Minister: Studia medyczne powinny być płatne

Drop ubolewa...śmiechu warte.AM i Klinika to jedna wielka sitwa która w całości uznaje układy a nie rozumie slowa awans zawodowy.Co do wyjazdów lekarzy zagranicę.Młody lekarz to pensja3170 zl mies.,jego koledzy z innym fachem majacy te same kwalifikacje intelektu zarabiają 8000-10000zlmies i to odp. dlaczego wyjeżdżają.Ponadto:praca brudna ,ryzyko zakażenia,odpowiedzialność karna,ryzyko napromieniowania(brak fartuchów)...czy coś dodać?

Studenci medycyny studentami gorszego sortu

nie chodzi tu o to że wyjeżdżają studenci bo w innym kraju lepiej płacą, problem polega na tym, że nie są dawane etaty w szpitalach i często po kilka lat lekarze pracuje jako wolontariusze, a etaty są tylko dla rodzin , można przekonać się o tym po nazwiskach i każdy o tym wie na czele z Panem rektorem

Pomysł rodem z PRL-u jak zresztą większość pomysłów nowej władzy. Ciekawe jak były minister sprawiedliwości merytorycznie (a nie populistycznie!) wyjaśni dlaczego takie dyskryminujące regulację miałyby dotyczyć wyłącznie studentów medycyny, przecież wyjeżdżają absolwenci najprzeróżniejszych kierunków. A czy pan minister zapłacił za swoje studia?? - przecież nie pracuje w swoim wyuczonym zawodzie (a szkoda bo zapewne robiłby mniej zamieszania).

no i to jest 'DOBRA ZMIANA"

500+ do 18 roku i to dla bogatych bo przy 2 niema kryterium dochodowym, płatne studia i co jeszcze praca za maksimum 1350 zł przez 5 lat i nic po za tym. Ja za tyle pracuje jako magister po uniwersytecie na posadzie samorządowej.

A pewnie, że tak panie ministrze, tym razem, szkolnictwa wyższego, jeszcze prościej byłoby nie wypuszczać z kraju żadnego lekarza do ukończenia 60 roku życia, a gdyby panu zabrakło pomysłów, to niech się pan uda do KRL-D, oni podpowiedzą panu, jak wprowadzić i utrzymywać w kraju elementarny ład i porządek.

Na fb istnieje profil o powiązaniach rodzinnych pomiędzy asystentami na PL. Kiedy profil o UML? Każdy kto trochę myśli stąd wyjeżdża i nie wierzy w bajki o etatach dla zdolnych.

w szeregach asystenckich? chyba bandę tumanów po znajomości, która najczęściej znajduje się na stanowisku asystenta. żałosne.