Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Ostatni z morderców polskiego Marine i jego żony skazany na karę śmierci

Utworzony przez Gość, 25 sierpnia 2014 r. o 18:25
Kiedy czyatem  Wasza korespondencje, z Ferguson leci wlasnie w stacji CNN pogrzeb "ofiary bestialstwa" w Ferguson. Czytaj: czarnoskorego, ktory dokonal kradziezy w sklepie i przywalil sprzedawcy, potem rzucil na maske auta interweniujacego gliniarza. Ten zas nie wykazal empatii i  zaczal strzelac, kiedy napastnik odmowil podania sie. Ofiara w Ferguson padala... ofiara bialego rasizmu. Czego ofiara padl polski sierzant Pietrzak i jego zona Quiana?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kiedy czytam  Wasza korespondencje, z Ferguson leci wlasnie w stacji CNN pogrzeb "ofiary bestialstwa" w Ferguson. Czytaj: czarnoskorego, ktory dokonal kradziezy w sklepie i przywalil sprzedawcy, potem rzucil na maske auta interweniujacego gliniarza. Ten zas nie wykazal empatii i  zaczal strzelac, kiedy napastnik odmowil podania sie. Ofiara w Ferguson padla... ofiara bialego rasizmu. Czego ofiara padl polski sierzant Pietrzak i jego zona Quiana?
    Przyjaźni :ph34r:
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie "Afroamerykanin" tylko "Murzyn". Przez poprawność polityczną tworzy się potworki językowe.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pani Henryka Pietrzak ma prawo czuć się strasznie. Także dlatego, że zrobiono wszystko, aby o sprawie było cicho, jak najciszej. Jest bardzo dzielną kobietą. nalezy jej się hołd. Przed wszystkim zaś modlitwa za duszę jej syna i synowej. Niech Bóg Wszechmogący ma Panią Henrykę w swej opiece.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wojciech Bergier to w kontraście do ogromnej większości wysyłanych na placówki konsularne figur, zawodowy prawnik i gwiazda krakowskiej palestry, a nie znajomy jakiegoś królika z PO. Dodatkowo facet z biegłym prawniczym angielskim. Podczas pracy w konsulacie w Los Angeles został jeszcze dodatkowo członkiem tamtejszej Bar Association czyli  adwokatury. Kto jeszcze spośród aktualnych polskich konsuli w USA może to o sobie powiedzieć? Mamy jednak takie kadr, jak sam minister Radek S.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jedno co dobre, że te diabły już nie będą więcej zabijać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rafał Pietrzak ur. w Łodzi, syn łódzkiej plastyczki Barbary Pietrzak[1], emigrant, od 1990 zamieszkały w Stanach Zjednoczonych (dokąd przybył za namową swego dalekiego kuzyna – Johna Bergmana). Po osiedleniu się w Teksasie żył w konkubinacie z Berthy Alvarenga, emigrantką z San Salwadoru z którą chciał się ożenić[2]. W listopadzie 1996 został oskarżony i aresztowany pod zarzutem brutalnego molestowania nieletniej pasierbicy[2]. Przyczyną oskarżenia przez urzędniczki Służb Ochrony Dziecka (Child Procetive Services-CPS) było to, iż według swoich słów oskarżony obmył, także w intymnych miejscach, skaleczoną w rowerowym wypadku 4 letnią pasierbicę Dorothy[3][4]. Służby Ochrony Dziecka i prokuratura próbowały dowieść, że Rafał także zgwałcił Doris. Badania lekarskie tego nie potwierdziły. Na każdym etapie śledztwa Rafał powtarzał, że jest niewinny. Początkowo broniły go także konkubina, Bertha, i jej córka, Dorothy, ale Bertha później przestała bronić Rafała. Prawdopodobnie ta zmiana postawy wynikała z nieuregulowanego ówcześnie statusu imigracyjnego Berthy Alvarengi (wiza pozwalająca na podejmowanie pracy corocznie odnawiana) i jej obawami, że może to wpłynąć na odnowienie wizy[5]. [potrzebne źródło] Podczas procesu obrońcą był przyjaciel Johna Bergmana – Ronald Danforth. Adwokat ten wcześniej nie uczestniczył w procesach karnych a tylko zajmował się drobnymi sprawami z tytułu naruszenia przepisów ruchu drogowego. Chociaż otoczenie Rafała Pietrzaka zgłaszało zastrzeżenia co do tego obrońcy, to John Bergman przekonał Rafała i Berthę, że będzie to najlepszy adwokat. W procesie nie udowodniono Rafałowi Pietrzakowi gwałtu, mimo to został skazany na 30 lat więzienia, ponieważ obrońca Rafała Pietrzaka popełnił liczne błędy[5]. Możliwość apelacji zaniedbał kolejny prawnik Pietrzaka (współpracownik Ronalda Danfortha) – za późno złożył zapowiedź apelacji. [potrzebne źródło] Rafał Pietrzak od grudnia 1996 przebywał w więzieniu stanowym w Teksasie. W jego obronie występowały organizacje polonijne[6], organizacje społeczne, oraz rodzina w Polsce. Według niektórych źródeł powodem oskarżenia i skazania Pietrzaka mogło być jego polskie pochodzenie[7][8]. Jedynym polskim politykiem, który próbował interweniować w tej sprawie u władz amerykańskich był Lech Kaczyński, jako minister sprawiedliwości[9] Historię tę opisał Marcin Fabjański w reportażu "Zły dotyk" (tekst ukazał się w "Gazecie" z 5-6 sierpnia 2000 r. i w książce "Zły dotyk. Reportaże roku 2000"). W styczniu 2009 r. Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych przyznał Rafałowi Pietrzakowi prawo do wniesienia apelacji i powtórzenia całego procesu – postępowanie trwa nadal; równocześnie rozpoczęło się postępowanie o zwolnienie warunkowe i 19 marca 2012 r. Rafał Pietrzak został zwolniony; 9 sierpnia 2012 r. wrócił do Polski[10]. Wyżej z Wikipedia historia innego przypadku poproadzoznego przez konsula Wojciecha Bergiera, mimo parokrtotnego składania broni przez polską służbę konsularną. Bergier wziął się za sprawę i doprowadziła do pomyslnego finału czyli uwolnienia Polaka siedzącego za nic.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bergier to najskuteczniejszy konsul, jakiego MSZ miał w USA po II wojnie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...