabu. Jeśli Polska jest wolnym krajem każdy powinien mieć prawo do wyboru miejsca porodu bez nagonki. Brawo dla Małgorzaty i Wojtka. Podziękowania dla Pani Zosi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Porodom domowym nie sprzeciwiają się stanowczo lekarze, a sprzeciwiają się stanowczo NIEKTÓRE LEKARZE. Artykuł jest mocno manipulacyjny -ma posiać strach i ślepe zawierzenie autorytetom medycznym. Na pewno Światowa ORganizacja Zdrowia nie sprzeciwia się porodom domowym ,a jest ZA
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam Nie wyobrażam sobie nawet rodzenia w domu. Jakby coś zaczęło się komplikować, to samo przewiezienie do szpitala trwa. Przygotowanie do operacji też trwa. Kto jest w stanie przewidzieć, że coś pójdzie nie tak? Wiem, że gdyby coś się stało dziecku, to do końca życia bym sobie nie wybaczyła. Każdy podejmuje ryzyko na swoją odpowiedzialność, ale uważam, że w tym wypadku trzeba być szczególnie ostrożnym.(Zaznaczam, że mam synka i rodziłam w szpitalu.) Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ŚMIAĆ MI SIĘ CHCE Z WAS PSEUDOZNAWCY. ANI JEDNEGO ARTYKUŁU NAUKOWEGO, STATYSTYKI IDT NIE PRZECZYTALIŚCIE A WYPOWIADACIE SIĘ NA POWAZNE TEMATY. POLSKA SŁYNIE Z ZACOFANIA, ZA GRANICĄ SMIEJĄ SIĘ Z POLEK ZE TAK WIELBIA LEKARZY (I SMIEJA SIE Z NICH WLASNIE LEKARZE), DAJA SIE CIĄĆ NA POTĘGĘ I OGOLNEI ICH POZIOM WIEDZY JEST MARNY. BADANIA NAUKOWE DOWODZĄ ŻE PORÓD DOMOWY JEST TAK SAMO BEZPIECZNY JAK SZPITALNY, CO WIECEJ - DOMOWY NIESIE MNIEJ POWIKLAN PONIEWAZ TO SAMA NATURA A NIE PĘDZONY NA SIŁĘ TERROR. CO TO ZA ROZNICA CZY MNIE Z DOMU PRZYWIOZA I UPLYNIE OKRESLONY CZAS CZY BEDA BUDZIC GODZINE DOKTORA ZŁEGO ZE MUSI WSTAC... W DOMU OSOBA PRZYJMUJACA POROD BACZNIE GO OBSERWUJE I DZIEKI TEMU MOZE PRZEWIDZIEC LEPIEJ NIZ W SZPITALU (WIECEJ PACJENTEK MA JEDNA POLOZNA POZA TYM LEKARZ SIE WTRACA, POPĘDZA...TO JUZ NIE NATURA WIEC NIECO INACZEJ SIE OBJAWIA PATOLOGIA) ZE COS SIE WYDARZY.W SZPITALU 3/4 PACJENTEK JEST PO CESARKACH - TO JEST WASZE BEZPIECZENSTWO,,,KON BY SIE USMIAL...I BYNAJMNIEJ 3/4 ZYCIA NIE RATOWANO....WIEKSZOSC TO PĘDZONE NA SIŁĘ PORODY KTORE PO KILKUNASTU GODZ TAK SIE KONCZA...NO I WTEDY DOPIERO MACIE ZAGROZENIE- CHCECIE LEKARZY, TO MACIE. WKURZACIE NATURE CHEMIA, ZMIANA SRODOWISKA A TERAZ CZEPIACIE SIE NATURALNEGO NAJWIEKSZEGO I NAJWAZNIEJSZEGO PROCESU W ZYCIU CZLOWIEKA JAKIM JEST POROD, ODWROCI SIE TO PRZECIWKO WAM SZYBCIEJ NIZ MYSLICIE... NIECH KAZDY RODZI GDZIE CHCE I JAK CHCE ALE DENERWUJE MNIE WYPOWIADANIE SIE LUDZI KTORZY MAJA ZEROWĄ WIEDZE NA DANY TEMAT. CO DO POMOCY...OGLADALAM KIEDYS FILM I JAKAS BABKA MOWI ZE W SZPITALU MA LEPSZA OPIEKE...HMM LEPSZA? A TAM POLOZNA JEST INNA? JA MYSLE ZE POLOZNA DOMOWA JEST LEPSZA BO TRZEBA MIEC OGROMNA WIEDZA I UMIEJETNOSCI ZEBY SIE TEGO PODJAC A LEKARZE..NO COZ...CZY LEPSZA OPIEKA..ROZNIE TO BYWA NIESTETY... STATYSTYCZNE JEST WIECER KALECZENIA LUDZI Z PĘDZENIA PORODW NIZ RATOWANIA LUDZI WIEC CZY TO TACY FACHOWCY...?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...