Lotnisko w Świdniku powstaje na minach?

ten las już dawno należało rozminować, jeśli niewybuchy są tam rzeczywiście. Tyle lat po wojnie, a jeszcze nie ruszone... Dobrze, że zaczęto tam budować lotnisko, przynajmniej unikniemy niekontrolowanych wybuchów niewypałów.

OCZYWIŚCIE NAJGORSZE MINY MAJĄ CI POLITYCY SAMORZĄDNI KTÓRZY CHCIELI POSPEKULOWAĆ GRUNTAMI ZAKUPIONYMI W NIEDŹWIEDZIU A TERAZ MUSZĄ TAM HRECZKĘ I BURAKI SIAĆ.AMINY MAJĄ WYDŁUŻONE ŻE AŻ ŻAL PATRZEC .

"Rozminowywanie jednego hektara może potrwać nawet tydzień. Las liczy 120 hektarów"-czyli jakieś dwa i pół roku (2,5) i będzie można zacząć budowe.Super .!!!!!!!

To bedzie pierwsze takie lotnisko. Jeszcze nigdy nie budowano przecierz lotniska na minach gazociągu i nie wycinano az 120 ha lasów majac po sąsiedzku taki teren na lotnisko. Polecam sprawdzićsobie link http://www.wykop.pl/ramka/165818/jak-roslo...nich-25-lat-gif i zobaczyć gdzie było lotnisko. To samo niedługo bedzie z tym całym Świdnikiem. NAdal nie wyjaśnione jest dlaczego tym z PO zależy tak na tym lotnisku w Świdniku.

właśnie, kolejna korzyść dla regionu i Świdnika

loks napisał:

NAdal nie wyjaśnione jest dlaczego tym z PO zależy tak na tym lotnisku w Świdniku.

bo Lublinowi potrzebne jest lotnisko, a to w Niedźwiadzie miało być za duże i za drogie, poza tym PSL-owcy chcieli tam zrobić przekręt na gruntach?

A PSL-owcom CO TO GRUNTY W NIEDŹWIADZIE WYKUPILI WCZEŚNIEJ, MINY ZRZEDŁY, A NASTROJE CORAZ BARDZIEJ MINOROWE.

Co za niedorzeczny tytuł że lotnisko powstaje na minach.Podpowiem temu filozofowi że mógł napisac że lotnisko powstaje na wulkanie ,to byłby większy wydzwięk .

Rozminować hektar lasu w tydzień? Przecież to trzeba zrobić przed wycinką drzew, a drzewa i ich korzenie bardzo to utrudnią. Saper musi sprawdzić każdy niepokojący sygnał. Będzie tak jak z przenoszeniem cmentarza - miało być dwa tygodnie wyszło kilka miesięcy. Zanim sprawdzą las to Sobczaka wywalą ze stołka i lotnisko będzie gdzie indziej. Dziwi mnie tylko uparcie polityków, przecież to dopiero początek kłopotów: rozminowanie lasu, kolektor ściekowy ze Świdnika, linia wysokiego napięcia, przebudowa dróg dojazdowych (Sobczak osobiście obiecał okolicznym mieszkańcom że najpierw powstaną drogi i szosy a dopiero później ruszy budowa lotniska), nawet domów nie wykupili. Te planowane 300mln pryśnie zanim pierwszą cegłę położą. Lotnisko? Raczej mrzonka. Szkoda tylko pieniędzy.

To lotnisko to jedna wielka mina i mam nadzieję, że w krótkim czasie wybuchnie i pogrzebie pomysłodawców na cmentarzu polityki i biznesu.