Remont budynku stacyjnego w Lubartowie?Przecież tamtędy nie przejeżdża żaden pociąg.Od strony Lublina już dawno tory są przerdzewiałe.
....dworce węzłowe w Łukowie i Trawnikach....
W Trawnikach nie ma stacji węzłowej.Jest stacyjka Trawniki.Do "węzła" trawnikom daleko.
|
|
Nieprawda. Obecny rozkład jazdy w Lubartowie przewiduje codziennie dwa pociągi towarowe oraz w określone dni dwa, które jadą do/z dalszych stacji. Stan nawierzchni toru wcale nie jest zły, zarówno od strony Lublina jak i Parczewa. Pociągi towarowe jeżdżą na tym odcinku ciągle z taką samą prędkością (60 km/h) od bodajże 1981 r. Jedyne co jest przerdzewiałe, to moim zdaniem źródło wiedzy Wąskotorowego. Natomiast samo odnowienie budynku wynika z tego, że w niektórych miejscach trudno korzystać z niego bez pewnej obawy o to, czy na głowę nie spadnie cegła, albo w czasie deszczu nie poleje się woda. Pomieszczenia na dworcu wynajmuje siedmiu najemców więc zarówno oni jak i ich klienci nie mają ochoty na chodzenie z metalowymi parasolkami, lub podstawianie wiader w deszcz. Nie widzę nic niezwykłego w tym, że może wreszcie będzie wykonana przynajmniej prowizoryczna naprawa. Swoją drogą gzyms zaczął kruszyć się i odpadać w 1998 roku, zatem naprawa w dziesiątą rocznicę tego wydarzenia byłaby całkiem miłym prezentem Ale o naprawie mówi się już od 2006 roku (zobacz: http://inforail.pl/text.php?id=6518 ), zatem proponuję poczekać z entuzjazmem na chwilę, gdy rzeczywiście coś zostanie zrobione. A wszystko przez to, że właściciel zaniedbuje bieżące naprawy odwodnienia dachu... |
|
CZy przez to że jeżdżą pociągi towarowe, to musi być budynek stacyjny? |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|