Nie ma pracy? Jest, w branży erotycznej

wiec niech dw wysle swoich pracownikow, popracuja troche uczciwie, opisza jak to wyglada, moze ktos sie skusi

smutny marian napisał:

To może zamieńmy upadające zakłady na burdele... To nie będzie zwolnień tylko przekwalifikowanie kadry.

To jakiś pomysł :-)

To kolejny cud tuska- praca dla Polek w burdelach. Podziękujmy też Palikotowi za to , że zatrzymał młodych w Lublinie, a raczej młode prostytutki bo dla innych już nie znalazł miejsca. Pamiętacie jego plakaty "Młodzi uciekają z Lublina" itd.?

.... jakich dyrektorów samych przedstawicieli hadlowych do "geszeftu" kupić -sprzedać. Tragedia

A jakie aspiracje może mieć dziewczyna/chłopak po....Wyższej Szkole Turystyki i Ekologii w Pierciszewie Górnym? Młodzi ludzie zaniedbując własną edukacje skazują się na niedostatek upokorzenie. Na co dzień spotykamy "absolwentów" wyższych uczelni bez znajomości....żadnego języka obcego!

pisior napisał:

To kolejny cud tuska- praca dla Polek w burdelach. Podziękujmy też Palikotowi za to , że zatrzymał młodych w Lublinie, a raczej młode prostytutki bo dla innych już nie znalazł miejsca. Pamiętacie jego plakaty "Młodzi uciekają z Lublina" itd.?

Wyjąłeś mi to z ust ! To jest ten cud Tuska i PO w samej rzeczy to są możliwości podjęcia pracy przez Polki tylko co z Polakami no część można by przerobić na gejów ale to nie daje kasy chyba że jako męskie prostytutki dla notabli min. w długich kieckach , ale to za , mało część będzie jeździć jako alfonsi ale to też nie rozwiązuje problemu chyba że przy budowie nowych -domów uciech - ale unia nie da kasy a nikt nie wyłoży no i z facetami jest problem ! a miała być druga Irlandia wcześniej Japonia a co zostało burdel !!!Kogo wskazać bo PO-paprańcy się do tego rządzenia nie nadają !.

Trzeba mieć talent, żeby pod każdym artykułem zamieszczać ciągle te same kąśliwe, z sufitu wzięte, uwagi pod adresem PO. Jeśli nie jesteście jakąś młodzieżówką PISu, której kazali już kampanie w necie robić to możecie być tylko życiowymi nieudacznikami z wiecznie roszczeniowa postawą, którym trzeba wszystko podać na tacy (z pracą na pierwszym miejscu).. bo jak nie to otwieracie słowniki na PO i jazda (gdyż szczytem wyrafinowania są dla was słowa, w których można POwiekszyć dwie literki).

Tomek i Julita napisał:

A jakie aspiracje może mieć dziewczyna/chłopak po....Wyższej Szkole Turystyki i Ekologii w Pierciszewie Górnym? Młodzi ludzie zaniedbując własną edukacje skazują się na niedostatek upokorzenie. Na co dzień spotykamy "absolwentów" wyższych uczelni bez znajomości....żadnego języka obcego!

Bo każdy człowiek ma świadomość, że po studiach jest się wtórnym analfabetą, a jeśli chodzi o języki to jeżeli ktoś nie nauczył się ich w liceum to niech nie marzy, że nauczy się na studiach. Rodzaj wykształcenia nie ma aż tak wielkiego znaczenia, liczy się doświadczenie. W sytuacji jakiejś rekrutacji do pracy nikt mnie nie pytał co robiłam na studiach i czego tam się nauczyłam tylko jakie miałam obowiązki na stanowiskach, na których pracowałam. A da się pracować na studiach i nawet trzeba. Potem i tak zaproponują ci max 1500zł brutto i zrobią wielką łaskę, że cię zatrudnią. A potem straszne zdziwienie, że nie ma w Lublinie kompetentnych pracowników. No i nie będzie bo każdy normalny człowiek, który ma jakieś doświadczenie, jakieś aspiracje, chęć rozwoju i dobre studia ucieknie stąd jak najdalej, bo gdziekolwiek indziej przyjmą go z otwartymi rękoma. I takie są realia tego zaścianka. A wielkie lubelskie molochy korporacyjne tylko zmarnują Twój czas na setkach etapów rekrutacji a potem i tak zatrudnią swojego znajomego i tyle w temacie.