Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Jak pożyczam a nie oddaje, to mimo innych zalet, kontrowersyjną postacią się staje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miał więcej zalet jak wad, jak każdy śmiertelnik, ale nie sądźmy zmarłego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Uwazam ze nie mozna nie zapominac , a tym samym popierać zachowan, gdzie duzą czesc swoich 'zasług' postać buduje na delikatnie mówiąc ' pozyczaniu' zbioru i dokonań innych, przedstawianiu je jako swoje, i znów delikatnie mówiąć, olewczemu i zaskakującemu traktowaniu ludzi proszących o zwrot swej własności. Biografia każdego śmiertelnika powinna byc obiektywna i prawdziwa. Na taką też czekam. Ten komentarz nie odnosi sie do Pana Mikołaja.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bo pan Mikołaj wszystko co pożyczał to oddawał, tak mam rozumieć?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chyba monografia bedzie na tyle rzetelna i obiektywna, ze poruszy i ten aspekt z zycia Pana Mikołaja i odpowie nam także na te pytanie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wielkie dzięki za ten artykuł. Pan Mikołaj był dobrym, ciepłym człowiekiem, wielkim pasjonatem, społecznikiem, człowiekiem zasłużonym dla Puław i patriotą i niewątpliwie zasługuje na dobrą pamięć. Wszyscy ci, którzy próbują z tą pamięcią kombinować coś tak jak we wcześniejszych komentarzach, to niech zaczną uczciwie pisać jasno o co im właściwie chodzi, albo niech zamilkną i przestaną siać żenujący ferment. Jeszcze raz wielkie dzięki o przypomnieniu nieodżałowanego Mikołaja.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak, to prawda Pan Mikołaj był kimś wyjątkowym w naszym mieście i należy mu się szacunek. Jestem za tym aby jedna z nowych ulic na Mokradkach została nazwana Jego nazwiskiem i imieniem tylko z prawidłową odmianą nie tak jak nazwano ulicę Kopecia, chociaż przez całe życie jego nazwisko się odmieniało i powinno być Kopcia. A na Mokradkach dlatego, że to była i jest ojcowizna rodziny Spózów, tam żył i działał Pan Mikołaj.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeden element z tej biografii z lat 1944-1956 umknął autorowi. Czy czasami ten pan, przez pewien czas, nie był funkcjonariuszem osławionego organu ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...