Polacy po 50. tracą miliardy przez brak internetuZ całym szacunkiem - ale chyba tu kogoś p o j e b a ł o! Skoro tracą ci, którzy nie korzystają z internetu - korzystający zeń zyskują - czyż nie? Otóż teza taka jest horrendalną bzdurą! Od sześciu lat jestem emerytem, mam mieć w kwietniu 70 lat i używając internetu od lat ośmiu nie widzę żadnej różnicy w mojej sytuacji materialnej w porównaniu do moich znajomych staruchów nie korzystających z internetu - może nawet jest różnica na ich korzyść, bo mają więcej czasu, który mi zżera internet. Mam bankowość internetową, robię zakupy w necie, zdobywam tu informacje - ale próba załatwienia on line błahej nawet sprawy urzędowej w UG, NFZ, ZUS etc etc - to jakaś mrzonka! O jakichkolwiek wymiernych zyskach finansowych nawet nie wspominam, bo szkoda słów...
|
|
Propaganda, aby wmówić społeczeństwu, że to wina braku dostępu do internetu i zajać go tym problemem odwaracają uwagę od prawdziwych problemów: podwyższony wiek emerytalny, brak mimalnej stawki godzinowej, służba zdrowia, umowy śmieciowe, bezrobocie również wśród młodych ludzi, współczesne niewolnictwo charujesz jak wół a g**no Ci płacą.
Ale zwalajmy wszytsko na internet i ogłupiajmy nadal naród, aby inni na nim żerowali.
|
|
Tracą ?Chyba naciągacze, co teraz chodzą po chałupach i wciskają staruchom badziewie i różne niekorzystne umowy.Jakby tych wykluczonych podłączyć do neta i oswoić w użytkowaniu to rynek dla oszustów urusłby do niezłych rozmiarów.
|
|
To nie obywatele tracą miliardy lecz złodzieje różnej maści łącznie z rządem fachowców typu Tuska i wrednej premier,ktura już wszyski stołki (o---ła) Wszędzie gdzie zakieś funkcje brała sobie wysokie premie ,tak jak w sejmie czy ministerstwie zdrowia.Ludzie po 50-tce nie dajcie się zgłupieć.Podawanie im numerów kont czy kupowanie przez internet to być ich więżniem kapitalistynym poddanym ich mości.
|
|
Przecież w Polsce mężczyźni i kobiety po 50tce to młodzi ludzie, bez nich w Polsce nie byłoby NIC, czyżby kogoś ogarnęła paranoja? .
Myślę, że to zwyczajna chęć zysku :)
|
|
I ma pan świętą rację.
Poza tym uzależnienie nie koreluje z systemem wartości pokoleń niezachłannych.
Ludzie po 50ce bardzo są w cenie, bo reprezentują sobą innych lepszy system wartości i zdrowszy tryb życia.
|
|
Nie korzystają, bo tak naprawdę to po co? Jakie mają z tego kozyści? Nic nie tracą, a wręcz oszczędzają, bo nie wnoszą opłat. Stratni są natomiast operatorzy, bo tracą klientów. Bez internetu da się żyć. A dla starszych ludzi to wychodzi z korzyścią dla zdrowia, bo zamiast ślęczeć przed komputerem mają czas na ruch na świeżym powietrzu. Nie każdy musi być maniakiem internetowym, są też rozsądni ludzie.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|