Na stronie Polkowic podawany jest czas pozostały do rozpoczęcia sobotniego meczu. Wynikałoby z niego, iż mecz rozpocznie się dokładnie o godz. 19.10, a to sugerowałoby transmisję tego spotkania na Sportklubie.
|
|
Podejrzewam że oprócz Arki [która jest niezwykle jak na Polskie warunki silna] to wszystkie inne zespoły są w zasięgu "Pszczółek". CCC gra na razie słabo i jest szansa to wykorzystać. Powodzenia będziemy kibicować.
|
|
Wg strony basketligakobiet.pl na chwilę obecną żaden mecz z najbliższej kolejki nie ma znaczka TV, co potwierdzałoby raczej, że nie będzie relacji z żadnego meczu tej kolejki. Warto jednak zaznaczyć, że nawet wobec braku transmisji telewizyjnej, CCC ma swój kanał klubowy na YouTube i mecz z Pszczółkami byłby wówczas być może pokazywany na YT. Przedwczoraj można tam było zobaczyć mecz pucharowy CCC z tureckim Kayseri - przegrany przez klub z Polkowic 59-64. W meczu tym nie zagrała Gajda (choć siedziała na ławce). Pytanie, czy miała jakiś uraz lub kontuzję, czy też trener CCC oszczędzał ją na mecz ligowy w sobotę.
|
|
Arka gra rewelacyjnie, ale właśnie ,,głupio'' przegrała z Włoszkami w Eurolidze. Polkowice grają u siebie, więc bezapelacyjnie są faworytem w meczu z pszczółkami. Pytanie: kiedy wróci do gry nasza amerykańska podkoszowa? sednem gry w basketball są playoffy - i lepiej uniknąć w nich obu wymienionych zespołów
|
|
Z CCC jako tym bezapelacyjnym faworytem sobotniego meczu, to byłbym jednak bardziej ostrożny. Po pierwsze, obie Amerykanki w Polkowicach (Robinson i Stallworth) nie grają jak na razie na poziomie, którego można byłoby od nich oczekiwać. Po drugie, przynajmniej część polkowickich zawodniczek może odczuwać zmęczenie po środowym meczu w EuroCup (przykładowo Robinson grała w środę przez 37 minut, Conde - 36 minut, a Bojović - 33 minuty) - to może odbić się w końcówce meczu z Pszczółkami. Po trzecie, przeciętna skuteczność z gry Polkowic w ostatnich spotkaniach - z Gdynią było to 34%, zaś z rywalem pucharowym - Kayseri - 35%. Po czwarte wreszcie - Polkowice miały w poprzednich sezonach przewagę ławki, w obecnym trudno to dostrzec, bo z całym szacunkiem, ale Naczk, Jackowska czy Tyszkiewicz to nie są zawodniczki, których należałoby się specjalnie obawiać. Jeśli miałbym szacować szanse obu zespołów, to oceniałbym je co najwyżej na 55:45 na korzyść CCC i to pod warunkiem dobrej gry większości podstawowych zawodniczek z Polkowic.
|
|
Fragment relacji ze środowego pucharowego spotkania CCC na jednym z lokalnych portali (e-legnickie.pl): "...Niepokojące w grze CCC było wyraźne słabnięcie zespołu fizyczne pod koniec meczu. Zarówno w obronie, jak i ataku CCC grało bez szybkości, bardzo statycznie by nie powiedzieć na stojąco...". Jeśli miejscowy dziennikarz wyraził taką opinię, to znaczy, że ta drużyna nie gra obecnie na poziomie, którego można byłoby oczekiwać od tego zespołu.
|
|
Może Pszczółki nie są faworytem na papierze, ale na boisku zdecydowanie zostawiają więcej serca. Polkowice nie są w tym roku takie mocne jak w poprzednich lata. Może być więc ciekawie i po cichu liczę na punkty naszej druzyny
|
|
Peterson poprowadzi Pszczółki do zwycięstwa, uda się!
|
|
Z zapowiedzi meczu na oficjalnej stronie EBLK - "Polkowiczanki ostatnio musiały uznać wyższość Arki, a teraz będą rywalizowały z niebezpieczną Pszczółką". Widać, że doceniają umiejętności lubelskiej ekipy...
|
|
Link do transmisji meczu Pszczółek w Polkowicach: ***s://***youtube.com/watch?v=erd9cXn90tw
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|