to straszne
|
|
POdpisuję się pod słowami kariny.. Karina w pełni się z tobą zgadzam..Też poczułam się strasznie, gdy dowiedziałam się ,że nasza cudowna Pianissima..odeszła ;( Nie potrafię wyrazić slowami tego, co czuję ;(
|
|
Pianissima do zklonowania!!!
|
|
Jak się nie znacie to się nie wypowiadajcie, ta klacz była naszym skarbem narodowym, to właśnie Polska miała najwspanialszego konia na świecie, o tej klaczy będą historiw pisane, we wszystkich portalach jeździeckich za granicą pojawiła się ta informacja na głownej stronie a polaczki cebulaczki piszą żenujące komentarze porównując ja do każdego innego konia. Żenada!
|
|
Pewnie kolka, u wydelikaconych koni zdarza się.
|
|
www.youtube.com/watch?v=aM11-Rc22y8
bo koń to nie małpa i nie świnia ... więc ciekawe od czego ten nagły skręt jelit?
youtube.com/watch?v=aM11-Rc22y8
|
|
Temu koniowi trzeba było zrobić lewatywe.
|
|
Pomarli moi rodzice, sam ich chowałem - nie płakałem... Nigdy nie płakałem na żadnym, w tym rozlicznych osobiście prowadzonych pogrzebach bliższych czy dalszych znajomych... A dzisiaj, kiedy na kanwie żenującego PiSporu o stołki dowiedziałem się o Jej tragicznej śmierci ryczę jak sztubak choć nie konie a koty są absolutną i niepodzielną miłością mojego życia. Bo tylko w Niej - cudownej i Jedynej takiej na świecie klaczy - nie można się było nie zakochać... od pierwszego wejrzenia...na forever. Cześć Jej Pamięci!!
|
|
Miała tylko 12 lat a źrebiła się aż 9 razy - to ją zabiło!
|
|
Bardzo dobrze że te kurwy końie zdechły. Na chuj nam konie. Tak właśnie należy robić
|
|
A mnie to tam dynda jak koniu
|
|
Nie rozśmieszaj mnie. Umiera człowiek, zwierzę pada/zdycha. Klacz Pianissima padła/zdechła a nie umarła, i jest to tylko stwierdzenie faktu, a nie urażenie uczuć. Jeśli czujesz się urażona, to masz zaburzone proporcje. Przeżyłam śmierć ukochanego psa, kotów, chomików i kanarka, i chociaż zalewałam się łzami zakopując niektóre z nich, w życiu nie mówiłam, że "umarły". Odeszły, padły, zdechły, ale nie "umarły". Ten czasownik zarezerwowany jest dla rodzaju ludzkiego. Ludzie umierają, zwierzęta zdychają/padają. Oczywiście są też zabijane w ubojniach/rzeźniach, ale to też nie powód, by mówić, że "umarły". Moim zdaniem dziennikarz z DW (a także reporterzy z Panoramy Lubelskiej) wykazali się brakiem znajomości języka polskiego i tyle.Zdechnąć to ty możesz śmieciu, zwierzęta także umierają. |
Strona 4 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|