Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Stowarzyszenie Integracyjne "Magnum Bonum" Kwiatowa 2 22-300 Krasnystaw Polska Celem Stowarzyszenia jest niesienie wszechstronnej pomocy dzieciom i młodzieży niepełnosprawnym i ich rodzinom oraz tworzenie wielopłaszczyznowych form rehabilitacji tych dzieci prowadzącej do pełnej ich aktywności życiowej, zawodowej i społecznej. Wiesław Brodowski - prezes. 82 576 32 27, 82 576 14 50 Faks: 82 576 32 27 E-mail: magnumbonum@wp.pl Strona: www.magnumbonum.pl MOŻE TAM POMOGĄ????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jak zwykle najmniej zrozumienia wykazuja ci uwazajacy sie za super katolikow.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
 "Dziś Ernest ma 20 lat, ale umysł 5-latka. (...) Paradoksalnie to, że chłopiec ładnie maluje i nie wstydzi się publicznych występów nie wyszło mu na dobre.   Jeden z lekarzy powiedział do matki wprost: „Trzeba go było trzymać w domu, a nie pchać między ludzi, to miałby rentę”. (...)   Chodzi o stopień niepełnosprawności. Kiedy Ernest skończył 16 lat stanął przed komisją, która stwierdziła, że jest niepełnosprawny w stopniu umiarkowanym. Oznacza to, że nie wymaga stałej opieki i nie otrzymuje z tego tytuły dodatkowych pieniędzy. - Schorzenia nie powodują całkowitej zależności od innych osób w wykonywaniu higieny osobistej, przygotowaniu i spożywaniu posiłków, poruszaniu się w domu i poza nim - piszą o Erneście członkowie Wojewódzkiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Lublinie. - Zupełnie się z tym nie zgadzam. Mam nadzieję, że sytuacją takich osób zajmie się sejm, który doprowadzi do tego, że każdy przypadek będzie traktowany indywidualnie, a nie poprzez pryzmat dokumentów i przepisów - denerwuje się Jadwiga Gąsiorowska. - Ernest potrafi sam chodzić, korzysta z toalety, zrobi sobie kanapkę, ale potrzebuje też całodobowej opieki. Sam nie dałby sobie rady. Jest jak dziecko. Może się zgubić. Może zostać namówiony do niewłaściwych zachowań."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A może by tak się próbować wspomóc finansowo tę wspaniałą matkę, zwłaszcza przed świętami, boto wspaniała kobieta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...