Polska myśl szkoleniowa. Pierwsza reprezentacja też nie zaszaleje. Prawda jest taka, że nasi trenerzy są słabi. Ale mają jedną niezaprzeczalną zaletę. Są tani w porównaniu do zagranicznych. Prawda panie Boniek?
|
|
Nawet najlepsi trenerzy nie są w stanie nauczyć słabych zawodników czegoś więcej niż przeszkadzanie przeciwnikowi w grze. A w pierwszej reprezentacji to może jeszcze specjalista od robienia kółeczek, zanim wyleci, nauczy tego samego swoich podopiecznych.
|
|
Jakby grali w Lublinie to by nie odpadli.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|