Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Lublin > Oświadczenie dyrektora Pruszkowskiego

Utworzony przez prezes, 25 września 2007 r. o 16:16
ale czego można się spodziewać po takiej miernocie???!!! Dzięki dziennikarze, że urwaliście kilka złotych do budżetu - jakby nie Wy to by się Pruszonkowi znowu udało!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Już się pan nachapał .Niewiele zrobił.Czemu jest pan taki arogancki .Przecież dziennikarze zarabiają 20 razy mniej od pana.Mniej pogardy dla ludzi .Może wtedy nie będzie pan postrzegany jako bufon i pyszałek.Sama legitymacja partyjna nie czyni z chama pana.Proszę o tym pamiętać.Proszę aby również pamiętali o tym wyborcy.Już raz przerżnął pan wybory .Właśnie przez butę i arogancję .Przez takich ludzi jak pan pewnie PIS przegra wybory.A ja głosowałem na PIS ,lecz gdybym miał głosować na pana to wolałbym nie pójść na wybory.Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
U Pana Pruszkowskiego to nic nowego.Jak przegrał wybory nie przejął się, że wyborcy dali mu do zrozumienia, że niewiele zrobił dla miasta, lecz był "wnerwiony", że nie dostał wystarczającego, politycznego poparcia. Wniosek: tyle się napracował, że mu się należało? Teraz jest "zły" na dziennikarzy, że mu wypomnieli, że się obwozi za nasze pieniądze. Jeśli ma powód to po co zwraca.Ale zapewne nadal to nie przeszkadza Panu Michałkiewiczowi, nie mówiąc już o Premierze, który ma ważniejsze sprawy na głowie, ale jak był w Lublinie, powiedział, że to dobry kandydat na prezydenta miasta. Dla Kogo
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To prawda, przez Pruszkowskiego PiS traci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kolesiostwo i łupy wyborcze. Za naszą kasę, czyli naszą pracę.Od urzędników musimy wymagać, ale to znaczy również od siebie. Dobrze jest wcisnąć kogoś z rodziny, kolegów, partii. Nieprawda? Bądźmy szczerzy. Społeczeństwo to w dużej mierze akceptuje. I wszyscy na tym tracimy. Jaka więc równość? jak można zrównać uczciwego i cwaniaka, który dorabia się naszym kosztem, np. nie pracując.I jeszcze jedno. Największa korupcja to nie danie łapówki lecz przyjmowanie swoich do pracy w instytucjach publicznych
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzisiejszy PSL to nie ta sama partia co dziesięć lat temu. Kto wygłosił najbardziej wyważone i merytoryczne przemówienie w czasie debaty o samorozwiązaniu Sejmu? Kto cytował Davida Osta? Nie kto inny, jak Waldemar Pawlak Polska scena polityczna przypomina węzeł gordyjski. Spleceni nim stratedzy partii politycznych przy kreśleniu powyborczych scenariuszy nie patrzą na programy i kwestie merytoryczne, ale na to, czy w najbliższym czasie Zbyszek oskarży Zdziśka, czy Janek opuści szeregi, Stefan zapomni o przeszłości albo Jarek zbytnio się nie wzmocni, jak pójdziemy z Olkiem. To polski wkład we współczesną myśl polityczną. Nasi politycy najwyraźniej wzięli sobie do serca tezę o końcu ideologii. Więcej, wygląda na to, że postanowili pójść dalej, tworząc nowy rodzaj demokracji - demokrację personalną.Wypadałoby się rozejrzeć za Aleksandrem Macedońskim, który rozetnie ten absurdalny splot zależności i uporządkuje scenę polityczną przynajmniej na tyle, by co kilka tygodni nie wstrząsał nią kolejny "wielki kryzys" i "ostateczna kompromitacja". Dodajmy, że kryzys to zazwyczaj tajne nagranie, pomyłka bądź nieostrożność, a kompromitacja to wywiad dla zagranicznej gazety.Zatem czy gdzieś na horyzoncie czai się wybawca ze lśniącym w słońcu mieczem w dłoni? Wydaje się, że tak. W jego rolę mogłoby się wcielić, choć jeszcze kilka lat temu zabrzmiałoby to jak żart, Polskie Stronnictwo Ludowe.Michał Danielewski - socjolog i publicysta, absolwent Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a dlaczegop zwraca tylko za te jazdy opisane, a za wszystkie inne prywaty nie opublikowane kiedy zwróci - Pruszkowski i każdy inny bez względu na przynależność
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dyr. Pruszkowski mierzy dziennikarzy własną miarą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czy odda tak jak burmistrz Kraśnika? ten też obiecywał zwrot publicznej kasy i jakoś na obiecankach się skończyło.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czy odda tak jak burmistrz Kraśnika? ten też obiecywał zwrot publicznej kasy i jakoś na obiecankach się skończyło.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie to widzą - bez zmian. Niedobrze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...