Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Pechowy lot z Lublina. Trzy godziny czekali na wyjście z samolotu na lotnisku Luton

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 11 grudnia 2017 r. o 20:01 Powrót do artykułu
a dlaczego pechowy lot .. dziennikarzu. Pogoda to jeden z warunków na których nie mamy wpływu. No ale sensacja na miarę dziennika.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dlaczego Pani Karolina złożyła skargę na lotnisko Luton, a nie na siebie, że zdecydowała się na lot znając warunki pogodowe a Anglii, albo na Pana Boga, że zesłał śnieg w zimie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przeważnie loty rezewuje sie wczesnie,nawet kilka miesiecy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie... obchodzi... nas... to.... Pani Karolina niech pisze skargę do zarządcy lotniska Luton i do lokalnych brytyjskich gazet. Zdradzę wam poza tym pewną tajemnicę ale jak coś to ja nic nie wiem. To nie pierwsze i nie ostatnie opóźnienie lotu z powodu warunków pogodowych na Świecie! Rozumiem, że w następnym odcinku: "Pechowa droga do pracy. Pan Marian złapał gumę na Chodźki."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zachcialo sie londonu to mają, a u nas ślicznie slonce tylko dziewczyny brzydkie ale w anglii jeszcze brzydsze
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do tych co krytykuja p. Karoline. Lotnisko Luton to najgorzej zarzadzane lotnisko w UK. Oprocz tego wszedzie dziadostwo, tlok i bylejakosc. Wladze lotniska nie racza nawet odpowiedziec na zazalenia, do tego ceny na parkingu horendalne! Mam nadzieje,ze wladze portu w Lublinie dojda do porozumienia z EZY- JET-em i bedziemy latac na lotnisko Gatwick, a za P. Karoline trzymam kciuki!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale chłopie co nas to obchodzi? Rozumiem, że w lokalnej lubelskiej gazecie będziesz też narzekał na stan mięsa w angielskim TESCO?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tanie linie nie mają pierwszeństwa na lotniskach, latam nimi czasami, jestem zadowolony z ceny ale jeśli chodzi o terminal to są najdalej na dużych lotniskach, nie korzystają z rękawa tylko z dowodu autobusem. Także w tym przypadku pasażerowie większych linii mogli wyjść pierwsi. Nie wiem o co ten hałas.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ale to była woda z "samolotowego" kranu? można taką pić? bo jeśli wzięta z lądu na pokład, to kranówki nie ma się co bać. jak kupujecie najtańszą wodę w sklepie i nie doczytacie, że to nie jest "mineralna" tylko "źródlana" to w zasadzie pijecie "kranówkę" od dawna. jest tak samo zdatna do picia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bo prawdziwi Polacy pracują na miejscu a nie u zagranicznych okupantów. Dobrze wam tak zdrajcy !!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W samolocie i kranówkę dawali oby ten kran mieli połączony ze studnią głębinową.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Koło godz. 12- a może około godz. 12?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chciały cebulaki przyoszczędzić to major. Trza było Lot'em a nie lowcostem. Taka prawda.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I co zrobią na zmywakach z taką by górą naczyń? :)))
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
podobna sytuacja jest teraz w birmingham też wizzair. pasazerowie z wroclawia czekają juz 2h na schody.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pani Karolina, lublinianka mieszkająca na stałe w Wielkiej Brytanii - pisząc te "donosy" do dziennika wschodniego chciała wywołać jakąś sensację, czy o co jej chodziło? Zima jak zima, śnieżyca jak śnieżyca.... Jak się lata samolotami to trzeba być wyrozumiałym dla sytuacji, a nie tylko zrzędzić i panikować, że się 3 godziny w samolocie siedziało. Cieszta się, że bezpiecznie dolecieli.....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
,, SORY taki mamy klimat,,
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zupełnie nie rozumiem takich 'Pań Karolin" i wypisywania swoich przeżyć do gazet. Zimy nie widziała czy co? Nie wie, że w takie podróże należy wkalkulować różne okoliczności? Żeby z głodu nie umarła przez kilka godzin..... Z Lublina leciała i taka strasznie wygłodniała że wszyscy muszą o tym wiedzieć....Co za roszczeniowe towarzystwo teraz.... Latają tanimi liniami, a oczekiwania mają po sam kosmos.....śmieszna kobita
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przestancie pluc jadem tak
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Warunków pogodowych nie da się przewidzieć. Dobrze, że pomimo kiepskiej aury pasażerowie dolecieli bezpiecznie. Na pewno 3h oczekiwanie nie było przyjemne, ale trzeba mieć też trochę wyrozumialości dla obsługi samolotu. Druga sprawa że podróżując Wizzem czy innym low costem nie ma co oczekiwac warunków Emirates. Tanie linie zawsze są traktowane jako te drugiej kategorii na lotniskach. To dość logiczne - płacisz mniej za bilet ale licz się z konsekwencjami. A co do wody "kranowej" - raczej żaden samolot nie jest podłączony do wodociągu:D Ok, czepiam się słownictwa, p.Karolinie chodziło o wode w zbiornikach toaletowych zapewne;-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...