Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
W przypadku wschodniej konferencji w której grają Pszczółki (grupy od A do F) wczoraj zapadły pierwsze rozstrzygnięcia w przypadku końcowej kolejności w grupie B i E. Wiadomo już, że 3 miejsce w grupie B zajął węgierski Uni Gyor z 2 zwycięstwami na koncie i bilansem małych punktów minus 56. Z kolei w grupie E na trzeciej pozycji uplasowała się Crvena Zvezda Belgrad także z 2 wygranymi i bilansem małych punktów minus 30. To oznacza, że akademiczki (mające aktualnie bilans małych punktów minus 3) będą wyżej niż Serbki i Węgierki w tabeli drużyn z 3 miejsc o ile przegrałyby dziś z Horizontem różnicą nie większą niż 26 punktów. Patrząc na sytuację w innych grupach, to teoretycznie w grupie A turecki Hatay może też zakończyć fazę grupową na 3 miejscu z 2 wygranymi, jeśli dziś poniósłby porażkę na wyjeździe z Panathinaikosem (obecny bilans Turczynek plus 12) - analogiczna sytuacja jest przypadku izraelskiej Ramli w grupie D (2 zwycięstwa - aktualny bilans minus 14) jeśli dziś przegrałaby u siebie z tureckim Kayseri oraz w odniesieniu do rosyjskiej Niki w grupie F (dotychczas 2 wygrane i bilans plus 5) o ile dzisiaj uległaby węgierskiej ekipie Csata. Biorąc jednak pod uwagę dotychczasowe wyniki w grupach A, D i F to faworytami dziś są raczej Hatay, Ramla i Nika.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wielkie GRATULACJE, wygrać decydujący mecz w 7 zawodniczek i popełniając w meczu mniej niż 10 fauli RESPECT!!! Mińsk chyba out, ale nieważne bo dzisiaj Smalls zagrała tak jak powinna liderka grać zawsze, czyli rzut + penetracja pod kosz bez wahań -SUPER! wiedziałem, że mecz w Gdyni musiał się odbyć i gra wyglądała jak wyglądała, ale czasami trzeba porzegrać bitwę zeby wygrać mecz! dzisiaj bez Jakubcovej i niech to da naszemu sztabowi trenerskiemu do myślenia bo ja uważam,że szkoda na te jej rzuty za 3 pkt czasu (z reguły niecelne i nie ma kto zbierać bo ona jest najwyższa w zespole) BRAWO za ten mecz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...