Pieniądze na zamknięte połączenia PKS. Rząd obiecuje 800 mln złotych

Umpa, umpa, trolololo! Najpierw popodpisują umowy z "przedsiębiorcami" a potem ich zaaresztują za oszustwa - dwie pieczenie za jednym zamachem. Powodzenia!

Do zatwardzialych przeciwników. Nie wiem tylko czy PKSow czy pisu. Są miejsca gdzie nie kursują żadne środki transportu i są ludzie którzy tam żyją i nie mają czym się przemieszczać. Nie wszyscy mają samochody jak w miastach. Sa ludzie starsi którzy muszą prosić się sąsiada aby ich zawiózł do miasteczka lekatza itp. Prywatne busy tam nie kursują. W takich miejscach powinny być jakieś połączenia.

Ciekawe czy przywrócą połączenie lublin Muszyna ?

Jak polityka zacznie się mieszać do gospodarki do będziemy mieli SOCJALIZM. Skończmy z wożeniem powietrza przez autobusy. Tu trzeba stworzyć warunki przyjazne do rozwoju firm transportowych, a nie finansować CUDY !

a może w ktoś by pomyślał żeby Lublin - 8 czy tam 9 co do wielkości miasto w kraju, uzyskało połączenia kolejowe z jakimiś innymi miastami niż Lubartów i Warszawa?  powinna zostać zaplanowana nowa linia w stronę Kielc, na przykłąd przez Bełżyce i Opole Lub., dzięki czemu Lublin miałby w końcu cywilizowany dojazd koleją do Krakowa, Śląska i Dolnego Śląska, bez tych żałosnych objazdów przez Warszawę i nabijania statystyk stołecznym dworcom?

Nawet jeżeli takie pieniądze trafią do samorządów - to i tak nic z tego nie wyjdzie. Dlaczego? Otóż dlatego, że przetargi na obsługę nierentownych linii wygrają, jak zwykle, "szwagry" samorządowców. I przewoźnicy wezmą kasę - a samorządowcy przymkną oko, na to że bus nie jeździ zgodnie z wymaganym rozkładem. Tak było, jest i będzie. Socjalizm i centralne sterowani - nie działa.

Tylko co zrobić skoro połowy Pksow już nie ma?

Tak,tak trzeba dopłacać do pojazdów które będą wozić powietrze. Najważniejsze że za to zapłacą inni.

Jeśli miałby powrócić taki jaki był to trzeba jasno powiedzieć NIE. PKS powinien jeździć, połączeń powinno być znacznie więcej, ale przede wszystkim tą spółkę trzeba zaplanować od zera..To co było 2-4 lata temu, gdy było już źle, każdy wiedział że trzeba zmienić coś; to była parodia transportu: trasy oblegane obsługiwane były małymi ekonomicznymi i przeładowanymi czasami busami, a na deficytowe kursy (takie też muszą być, nie wszystko się opłaci) jeździły palące jak smoki 20-30 letnie a nawet nowsze, ale ogromne autobusy (przez cała trasę przewinął się czasem 1, może 3 a może 5 pasażerów)...W tej firmie nikt nie potrafi myśleć, logistyka nie istnieje. Nie a sensu ładowanie kasy jeśli nic się najpierw nie zmieni

Dobrze że trwa remont linii kolejowej nr 68 lublin Stalowa Wola.Szkoda że stracono okazję po 100 latach żeby dobudować 2 tor. Ruch pasażerski w miejscowościach przy trasie Lublin Rzeszów powinien zdecydowanie bardziej wykorzystywać transport szynowy, co odciążyłoby trasę S 19.Po zakończonej elektryfikacji Lublin może uzyskać połączenie z Krakowem trasą przez Rzeszów ,z dostępem do paneuropejskiego korytarza transportowego, trasy kolejowej E-30. Busy i autobusy nie powinny być podstawą transportu pasażerskiego na tej trasie.

Dobrze że trwa remont linii kolejowej nr 68 lublin Stalowa Wola.Szkoda że stracono okazję po 100 latach żeby  dobudować  2 tor. Ruch pasażerski  w miejscowościach przy trasie Lublin Rzeszów  powinien zdecydowanie  bardziej wykorzystywać transport szynowy, co odciążyłoby trasę S 19.Po zakończonej elektryfikacji Lublin może  uzyskać połączenie z Krakowem trasą przez Rzeszów  ,z dostępem do paneuropejskiego korytarza transportowego, trasy kolejowej E-30. Busy i autobusy nie powinny być podstawą transportu  pasażerskiego na tej trasie.

 połączenie z Krakowem przez Rzeszów po tej jednotorowej i częściowo zelektryfikowanej parodii linii kolejowej to nie będzie żadna efektywna forma komunikacji. Powinna być zbudowana nowa linia, łącząca Lublin z południową i południowo-zachodnią częścią kraju, bez konieczności zwiedzania podkarpacia

Oby nie było tak że stare czerwone wygi wkręcą się na publiczne pieniądze!

Zainwestować w małe autobusy na trasach które jezdzic będą przez małe wsie teraz ten rynek opanowali prywaciarze ale co to da jak PKS puści jeden autobus rano i wieczorem a gdzie coś po południu . Mało tego całe kierownictwo tego PKS PKP trzeba odwołać rady kadry i wszystkie kalatajstwo komuchów zwolnić i wtedy może to będzie jakoś działać bynajmniej prezesi takich firm powinni zarabiać trzy krotność zarobków pracownika fizycznego i wtedy może będzie miało to ręce i nogi

pamietam jazdę, od Lublina na stojąco, dopiero w Rzeszowie po wysiadce mozna było znaleźć miejsce, potem znowu na stojaka  kierowvy brali , do oporu . i na lewo naturalnie

Ale skąd w Lubelskiem wziąć PKS jak minister przekazał samorządowi województwa a ten sprywatyzował zlikwidował itd.

 w ramach ulepszania kraju proponowałbym jeszcz e kuźnię w co drugiej wsi bo może ktoś ma nie podkutego konia. Ludzie . zastanwcie się - to że nawet małe busy nie jeżdżą świadczy tylko o tym że tam nie ma pasażerów.

Dla naszych radnych - bezradnych i Wojewody Czarka ... tak powinna wyglądać Tysiąclecia do Ruskiej.....: ***s://k-mag.pl/article/bjarke-ingels-group-zaprojektuje-ogromna-inwestycje-w-warszawie-5c89167f3f21a46d221d18e8?fbclid=IwAR0kdN77volA4pRvt72OHfbZT6gKdtAotlELWHZIeCiuZGLZyvK-BOLrEcE

800 milionów w skali całego kraju nie uzdrowi sytuacji. To kropla w morzu ewentualnych potrzeb. Z drugiej strony czy faktycznie są takie potrzeby? Dziś, gdy nawet na wsiach są w gospodarstwie po 2-3 samochody ludzie sobie jakoś radzą. A za 800 milionów, to się nie da żadnej inwestycji transportowej przeprowadzić, a co mówić o zapewnieniu transportu w całym kraju, zwłaszcza tam, gdzie to nierentowne. Bo tam, gdzie przynosi choć cień zysków, to zaraz prywatna komunikacja się pojawia i to dostosowana do potrzeb mieszkańców w kwestii pory kursowania. PiS znowu mydli ludziom oczy, a ci mający problem z matematyką i z myśleniem ogólnie przyklaskują.