Noc Kultury 2016 w Lublinie: Stare Miasto na niebiesko, trawnik na ul. Lubartowskiej. Program wydarzeń

Zapowiada się pięknie :)

To jest miłe wydarzenie.

Dzieci kwiaty wieszają jakieś szmaty na drutach...co to ma wspólnego z kulturą?

No to zapowiada sie kolejna NOC "GŁUPOTY"..... Juz widzę ul zamojska po tej nocy.....pełno szkieł, puszek śmieci itd.....Rok temu nie można było tamtędy przejechać rano !!!! Ot Miasto funduje sobie REKLAMĘ...Naszym kosztem!!!

Uwielbiam nasze imprezy miejskie, jak Karnawał Sztukmistrzów czy Festiwal Smaku,ale Noc Kultury rok po roku jest porażką, przestałam na to chodzić. Strasznie dużo niekulturalnych pijaków, nic ciekawego w zasadzie nie da się zobaczyć. Czekam na Sztukmistrzów! :)

Na ulicach Lubartowskiej i Zamojskiej powinien stać policjant i palować miejscowych pijaczków , złodziejaszków którzy tylko będą się zbliżali do drugiej osoby. Imprezy w okolicach podwyższonego ryzyka powinny być bardziej pilnowane szczególnie że to imprezy często wieczorne , jak wiadomo taka okazja to i w ryja można dać komuś jak i dobra okazja do kradzieży.

Bardziej obstawiać trzeba,, Skarpe" tam w pobliżu aldika stoi pełno szumowin i pijaków

Elitarne ulice Lubartowska i Zamojska. Nie wiem czy to będzie noc kultury ...

ciekawe dlaczego nie będzie sceny na Placu Po Farze

A ja się urodziłem tuż przed północą na ul. Lubartowskiej w Lublinie. W tym dniu byłyby urodziny Alberta Einsteina. Mnie dane było przyjść na ten ziemski padoł w niedzielę. Jestem w niedzielę urodzony. Niech żyje STARE MIASTO w Lublinie.

Na ulicach Lubartowskiej i Zamojskiej powinien stać policjant i palować miejscowych pijaczków , złodziejaszków którzy tylko będą się zbliżali do drugiej osoby. Imprezy w okolicach podwyższonego ryzyka powinny być bardziej pilnowane szczególnie że to imprezy często wieczorne , jak wiadomo taka okazja to i w ryja można dać komuś jak i dobra okazja do kradzieży.

Ciebie żeby tak spałowali

Ja po prostu nie mogę uwierzyć jacy ludzie są stereotypowi. Ulice Lubartowska i Zamojska które fakt faktem od kilkunastu lat cieszą się opinią tych "złych" w rzeczywistości są tak samo spokojne jak wszystkie inne w Lublinie. Wszędzie znajdzie się kilku idiotów ale bez przesady . Powinniśmy się wszyscy cieszyć że miasto daje szansę też tym gorszym ,w mniemaniu niektórych dzielnicom.

Jest na pewno ciekawie,jutro wyjeżdżam na krotki odpoczynek,ale jak wrócę za nie caly tydzien to odezwe się i czemu nie! Pozdrawiam Ada

Super i na pohybel pesymistom. A pomyśleć że b.dużo lublinian urodziło się przy ul.Lubartowskiej. Ulicy Lubartowskiej , centralnej ulicy miasta Lublina jak kiedyś opowiadał mi pewien Jahym (chyba Jacek po naszemu) we Wiedniu. Jak się potem okazało rodowity lublinianin, starszy brat w wierze, łzy mu się cisnęły do oczu gdy wspominał dawne czasy gdy żył jako młody człowiek właśnie tam. Tam była jego i wielu innych ulica, dzielnica ,tzw. "mała ojczyzna". Cieszyć się tylko, że na Zamojskiej, Lubartowskiej, Królewskiej- "coś się dzieje". Gratulacje dla pomysłodawców, tak trzymać.