Lublin to dziwne miasto, teoretycznie nikt pieniędzy nie ma i dużo osób narzeka na brak pieniędzy, a mieszkania za 7-8 tysięcy idą jak ciepłe bułeczki.
|
|
Dokładnie , jeden z najbiedniejszych rejonów UE a mieszkania po 7-8 za metr. Skąd inwestorzy? Chyba z zewnątrz.
|
|
"nikt pieniędzy nie ma i dużo osób narzeka na brak pieniędzy" bo to zwykła ściema i slogan
|
|
No rewelacyjna okolica za 7 tys z metra ha ha ha
|
|
No rzeczywiście wspaniała lokalizacja he he he.
Nudzić się na pewno nie będą.
Szczególnie sąsiedztwo "nadużywających" na tej ulicy będzie umilać życie mieszkańcom.
Niech się później rodzice nie dziwią skąd u ich dzieci takie "bogate" słownictwo się wzięło.
|
|
Super lokalizacja, żeby dawali za darmo nie chciałbym mieszkać przy taj pato-ulicy, gdzie chodnik usłany gównami psów a sebiksów i karyn więcej niż zbyszków na zlocie zbyszków ...
|
|
"Lublin to dziwne miasto, teoretycznie nikt pieniędzy nie ma i dużo osób narzeka na brak pieniędzy, a mieszkania za 7-8 tysięcy idą jak ciepłe bułeczki. "
- no tak, ale kto je kupuje? takich lokali, o których tu mowa nie kupują raczej młodzi na kredyt, zakładając rodzinę. Co to jest 40 lokali w dobrej lokalizacji? To dobra inwestycja, a to, że wciąż wynagrodzenia są jedne z niższych w stosunku do innych miast wojewódzkich nie znaczy, że nie ma tu ludzi zamożnych. Poza tym, jak ktoś chce narzekać to zawsze znajdzie powód. Ja bym powiedział, że można swobodnie znaleźć niezłą pracę w Lublinie, rozwijać się, żyć normalnie, bez przeszkód. Ale wiele jest osób, które nie chcą się rozwijać, nie chcą się dokształcać lub robią to w niewłaściwym kierunku a później płacz i lament bo po np filologii angielskiej, administracji, politologii czy innych bzdurach nie ma pracy a za ladę nie pójdzie, bo jak to tak - po studiach?! - tak jest nie tylko w Lublinie przecież.
A do tych, których razi patologia przy lubartowskiej... - ludzie, albo nie pamiętacie albo nie chcecie pamiętać jak wyglądało przejście tą ulicą 20 lat temu w biały dzień. Wciąż się to zmienia i dziś można swobodnie powiedzieć, że wiele osiedli jest o wiele gorszych niż ta owiana złą sławą, słynna Lubartowska. To już na dobrą sprawę jest taka legenda, że tak nadzwyczaj niebezpiecznie tam jest. Za parę lat pewnie już żadnego śladu po tej patologii nie będzie a ludzie dalej będą paplać jak to tam źle, groźnie i w ogóle.
|
|
Dziwię się, że wszyscy łykają ten stary deweloperski trick, że "większość apartemą znalazła już nabywców, pozostało zaledwie kilka wolnych, kupujcie bo zaraz zabraknie!". Nawet jeśli to nie blef, klient zanim nie podpisze aktu notarialnego sprzedaży może się w każdej chwili wycofać. Dotąd te sztuczki się sprawdzały, ale obecnie sytuacja na rynku lubelskim zaczyna wyglądać nieciekawie - ceny spadają, koszty rosną, nadpodaż jest widoczna gołym okiem. Dzielenie skóry na niedźwiedziu może wkrótce niektórym odbić się czkawką, zwłaszcza w tak problematycznych lokalizacjach.
|
|
paskudna architektura WSTYD !!!! WIOCHA
|
|
dobre miejsce na zakup apartamentu jako inwestycji. w takim miejscu mieszkania nie są kupowane przez młode rodziny z dziećmi tylko do wynajmu. A wasze komentarze "kogo stać zapłacić 7tyś za metr" odpowiedź jest prosta: nie znacie się na inwestowaniu /biznesie. Kupując kilka mieszkań na raz i wynajmując je przez cały rok, każde z tych mieszkań będzie samo się spłacało i może jeszcze jakiś dochód zostanie. Więc możesz mieć 4 mieszkania które są wzięte na kredyt, 3 z nich wynajmujesz w 1 mieszkasz, a kredyt na te 4 sam się spłaca z wynajmu + niewielki dodatek z twojej pensji.
|
|
Bardzo dobrze! Tylko w ten sposób normalni ludzie wyprą tą patologię z Lubartowskiej !
|
|
Do goscia z godziny 11.44 To nie lubelacy, ale sloiki drogi gosciu
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|