Nowy prezes Stadniny Koni w Janowie Podlaskim to ekonomista. "Nie miałem styczności z hodowlą koni"

Gdyby ten nowy prezes miał chociaż trochę honoru nie przyjął by tego stanowiska, ale typowy Pisowiec uważa , że wszystko wie najlepiej

  a to może popsl zjadł wszystkie rozumy?

wyrzucić wszystkich i zatrudnić swoich, wygłodniałe świnie dorwały się do koryta - pytam gdzie będą kolejne "dobre zmiany"? w przedszkolach? szkołach? gabinetach dentystycznych? opamiętajcie się bo ludzie was za 4 lata pogonią i nigdy więcej do władzy nie dopuszczą

  nie bój nie bój. popsl też tak zaczynało i jak... 8 lat jak z bicza trzasnął

Wypowiedź nowego "prezesa" świadczy o jego kompetencjach. Żałosne.

  ty też od razu wszystko wiedziałeś? 

skoro nie ma doświadczenia w hodowli koni to niech udowodni, że jest fachowcem i zajmie się pracą zespołu (skoro to umie) a do hodowli zatrudni tych, co zostali odwołani i łapie swoje doświadczenia od najwybitniejszych. bo hodowla najlepszych koni nie jest zarządzaniem zespołu tylko sztuką, genetyką, fizjologią, medycyną i wieloma innymi dziedzinami po trochu. a tego chyba na zarządzaniu, ekonomii nie uczą?

Konia nowy Prezes widział na obrazach Kossaka. Ludzie tak zasłużeni i oddani dla stadnin bez powiązań politycznych z wielką pasją do koni zostali z dnia na dzień wyrzuceni z pracy. Wstyd i hańba ale co się dziwić to Polska wg PiS-u.

  to tylko popsl ma najlepszą kadrę na świecie i nikt inny tylko oni. bo jak nie my to kto?

Znam Pana Skomorowskiego gdy pracował w ARiMR na stanowisku z-cy dyrektora w Lublinie i mogę tylko dobre rzeczy o człowieku powiedzieć. Pochodzę z Podlasia i jestem przekonany, że stadnina w Janowie Podlaskim będzie pod dobrym zarządem. (BKM ZESŁANIEC Z BP)

jakoś mi się zdaje że jesteś z rodziny JURGIELÓW i to wszystko tłumaczy twój komentarz

jakoś mi się zdaje że jesteś z rodziny JURGIELÓW i to wszystko tłumaczy twój komentarz

Ja jestem z grupy ludzi, którą teraz określa się lewakami i gorszym sortem, ale Marku Skomorowskim mogę powiedzieć same pozytywne rzeczy. Doskonale się z nim pracowało, ceni profesjonalistów i tępi idiotów niezależnie od tego jaką mają legitymacje. Żałosne jest dla mnie biadolenie działaczy partyjnych, którzy przyszli z nadania, a jak przychodzi zmiana władzy to wyją, że wyrzuca się takich dobrych profesjonalistów. 

Chyba nie można zarzucić panu Treli, że był z nadania Po czy PSL, jeśli pracował w stadninie od 1978, czyli jeszcze za komuny... I zapracował na swoje ostatnie stanowisko. Ale to takie polskie - ma sukcesy, świat go docenia, ale rodacy - NIE!

Można powiedzieć, że to zastanawiąjąca nominacja. Wykształcenie oraz doświadczenie zawodowe jak na dzisiejsze warunki przeciętne, wiedza o hodowli - brak i umiarowanie zabawny dowcip na początek. Nie oceniam pozytywnie lub negatywnie dotychczasowego Prezesa stadniny. Jednak będąc lepiej wyedukowany niż nowy Pan Prezes, mając jakieś tam doświadczenie "w zarządzaniu przedsiębiorstwem jako całością" (myśle, że bogatsze niż nowy Pan Prezes) w młodszym wieku oraz amatorsko - sportowy kontakt z końmi od ładnych paru lat wiem, że akutart ta dziedzina wymaga konkretnej wiedzy i doświadczenia związanej z tymi zwierzętami. A także odpowiedzialności i pokory, niezwykle istotnych przy pracy z końmi (nawet jako osoba zarządzająca), o braku tych to dwóch cech nowy Pan Prezes zaświadczył przyjmując to stanowisko. Entuzjazm może wyrażać stażysta w swojej pierwszej pracy. Osoba na takie stanowisko powinna wiedzieć znacznie więcej... To, taki przeciętny kandydat, których można wybrać wielu z przyzwoicie dobranej próby losowej, który nie zdobył wiedzy i doświadczenia jako kontunuator pewnej tradycji, jako osoba zupełnie obca w nieco zamkniętym środowisku "koniarzy", ale co najważniejsze, Pan Nikt w międzynorodowym środowisku związanym z tym biznesem. Mizerna perspektywa na przyszłość. Obym się mylił; sam preferuję inne rasy koni i  inny sposób ich użytkownia, jednak szkoda tradycji. Ale trzymam kciuki. Chociaż bardziej za powodzenie i dobrostan koni oraz podtrzymanie zaufania do naszych hodowil przez najważniejszych klientów.

90% Waszych wypowiedzi negatywnie odnosi się do dokonywanych zmian, a zdaje się, że w woj. lubelskim to właśnie pis miał jeden z najlepszych wyników. Czy nie przed takim działaniem "straszyły" pozostałe ugrupowania? Czy nie mówili, że to będzie powtórka z 2005 tyle, że z większym rozmachem? Czemu nikt na razie nie przyznaje się do błędu w czasie wyborów? Ja wiedziałem, że tak będzie, pomimo w miarę młodego wieku (30l) pamiętam ich wyczyny poprzednie i bałem się tego co teraz następuje. Najgorsze jest to, że za to wszystko będą płacić następne pokolenia, w tym moja córka :/. Chyba, że uda się wyjechać do dobrej pracy za granicę, ale to by było najprostsze rozwiązanie. Szkoda mi mojego Państwa, chciałbym żebyśmy gospodarczo rośli w siłę, mimo iż poprzednicy popełnili sporo błędów, to sporo też jednak potrafili zrobić dobrego (i tutaj pewnie zostanę wyzwany od POpaprańców i takich tam). Populizm to największy RAK rozwojowy, a ta pseudo "dobra zmiana" wszystkim odbije nam się czkawką. Pozdrawiam.

nowy prezes chyba wysłał trolla, żeby mu trochę posłodził i popisał jaki to "dobry człowiek", doprawdy żałosne

Chyba nie można zarzucić panu Treli, że był z nadania Po czy PSL, jeśli pracował w stadninie od 1978, czyli jeszcze za komuny... I zapracował na swoje ostatnie stanowisko. Ale to takie polskie - ma sukcesy, świat go docenia, ale rodacy - NIE!

Powyborcze dzielenie łupów trwa w najlepsze !!! Nie oceniam ani byłego ,ani obecnego szefa stadniny , tylko pusty śmiech ogarnia,  gdy gawiedź liczy ,że uszczknie coś dla siebie z tzw. wyborów ...;-))))))))))))))))!!!

...no cóż. Facecik wie, że koń ma cztery nogi, łeb i dupę, a więc specjalista z górnej PiS-owskiej półeczki. Nie ma co utyskiwać, ponieważ można było przypuszczać, że dokonane wybory zawsze odbijają się rykoszetem .... mamy durniów u steru władzy, to i będziemy mieli "specjalistów" specjalnej troski na różnych dobrze płatnych stanowiskach... Mnie jest to obojętne, ponieważ gardzę tymi typkami ...

Jeżeli Pan Trela to Taki profesjonalista wg nasich to PO co tyle lat ślizga się na tyłkach podatników. Niech za POmocą nasich założyć mu prywatną stadninę i niech konkuruje zze stadniną państwową. Ile lat można doić Tę RP. Na swoje POkraki i Wasi pachołki.

chodzi tylko o kasę, dlatego ekonomista.... przecież kasy trzeba na te durnoty pisu. Rozdadzą kasę patologii, przy tym zniszczą co dobre polskie! już się tego nie podniesie.

Taki fachowiec a doi RP zamiast prowadzić swój biznes. Jak Go zmieniają to aj waj giewałt. Na swoje i będzie ok.

Czyli Trela był od 200 lat ?

Pan Marek odpocznie, po żyje w końcu na emeryturze poza tym może zostanie głównym specjalistą, albo zestępcą

a może by tak dać szansę zwykłemu stajennemu, myślę że bedzie miał sporo większe doświadczenie w hodowli koni oraz zapotrzebowaniu dla stajni , a i pensją o połowę mniejszą weźmie

Polityka kadrowa PiS. Był dobry w kulturze, da sobie radę w rolnictwie. Tak poważnie to polityka kadrowa PiS sprowadza się do hasła "Teraz Qrwa My".